Fala23 / Dziennik redukcyjny

Tatar jest pycha

tylko kusi żeby przepić dużą ilością wina lub czegoś mocniejszego

koniecznie bez tego wolowina nie wchodzi

Wczoraj musiałam sobie jakoś radzić i przepchnęłam rybką

Wpadlam zobaczyc co sie dzieje i sie poryczalam, ladna piosenka, teraz siedze w kiblu i rycze chyba potrzebowalam tego, sie oczyszcze

Pati to już jesteśmy trzy w klubie płaczków Funduje katharsis tylko dziś gratis Buźka

Rozpiska
Rano bieżnia - 58min (10min rozgrzewka, 2x 6min bieg 3min marsz, 3x 7min bieg 3min marsz)

I posiłek - płatki owsiane, białka, żółtko, płatki migdałowe oliwa z oliwek, kawa z mlekiem
II posiłek - makaron orkiszowy, brokuły, sezam, ser lazur, pestki dyni
III posiłek - kasza jęczmienna, kura, buraki, pomidory, lniany
IV posiłek - ryba faszerowana w galarecie, lniany
V posiłek - twaróg półtłusty, jogurt naturalny, siemię lniane (będzie)
+ tran x2, herbata zielona, mniszek lekarski, kozieradka

B=142 T=75 W=141 Kcal=1800

Szykuje się weekend w siłowni nie zauważę a będzie już poniedziałek Ćwiczę na sucho przy różnych okazjach i miejscach więc może się jutro nie wywalę
Kończę też melancholijnie





Dobrej nocy dla wszystkich, a co tam zaszaleję

wy to wrażliwe jestescie
cos mocnego i zasuwac a nie sie rozczulac

A dzisiaj takie czułe słówka 3, ale jutro z rana ostra muza poleci i wyciskać, wyciskać Pozdrawiam

cześć!

zawsze powtarzam - ciśniemy