piszę do wszystkich, którzy zarzucają mi "pimpowanie" sklepu, zmiany moich decyzji i siłą faktu - niekonsekwencję i niekompetencję w kwestii odbloku:
wszystkie porady, których tu udzielam pochodzą z mojej najlepszej wiedzy nabytej podczas osobistych doświadczeń, bądź z
bezpośrednich rozmów ze znajomymi osobami, których wiedza na temat ph/saa i sposobu przeprowadzania pct po poszczególnych środkach o lata świetle przewyższa moją. Nigdy nie było moją intencją nakłanianie kogokolwiek do przyjmowania zakazanych środków. Nigdy nie napisałem, że prohormony to bezpieczne i zdrowe środki, które można żreć jak cukierki i włos z tego powodu użytkownikowi z głowy nie spadnie. Nie zaklinam rzeczywistości (jak sugerują niektórzy mędrcy) pisząc, że SAA to niebezpieczne środki, a prohormony to
suplementy diety, które nie mają prawa wyrządzić nikomu krzywdy. Takie zdanie z moich ust (a właściwie klawiatury) nigdy nie padło i nie padnie. Fakt, że nie stosuję saa, a jedynie mam za sobą przygodę z ph wynika z mojego wyboru, a jego przesłanki są moją prywatną sprawą.
Udzielam porad ludziom inteligentnym i zakładam, że przed podjęciem decyzji o przyjmowaniu bądź zaniechaniu przyjmowania określonych środków poprzedzą poważną rozkminką, rozważeniem wszelkich za i przeciw, być może nawet konsultacją z odpowiednim lekarzem i badaniami własnego organizmu. Nie życzę sobie komentarzy w stylu tych wrzuconych na poprzednich stronach, że powinno się mnie zbanować za nakłanianie do trucia organizmu. Jeśli takie teksty się powtórzą po prostu osram to forum i nie będę się tu więcej udzielać. Moim zamiarem jest tylko i wyłącznie pomoc osobom trzeźwo myślącym, rozsądnym, które podejmują decyzję o przyjmowaniu środków, które niosą za sobą pewne ryzyko. Sami zauważyliście niewątpliwie, że nie doradzam wariatom, małolatom i wszelkim osobom, które są po prostu nieodpowiedzialne. Zresztą to tylko i wyłącznie Wasza decyzja co i w jaki sposób będziecie przyjmować aby uzyskać wymarzoną sylwetkę. Mnie nic do tego, szczerze mówiąc wbijam w to, co robicie z własnym organizmem i czy słuchacie moich (słusznych bądź niesłusznych - to już sami osądźcie) rad.
Nigdy nie rozgraniczałem ph od saa. Obie kategorie środków niosą za sobą pewną dozę ryzyka, bo niezależnie od tego, czy mówimy o M Drolu, Trenadrolu, Dianabolu czy propionacie testosteronu kwestią indywidualną jest reakcja organizmu i stosunek efektów pożądanych do niepożądanych, które wypływają z ich stosowania.
Temat pct po cyklach składających się z prohormonów, które
nie powinny trwać dłużej niż 6-7 tygodni omawiałem wielokrotnie i zawsze powtarzałem dwie rzeczy:
1. co do zasady nie ma sensu
w mojej skromnej ocenie stosować na pct środków farmaceutycznych typu Nolvadex i Clomid w przeważającej mierze z uwagi na długość tych cykli. 4-6 tygodni na M Drolu czy Epithin E to nie 12-16 tygodni na Omnadrenie i Deca Durtabolinie. Organizm nie do końca "zapomina" jak produkować własny testosteron, czyli móiąc fachowo - nie blokuje się tak mocno, jak podczas kilkumiesięcznych cykli na środkach anaboliczno-androgennych. Dlatego też nie ma sensu stosowania farmakologicznego odbloku, który sztucznie stymuluje organizm. Może bowiem zajść sytuacja tego rodzaju, że oś podwzgórze-przysadka-jądra zacznie ładnie działać podczas przyjmowania Clomidu/Nolvadexu, a po odstawieniu znowu coś zacznie być nie w porządku.
2. Niejednokrotnie powtarzałem też, że nie wolno traktować moich porad jako prawdy objawionej i decyzję należy podjąć samemu, przede wszystkim w oparciu o własne odczucia i obserwację reakcji organizmu. W związku z powyższym mogą zdarzyć się przypadki, gdy sami poczucjecie konieczność "trzymania w pogotowiu" np. Clomidu.
Więc proszę nie robić ze mnie doktora Mengele i uruchomić swoje szare komórki.
Jeżeli ten elaborat nie dotrze do co po niektórych i dalej będą stawiane mi bezpodstawne zarzuty oświadczam wszem i wobec, że permanentnie zawieszę swoją działalność na Sportowym Forum Dyskusyjnym w dziale nr 14 - Doping.
Zmieniony przez - Don Pawson w dniu 2008-11-12 19:44:56