Wuchta&Tata - Wielka rywalizacja z Koniem str.119

Rrumcek - oby nas ominęła szerokim łukiem a zwłaszcza a1nihizid3

Demolub - troszeczkę dzieje się , dzieje. JEszcze muszę przyciąć w pasie i będzie szyn. Wuchta i 53cm w ręce to było by pięknie

Owna - jasne, że sie widzialeiśmy. Teraz zapraszam w marcu do Nas. Szkoda, że marceliano taki nieśmiały

Rakhlu - powoli nabieram kształtów ale powoli

djpablo - pod kulturystę , nie , nie

molu - nie wiedziałem, że jestem chamem ale cóż nie każdy będzie mi słodził Wypiska z dietki:

- 6.00 - szejk jajeczny - 5 całych jaj, jabłko, banan, garść orzechów, płatki owsiane + witaminer, omega3,
- 8.30 - 8-10kaps aminokwasów
- 9.00 - dwie kanapki chleba pełnoziarnistego z szyneczką + garść migdałów
- 12.00 - 8 kaps aminokwasów
- 12.30 - dwie kanapki + jabłko
- 15.00 - nestwita (kaszka zalana wodą)
- 16.00 - brązowy ryż + kurak
- 17.30 - trening a tam 10gram bcaa +40gram carbo + witaminka plusza
- 20.00 - 60 gram koncentratu białkowego + 120gram up your mass
- 21.00 - szejk jajeczny 5 całych jaj, jabłko, banan, czasami winogrono
- 22.30 - twaróg lub 60gram odżywki białkowej

vena - zawsze może być lepiej. Boras to mój brat

TomQ - dzięki, dzięki. Niczym szczególnym nie wyróżniam się.

Hubert - na zdjęciu nie widać abym czymś wyróżniał się od innych.

adzik - zaniedbujesz mnie
ja nie jestem duży małżonka ciągle powtarza "jesteś normalny" czyli muszę masować

schnapik - w piątek miałem lekki trening ale nie dałem jeszcze wypiski gdyz standard 60%5x5 taki przygotowawczy do poniadziałkowych bojów z koszulką i MC. Dzisiaj były zawody AMWLKP w Poznaniu, Boras startował a za chwilkę opisze co i jak.

Zmieniony przez - Wuchta34 w dniu 2009-11-21 23:45:10

Boras to mój brat

tego nie dało się inaczej wytłumaczyć...ten sam grymas i spojrzenie

Mam nadzieję Ziom że nie masz mi za złe wpisu w ankiecie w spamie

Zmieniony przez - grrubas w dniu 2009-11-21 23:52:27

21.11.2009r AMWLKP w WL

Dzisiaj odbyły się AMWLKP w WL. Startowało łącznie 80zawodników i zawodniczek (mężczyzn 53). Zawody przeprowadzono bardzo sprawnie, sędziowanie ok. Udawałem trenera Borasa i podawałem mu sztangę oraz Bartkowi, Łukaszowi, Grzegorzowi:

Boras - waga 102kg - 145 - 150 - 152,5kg - IXmsc.
Łukasz - waga 81kg - 180 - 185 - 192,5kg - I msc.
BArtek - waga 92kg - 157,5 - 160kg - III msc.
GRzegorz - waga ok 88 - 135 - 137,5kg
Owna - waga 92kg - 130 - 140kg

Filmik:

vena - Boras jest moim bratem ale z siłowni tylko a szkoda bo chciałbym mieć takiego fajnego brata. Chyba go adoptuję

grubas - a o co kaman?

No to rozumiem ze nie masz, i to się chwali bo żarty muszą być

Wuchta to ja już nic nie wiem...przecież ona jak brat bliźniak...ogólnie ładnie tam chłopaków goniłeś taki Big Brother z Ciebie był...bo pamiętam moment 2podejścia Borasa z tym powietrzem,pojawiły się malutkie zachwiania

ale ogólnie byłam pod wrażeniem tego kolesia co nie zaliczył 222,5kg i to 200kg na takim lajcie...wiem inna waga,ale zrobił wrażenie

Dobry film

Łukasz 81kg jest na forum?

Wuchta -nagrales moje podejscie ! Co do marceliano to go akurat nie bylo Ogolnie chetnie wystartuje w marcu i juz sie nie moge doczekac Ciekawi mnie tez jaka bedzie rywalizacja w grudniu na TSie

Łukasz Dobry wynik bardzo szybko opuszcza sztange bez utraty żadnje kontroli nad nia
Boras ładnie wstrzeliwał się w komendy