http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
bardzo mądzrze!
pamiętaj by pierwszy trening po chorobie nie był mocny(stopniowanie),a jeśli miałeś gorączkę to okres odpoczynku od ciężkiego treningu powinien wynosić minimum 3x tyle dni ile trwała ta gorączka.
"odrobina aromatu zawsze pozostaje na ręce która podaje ci różę"
http://www.sfd.pl/Shula/WFC_CHALLENGE/Dziennik_Blog.2011/2012r.-t803927.html
Zmieniony przez - Papecik w dniu 2008-11-12 19:31:50
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
Zmieniony przez - Papecik w dniu 2008-11-13 19:44:55
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
Dzisiaj był kolejny lekki trening:
1.MC 4x4x80kg
2.WL-lekki skos 4x4x62kg
3.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x4x34kg
4.Uginanie przedramion ze sztangą 4x4x34kg
5.Francuz leżąc 4x4x34kg
Wszystkie ćwiczenia lekko poszły,bezproblemowo.Od poniedziałku zaczynam 4-rki od początku i 5 tydzień biegania też,dieta od tego dnia też będzie trzymana.
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
1.MC 4x4x104kg
2.WL-lekki skos 4x4x60kg
3.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x4x29kg
4.Uginanie przedramion ze sztangą 4x4x30kg
5.Francuz leżąc 4x4x30kg
Przed treningiem rozgrzewka ok. 20 min.,bardzo dobrze rozgrzałem kolana,zrobiłem kilka serii rozgrzewkowych MC 1 seria 8x59,2seria 6x69,3 seria 4x79,4 seria 2x89 i potem serie właściwe,1 seria lekko poszła,trochę się zdziwiłem bo przed chorobą ciężej szło,kolejne 3 serie już ciężej ale zapas sił jakiś tam jeszcze był,wyciskanie lekko,barki,bick i trip bardzo leciutko poszły.Na treningu popijałem wodą z cytryną i miodem,nawet spoko się to pije,fajnie rozgrzewa bo u mnie na siłce tylko mały grzejniczek mam i zwłaszcza na początku p.i.z.g.a lodem normalnie.
Na dzisiejszym treningu miało być 35' 75% i było 35 min. biegu,tylko spokojnego,trochę lekciejszy trening zrobiłem z racji jutrzejszej LA w szkole(1000m).Zacząłem od dzisiejszego treningu grubiej się ubierać,obowiązkowo czapka,rękawiczki,długie sportowe spodnie i bluza do biegania
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
1.Przysiady 4X4X94kg
2.WL-lekki skos 4X4X64kg
3.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4X4X32kg
4.Uginanie przedramion ze sztangą 4X4X32kg
5.Francuz leżąc 4X4X32kg
Konkretna rozgrzewka,dobrze rozgrzałem kolana,zrobiłem sobie 5 serii rozgrzewkowych 1 seria 10X30kg,2 seria 8X59kg,3seria 6X69kg,4 seria 4X79kg,5 seria 2X84kg,no i potem serie właściwe,1 poszła lekko,kolejne 2 ciężej a w ostatniej jeszcze ciężej,bardzo mocno czułem jak napinam mięśnie brzucha,we WL też zrobiłem kilka serii rozgrzewkowych,1 seria 10X30kg,2 seria 8X40,3 seria 6X50kg,potem serie właściwe,lekko poszło,barki,bick i trip leciutko bo jeszcze małe ciężary.Ps.jak na razie z kolanami wszystko ok i niech tak dalej będzie.
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
Na dzisiejszym treningu była siłownia:
1.MC 4x4x108kg
2.WL-lekki skos 4x4x68kg
3.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x4x34kg
4.Uginanie przedramion ze sztangą 4x4x34kg
5.Francuz leżąc 4x4x34kg
Rozgrzewka tak jak zawsze,kilka serii rozgrzewkowych MC,zacząłem od dziesięciu pow. w 1 serii z ciężarem takim samym jak ostatnio na 8 pow. kończąc na 5 serii z 2X99kg,potem serie właściwe,wszystkie dosyć ciężko szły,poczułem dziś mocno prostowniki i to już w rozgrzewce,potem WL,serie rozgrzewkowe prawie tak samo jak ostatnio,taki sam mechanizm jak w MC,kończyłem na 2X59kg,serie właściwe poszły gładko,słyszałem jak kości w barkach ocierają się o siebie,brrrr,potem barki,bick i trip,też już zacząłem sobie w nich robić serie rozgrzewkowe,w każdym ćwiczeniu po 1 serii po 10 pow. i łatwo szło we wszystkim,ostatnio po treningu jedna łapka mnie lekko bolała i to był sygnał,żeby zacząć je też rozgrzewać.Na końcu treningu jak co każdy przećwiczyłem brzuch na drążku i leżąc.
Na końcu chciałem dodać coś o rozgrzewce,jeszcze gdzieś tak ok. rok temu tak bardzo się nie rozgrzewałem na siłowni jak i przed bieganiem,co teraz wiem,że było dużym błędem,np. na siłowni zawsze bałem się,że po rozgrzewce i jeszcze do tego kilku seriach rozgrzewkowych MC nie dam rady zrobić serii właściwych,dzisiaj chociaż w rozgrzewkowych już było ciężko i czułem mocno prostowniki to we właściwych było o wiele lżej niż jak robiłem rok temu,ciężar zwłaszcza nie wydawał się taki ciężki,w bieganiu to często zdarzało mi się to o czym pisałem przy biegu w szkole,czyli uczucie jak by mięśnie zastygały,przez co ciężko się biegnie,teraz jak konkretnie się rozgrzeje to wiem,że takie coś nie ma prawa być,więc rozgrzewka to dobra rzecz i nie można o niej zapominać,trzeba się do niej przykładać tak samo jak i do treningu
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
http://www.domore.pl/beta/view/strony/okazje/121820
Jeśli ktoś pomoże będę ogromnie wdzięczny!!!
góra klatki
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- ...
- 110