Wuchta&Tata - Wielka rywalizacja z Koniem str.119

djpablo - ok, wlecę i sprawdzę co i jak

cichybob - a kombinowałeś z różnym rozstawem dłoni na sztandze? Może musisz poszukać odpowiedniego rozstawu dłoni, szerzej lub wężej?

tylko przy wąskim <40cm nie boli,no ale to trochę inne ćw..

"wybiegam max do poniedziałkowego treningu a tam... "

a tam berserk

to czekamy na wypiske. chociaz w sumie nie wierzę, żeby cos nie poszlo wg planu

Wuchta mam pytanie, pamiętam że zawsze poelcałes czosnek na choroby, w jakiej ilości mam to jeść bo mnie choróbsko bierze od 2ch dni a do poniedziałku musze wyzdrowieć, ząbek do każdego posiłku starczy? Zapach nieistotny ja mam byc zdrowy :/ zobacz w dzienniku jest opisane mniej więcej jak to mnie zaczęło brać

cichybob - to fakt, wąsko to raczej inne ćwiczenie ale w zależności jak prowadzisz łokcie...

adzik - dziś było ciężko ale o tym za chwilkę. Fakt poniedziałkowy trening jest harcore i fajnie będzie jak wszystko pójdzie po myśli

rakhlu - działanie czosnku zaczyna się po około 7-10 dni tak bynajmniej mam na ulotce. Jak najbardziej możesz stosować do każdego posiłku ale ja preferuję formę tabletkową.

Dzisiejszy trening:

60% 5x5

1.WL - 122kg
2.Przysiad - 5x8 - 110kg
3.Dociskanie - 127kg
4.MC - 155kg
5.wyc. siedząc - 75kg
6.poręcze - 5x8
7.drążek - 5x8
8.łydka, brzuch, przedramię

Wrażenia 6/10:

W każdym ćwiczeniu trzy pierwsze serie ciężko jakbym pierwszy raz na siłowni był ale w 4 i 5 już bylo lepiej, zdecydowanie lepiej. Brak sztangi w dłoniach odczuwalny.

WL - tu delikatnie ale z serii na serię coraz lepiej ale czułem na rękach jakbym pod rekord podchodził.

Przysiad - o cholera tu sapałem jak lokomotywa. Każde powtrz ciężko a to tylko 115kg

Dociskanie - tu już rokręcony poszło jak z bata

MC - tu źle obliczyłem i zamiast 170 miało być 155 dobrze, że w porę się zorientowałem. Nie było cięzko.

wyc. siedząc - tu nadzwyczaj łatwo, może miałem za mało

poręcze i drążek - łatwo i przyjemnie.

Czyli nie najgorzej

Kiedy kolejne zawody?

Kolejne zawody około marca - kwietnia również bez koszulek. Mam nadzieję, że coś gdzieś się odbędzie

MOże po przymierzeniu koszulki jakiś start w sprzęcie??? JEszcze zobaczymy

nie ma jak wrócić na siłkę

wiadomo wycisk wąsko robię prowadząc łokcie wzdłuż tułowia na samym pocz. treningu ramion

nie wiem czy widziałeś w moim dzienniku,ale dzien po klacie zrobiłem trening pleców i na samym początku pożegnalny trening wl,poszło 160,165 już z oderwaniem tyłka..w każdym razie dzięki za pomoc,pozdro

Ciekawe jaki bys uzyskal wynik w sprzecie, jak bez jest juz ogromna ilosc