spam post w alternatywnej drodze!

A ja myslelme ze serie z mniejszym obciazenim powstaly po to zeby w piatkach robic wieksza objetosc bo po 1 czy 2 seriach miesien moze nie zauwazyc ze byl cwiczony.
Tak cos czytalem ale nie dam glowy.
Chyba ze myle drop sety z seriami dodatkowymi w piatkach.

Now a drop set doesn’t mean 1 set of reps. It means “repping-out” with lighter weight after your work-set. But in order to be a true drop set, you don’t rest after the work set. You perform your desired number of reps, in this case lets say 5. Then you immediately strip some weight from the bar and keep going without resting. Normally, you will strip the weight twice before “calling it good”. All the reps performed, including the work reps, should reach about 15-20

czyli tak na szybko, w drop sety rozkladasz na 3 razy , czyli zaczynasz 5 powtorzen, zmniejszasz nastepne 5, zmniejszasz nastepne 5. Powinienes sie miescic od 15 do najwiecej 20powtorzen.

cześć. moge z wami pogadać o pogodzie troche?
to zaczne...

...przydałaby się jakaś laska w dziale

no jasne, że by się przydała.

W dziale to może i by sie znalazła, ale fajnie gdyby i w spamie się uaktywniła.


a ja mam już gdzieś redukcję... od weekendu dałem sobie spokój. Waga i tak utrzymywała się na w miarę stałym poziomie. Chyba już znudzony i zmęczony redukcją bylem.

Odstawiłem spalacz i ... ćwiczy mi się lepiej, regeneracja też lepsza :) Jem więcej bo wytycznych redukcyjnych już się nie trzymam. Czasami nawet mnie przeraża ile jem.

Zacząłem też próbę ostatniego mikrocyklu dla 6 powtórzeń. Wczoraj zrobiłem pierwszy trening i spoko. Zobaczę jak będzie wraz ze zwiększającymi się obciążeniami, czy utrzymam ten plan (po 3 serie w prawie każdym ćwiczeniu, a ćwiczeń też trochę jest - ale ćwiczę ze względnie małymi obciążeniami).

Więc moje hasło na najbliższe dwa tygodnie to "walić redukcję". Najwyżej potem w ramach sd zrobię małą redukcję.

siema cwicze teraz splitem i nadchodzi czas na rozmyslenia. łapy nie rosną, po treningu klata + biceps bolą mnie barki i triceps Koncze ten cykl splitem i wracam do HST. Priorytet szerokośc pleców i klata bez wyciskania tylko dipsy zakres powtorzen 12-8-4. 15 to dla mnie za duzo

Zmieniony przez - vivek3 w dniu 2008-08-06 12:00:17

Tomasz od wszytskiego trzeba odpoczac, tym bardziej od redukcji. Ja tez teraz redukcje zmieniam na trening i diete intuicyjna. A za okolo miesiac planuje lekko na mase pojesc:)A co do splacza to ja tez po mikrocyklu 15tek wywalilem i sie czulem lepiej przez pozostale mikrocykle.

Zmieniony przez - kris4real w dniu 2008-08-06 12:11:19

Witam po długiej przerwie kolegów z mojego ulubionego działu ;)

Raczej już mnie nikt tutaj nie kojarzyu bo ja z poprzedniej kadencji ale bawmy się i pijmy

czesc chłopczęta.

cześć dziewczę, prawdziwa Marysiu.

Fajnie, że się uaktywniłaś. Dążysz do dużych mięśni, czy bardziej dziewczęce masz cele ??

Kogaion, to także mój ulubiony dział
a kadencje kadencjami, fajnie, że się uaktywniłeś. Czym więcej osób zaangażuje się w wymianę doświadczeń itd. tym ciekawiej i korzystniej dla nas wszystkich może być.

Kris, ja cały czas trochę intuicyjnie się odżywiam i ćwiczę. Nie wiem czy to najlepszy sposób czy po prostu nie chce mi się wyliczać kalorii i przeraża mnie precyzyjne planowanie posiłków. Treningi planuję a i tak te plany modyfikuję w zależności od innych czynników.

Co do redukcji to efekty się zatrzymały, a ja redukcyjnie to chyba tylko starałem się odżywiać (z aerobów zrezygnowałem). No i spalacz stosowałem. Więc to taka niby redukcja już była, bez aerobów. No i treningi dostarczały/ją mi bodźców raczej masowych, stymulują apetyt i większą ilość spożywanych pokarmów. Redukcje będę robił w okresach roztrenowania. Dwa tygodnie intensywnych aerobów, bardzo mało węgli i tłuszczu można trochę spalić. Myślę o takich cyklach treningowych: 6 tygodni treningów inspirowanych HST, 2 tygodnie sd i wtedy ewentualnie redukcja.

vivek3, jak ćwiczyłem treningiem dzielonym to zauważyłem, że najbardziej to mięśnie naramienne mi się rozwijały. A pracowały przy różnych ćwiczeniach, w zasadzie to na każdym treningu. To sprawiło, że idea ćwiczenia tych samych mięśni co drugi dzień wydała mi się bardzo sensowna.

I jak ćwiczyłem klatę, wyciskanie na płaskiej, to też czułem mięśnie ramion (tricepsy i barki może też trochę). W zasadzie to zupełnie inne mięśnie (niż piersiowe) sprawiały, że już ciężko było mi wykonywać poprawnie technikę.

A jakim planem ćwiczysz klatę, jakimi ćwiczeniami ??

Tylko dipsy