tez eksperymentowalem z glodowkami/zlecialo mi 15kg/, czytalem nawet ksiazke o nich, z lat 60tych hehe
przeglądałem różne książki. Z medycyny konwencjonalnej i nie konwnencjonalnej. Intrygujący temat.
Pepo, 15 kg, przez ile dni ?
Spore spadki w mięśniach miałeś ?
Ja miałem wrażenie, że po dość długim czasie zacząłem mieć takowe a początkowo to całkiem spokojnie pod tym względem. Poszukam jednego zdjęcia, które całkiem nieźle to dokumentuje.
jak miales nadmierny glod na slodycze to powodow szukalbym w braku pewnych pierwiastkow np chrom
niedobory? jak sie odzywiales?
Odżywiałem się tak jak wcześniej. Zwiększyłem spożycie słodyczy. W zasadzie włączyłem je do odżywiania. Np. po większym posiłku składającym się z mięsa wołowego, kaszy gryczanej, surówek, dodatków tłuszczy potem jadłem jeszcze wafelki. Jadłem także tosty (chleb razowy) z dżemem. Przeważnie nie jadałem pieczywa, a o kupowaniu dżemów w sklepie to nawet nie myślałem. Od mamy wyjątkowo brałem. Pomiędzy posiłkami dojadałem takie rzeczy.
Ja to łączyłem z rzuceniem palenia. Coś mi się kojarzy, że ma to wpływ na insulinę. Musiał bym zajrzeć do książki gdzie spotkałem się z taką informacją.
Tez sie kiedys przymierzałem do dzielonego HST ale w rezultacie robilem tyle samo na jednej sesji ale 6 razy w tygodniu. Nie wyrobilem.
ja odczuwam różnicę. Ćwiczę częściej (codziennie) i krócej. Na razie odpowiada mi to.
Widze, ze kazdy z nas z wiekiem zmierza do minimalistycznych planow. Ciekawe dlaczego? ;)
Praca, rodzina i 15 minut treningu to czasami za duzo.
kwestia motywacji chyba.
Teraz na wiosnę jakoś większą odczuwam chęć na ćwiczenia. Jednak nie robię dłuższych, około godzinnych
treningów. Ćwiczę częściej niż dłużej.
Bardziej to z porą roku bym łączył.
Na ile macie tak, że na wiosnę chce wam się bardziej ćwiczyć niż w zimę ? Może tak to już jest.
Kilobb, a w jakiej dziedzinie jesteś inżynierem ?