Wlasciwie to nie wiem o co mi chodzilo. Pisalem pod wplywem kilku piw.
Chyba przestalem byc ideologicznie zwiazany z AD.
Roznice sie zatarly miedzy dzialami.
Chcialbym, zeby powstal dzial luzno traktujacy sprawy treningu, diety i suplementacji (najlepiej jakby bez tych 2 ostatnich sie obylo). Gdzie normalny BF nie jest uznawany za otylosc, gdzie duze rece,
klatka i plecy to podstawa.
Natomiast niektorzy koledzy z AD to niemal zawodowcy spedzajacy na silowni wiekszosc zycia, nie mogacy zjesc fastfuda czy napic sie piwa w ilosci przekraczajacej malego bezalkoholowego Lecha.
Alternatywa przestal byc typ treningu bo ludzie z zaawansowanego tez juz cwicza FBW i HST jak pisalem.
Alternatywna powinno byc jak kiedys bylo luzne podejscie do treningow, diety i suplementacji.
Powinien powstac dzial gdzie ludzie chudzi w prosty sposob zdobyliby te 40 kilku cm w rece bez diet, supli i wyrzeczeń. Bo to jest mozliwe i bardzo proste. Trzeba miec tylko dobry trening "niekulturystyczny". Natomist w skuteczny sposob zniecheca sie ludzi oferujac nieskuteczne cwiczenia i diety. Praktycznie kazdy chudy ma super trening i diete sprawdzona przez doradcow i co z tego? Po 2 miesiacach jest tak samo chudy jak byl. W wiekszosci. Nie generalizujmy. Ale skoro jest HSt i jest dieta dlaczego duzo ludzi nie ma progresu?
Chyba o to mi chodzilo. Prosze o kulturalne niezgadzanie sie ze mna. Kazdy ma swoje racje i podejscie.
Kris w zaawansowanym tez cwicza dla przyjemnosci i odzywiaja sie zdrowo.
Zmieniony przez - kilobb w dniu 2009-06-21 17:21:15