nie mam czasu na rower
ale jak dobrze pojdzie, to tata wyjdzie ze szpitala w poniedzialek i znow mi sie doba zrobi 24h :)
a tak swoja droga, to jak czlowiek zawsze wszedzie rowerem jezdzi, na miasto, do rodzicow, z pracy, do pracy, po pracy, to jak przyjdzie tak jak mi przez ostatnie 3 tygodnie po 5h dziennie zap* na nozkach tam i spowrotem, to sie okazuje ze chodzenie to jednak potrafi przyprawic o jakies masakryczne zakwasy, nawet piszczele bola o podeszwach nie wspominajac
aa i
pytanie mam kurde blaszka :/
zauwazylam ostatnio, ze na klatce, bicku wylaza mi niebieskie naczynka, szczegolnie widac to po wysilku - cala siec niebieskich pajaczkow przebijajacych przez skore, i to tak chyba od czasu fbw mam, wczesniej nie kojarze - zawsze mialam
widoczne zyly na rekach ale tak od lokcia w dol, a teraz co? gorna czesc ciala mi sie zarazila?
nie bardzo wiem, co z tym zrobic, bo one wcale nie chca specjalnie znikac po treningu, nawet teraz jak siedze i nic nie robie to w paru miejscach na bicku je widze :/
Zmieniony przez - anniczek w dniu 2008-07-18 12:18:37