Fala23 / Dziennik redukcyjny

TZn na biezni chodzilas w sumie 5min? Dobrze zrozumialam?
jezli tak dodawaj co drugi dzien po 1 takiej 5 minut

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-10-04 13:16:14

Dużo roboty przed Tobą, ale jesteśmy z Tobą, trzymamy kciuki!

Nie zbyt to sprecyzowałam całość trwała 45 min z czego 10 min rozgrzewki, następnie 7 powtórzeń (2 min bieg, 3 min szybki marsz) i tak to narazie wygląda.

To nie rob tego 2x dzinnie starczy na razie 1x dziennie, OK?
Nioe przyspieszja i nie dokladaj nadmiarowego ruchu, przyda sie na pozniej, to dobrze napisz plan zwiekszania i wydluzania interwalow w zakresie tych 45min tak by dojsc do ciaglego biegu

I poza tym chodz gdzie sie da piechota, - oczywiscie

I zrob sobie teraz zdjecia, koniecznie, przod tyl i bok, nie musisz je wklejac jak sie wstydzisz ale zachowaj dla siebie, to najwazniejszy wyznacznik postepow

Dzięki za odpowiedź, na co dzień będę na bieżni rano przed śniadaniem, po pracy tochę pochodzę na steperze. W ten weekend mam trochę więcej czasu to chciałam zrobić x2 na rozruszanie się.
Zdjęcia sobie zrobiłam ale nie zamieszczę z upływem czasu pewnie to zrobię.

Step jest słabiutki, ale na początku spokojnie może być. Marszem czy marszobiegiem zyskasz jednak nieco więcej Z czasem też pomyśl o ruchu na świeżym powietrzu. Nordic walking to fajna sprawa i może być fajnym treningiem podnoszącym wydolność i podstawowy metabolizm.

Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2009-10-04 13:39:20

Z czasem wszystko ulegnie modyfikacji narazie się wdrażam w codzienność i aby jakoś szło. Dzieki za rady, pozdrawiam.

:) owocnego wdrążania życzę:)
Z każdym dniem będzie lepiej:)

Rowniez trzymam kciuki..

Praca ciezka ,ale za to wyniki moga byc owocne

Pozdrawiam i Zycze Wytrwalosci. Bede zagladal..

Zmieniony przez - Thats_Nice w dniu 2009-10-04 20:03:18

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia
Koniec dnia drugiego jestem zmęczona ale zadowolona
Jedzonko i ćwiczenia identyczne jak z dnia porzedniego. Postanowiłam nie myśleć o tym, jakbym była na jakieś diecie bo to zawsze mi się źle kojarzyło i buntowałam się przeciwko temu, głupie ale prawdziwe. Pozdrawiam