Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
oj, niestety tłuszczu na łapach jest sporo. a najwięcej się ulokowało w okolicach pach. strasznie dużo towaru tam wisi.
...
Napisał(a)
Nie panikuj Andrzeju i systematycznie, rzetelnie, ciężko, sumiennie ćwicz, michę staraj się dobierać wg. wskazówek żywieniowych i aero trzaskaj a efekty będą na pewno z dnia na dzień, tygodnia na tydzień i miesiąca na miesiąc widoczne . Niestety, trzeba jakoś odpokutować za te X lat siedzenia na dvpie i zajadania się pizzami, czipsami, słodkościami i popijania coca-colą .
...
Napisał(a)
wiem że aero+dieta+siłka doprowadzi to pozbycia się całego tłuszczyku.
Spokojnie dążę do celu.
A 1 lipca zaczynam roczną redukcję do 1 lipca 2011. Akurat na sezon plażowy:)
Spokojnie dążę do celu.
A 1 lipca zaczynam roczną redukcję do 1 lipca 2011. Akurat na sezon plażowy:)
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
no to ja się przyłączam do akcji "Lato 2011", Kriksos też coś pisał, więc jest nas już kilku haha
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
carbon91, myślę że Tobie nie będzie potrzebny rok czasu żeby mieć formę plażową.
Ale fajnie, mielibyśmy podobny cel i nic jak wspólnie dążyć do jego osiągnięcia. Mam nadzieję że się Nam wszystkim uda.
Ale fajnie, mielibyśmy podobny cel i nic jak wspólnie dążyć do jego osiągnięcia. Mam nadzieję że się Nam wszystkim uda.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
oj tam, wyredukuję się tak ostatecznie pewnie do września/października, a to już po sezonie będzie
czyli będzie taki w miarę dobry BF no i wtedy do marca/kwietnia ostre treningi żeby nabrać mięśni (niewykluczone że i w środku jakaś redukcja, albo krótkie cykle przeplatane, bo się nie chcę znowu zatłuścić), potem rzeźba ostateczna i będzie okej
także wspólny cel jest - tylko droga do niego się może różnic
czyli będzie taki w miarę dobry BF no i wtedy do marca/kwietnia ostre treningi żeby nabrać mięśni (niewykluczone że i w środku jakaś redukcja, albo krótkie cykle przeplatane, bo się nie chcę znowu zatłuścić), potem rzeźba ostateczna i będzie okej
także wspólny cel jest - tylko droga do niego się może różnic
--== GAINER TEAM ==--
...
Napisał(a)
No no pisałem o lecie 2011, formę będę szykował, ale matury kurva mam i nie wiem czy dam radę przez zimę na 100% robić formę. Od maja na pewno będzie tylko siłka + dieta +jakieś aero szło. Panowie, cel jest szczytny - Dvpy mają piszczeć, jasne ? .
Bez odbioru.
Bez odbioru.
...
Napisał(a)
oj tak dupy mają piszczeć! To jest prawidłowy cel na sezon plażowy 2011
DZIEŃ 93:
dzisiaj było ostre aero na rowerku.
Czas aerobów: 1h
Dystans pokonany: 34km
Spalone kcal: 750
ustawienie oporu(?): 6/8
Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-06-22 21:11:31
DZIEŃ 93:
dzisiaj było ostre aero na rowerku.
Czas aerobów: 1h
Dystans pokonany: 34km
Spalone kcal: 750
ustawienie oporu(?): 6/8
Zmieniony przez - bubel_pl w dniu 2010-06-22 21:11:31
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
DZIEŃ 94:
dzisiaj był trening "10". Trochę brakowało motywacji, ale udało się bezproblemowo trening siłowy zrobić. Zauważyłem iż odkąd zacząłem robić pompki w DNT od razu przenosi się to na lepsze wyniki na wyciskanie na płaskiej.
Aero po siłowym trochę zwalone, było ponad 20 minut orbitreka i 2-3 minuty biegu. potem poczułem ból w łydce ocierający się o skurcz więc zrezygnowałem z biegania. Próbowałem rozmasować mięsień i wrócić do aero ale nic z tego, wolałem odpuścić i jutro z nawiązką odrobić to.
Niestety moje skurcze łydek są hoojowo bolesne, na dodatek nie mam jednego skurczu łydki, tylko 5-6 następujących po sobie. Ból jest nie do wytrzymania. Więc odpuściłem sobie reszte aero którą miałem zaplanowaną.
A tak ogólnie to przygotowuje się już do rozpoczynającej się 1 lipca redukcji, rozpisuje trening, dietę, itd.
Będzie niedługo nowy dziennik, obiecuje go prowadzić bardziej profesjonalnie niż ten.
dzisiaj był trening "10". Trochę brakowało motywacji, ale udało się bezproblemowo trening siłowy zrobić. Zauważyłem iż odkąd zacząłem robić pompki w DNT od razu przenosi się to na lepsze wyniki na wyciskanie na płaskiej.
Aero po siłowym trochę zwalone, było ponad 20 minut orbitreka i 2-3 minuty biegu. potem poczułem ból w łydce ocierający się o skurcz więc zrezygnowałem z biegania. Próbowałem rozmasować mięsień i wrócić do aero ale nic z tego, wolałem odpuścić i jutro z nawiązką odrobić to.
Niestety moje skurcze łydek są hoojowo bolesne, na dodatek nie mam jednego skurczu łydki, tylko 5-6 następujących po sobie. Ból jest nie do wytrzymania. Więc odpuściłem sobie reszte aero którą miałem zaplanowaną.
A tak ogólnie to przygotowuje się już do rozpoczynającej się 1 lipca redukcji, rozpisuje trening, dietę, itd.
Będzie niedługo nowy dziennik, obiecuje go prowadzić bardziej profesjonalnie niż ten.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
...
Napisał(a)
No i wszystko już gotowe. Kilka godzin siedzenie i mam gotowy nowy trening, dietę, odżywki. wszystko gotowe aby zacząć trenować do sezonu plażowego 2011. Poczytałem w międzyczasie jakie ćwiczenia wykonywać aby móc się podciągnąć na drążku, wiec pod koniec wakacji powinno się udać
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Poprzedni temat
ocencie Meine pleine :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
Następny temat
Trening na redukcje do oceny
Polecane artykuły