Papecik/Dziennik/STW czyli Swoje Trzeba Wybiegać

Po treningu

co za six pack :D:Dna brzuchu ;]

swietna sylwetka oby tak dalej

hej.
spoko fota,ja dziś 300 zaliczone.

Pereziusz i Splitx dzięki,miło jest usłyszeć takie komentarze.Ja dzisiaj zaliczyłem 530 pompek,potem poćwiczyłem brzuch na drążku tak jak zwykle czyli 6 seryjek.Przez 33 dni 10533,do końca 1467,do przodu jestem o 633 pompki,pozostało mi jeszcze 7 dni.Teraz przede mną dwa trudne dni bo jeśli mam zrealizować nowy cel to na dzień wychodzi mi 733,5 pompek,rozłożę je sobie na poranny i wieczorny trening.pozdro

Siemka.Dzisiaj mówiąc jednym słowem było ciężko.Nie podzieliłem sobie treningu na dwie części,rano wstałem coś koło 11 i było po porannym treningu,bo jak skończyłem śniadanie to była 12,potem byłem na meczu,nogi mnie lekko pobolewały i byłem wykończony.Powiedziałem sobie że nie zrobię kurcze dzisiaj tego treningu,a jutro to na bank nie dam rady zrobić przeszło 1400 pompek.No ale przeczytałem sobie-jesteś słaby! dałeś się pokonać niepewnym przekazom od własnego ciała! przy pierwszej lepszej przeszkodzie poddałeś się dając świadectwo ludzkiej słabości! zostałeś pokonany i zwyciężony przez samego siebie! ujawniłeś swoją bezkresną słabość niczym bezwładne liście spadające przy podmuchach wiatru - one nie mają szans na wygraną, ale są też bezsilne, jednak walczą! starają się utrzymać na gałęzi, jak najdłużej wspierać drzewo smagane przez zimny wiatr! zaś ty ustałeś w swojej walce, pokonało cię coś czemu powinieneś stawić czoła! JESTEŚ SŁABY! JESTEEEEŚ SŁAAAABYYYYY!!...i mówię chociaż spróbuję zrobić ileś pompek,tyle ile dam rady tyle zrobię,no więc zaczołem robić,zrobiłem pierwsze 200,więc pomyślałem jak dałem radę 200 to zrobię i te 733,ale przy równych 700 wpadła mi myśl,że jak już zrobiłem ich tyle to zrobię więcej niż miałem dzisiaj zrobić i tym sposobem zaliczyłem dzisiejszego dnia 755 pompek,po czym wszystko mnie boli.Przez 34 dni 11288,zostało jeszcze 712,do przodu jestem o 1088 pompek,pozostało mi jeszcze 6 dni.pozdro

Siema.Dzisiaj zrobiłem ostatni już trening pompowania,na którym zaliczyłem 720 pompek,robiłem je równe 2h,męczyłem się do ostatniej pompki bo triceps u lewej ręki zaczął mnie już tak palić że strasznie utrudniało to trening.Wczoraj i dzisiaj nie zrobiłem treningu brzucha(możecie mnie zjechać za to),ale nie one były najważniejsze tylko pompki,brzuch miał być tylko dodatkiem.Przez 35 dni 12008,zrobiłem o 8 pompek więcej żeby nie było że potem ktoś mi napisze że brakuje 5 pompek czy coś w tym stylu,to tak na wszelki wypadek.
PODSUMOWANIE CAŁOŚCI
Szczerze mówiąc to myślałem że trudniej będzie zrobić te 12000,zwłaszcza na początku,kiedy po 300 czułem się jak bym zrobił jeszcze raz tyle,potem już było z górki.Gdzieś od 24 do 26 dnia miałem lekką załamkę że nie dam rady,brak jakichkolwiek chęci,motywacji,na szczęście poradziłem sobie z tym.No i bardzo mnie cieszy,że udało się zrealizować nowy cel.Na pewno takie pompowanie miało wpływ na psychikę,a dokładniej na siłę woli,poćwiczyłem ją sobie trochę pompując.Może niedługo zrobię coś podobnego,bo na tegoroczne lato wymyśliłem sobie coś w stylu tych pompek,tylko że nie będę pompował a biegał,chcę przebiec.....km w....dni ale jeszcze muszę się nad tym zastanowić dobrze,i czy to wogóle ma sens,na jakiej zasadzie to zrobić itd.

Co dalej?
Teraz zrobię sobie tydzień przerwy,a od następnego zaczynam HST.Mam już nitro energizer i magnum 8000,chciałem jeszcze dokupić aakg mega hardcore ale niestety brak funduszy mi na to nie pozwala a szkoda bo Pepo w swoim HST bardzo chwalił aakg,i że w połączeniu z nito jest super,zostało mi jeszcze trochę amino max 6800.Za jedzonko przede wszystkim muszę się wziąść,bo nie mogę spieprzyć tego HST,więc za michę się od następnego tygodnia biorę konkretnie.
Pozdro Papecik



Zmieniony przez - Papecik w dniu 2008-04-06 18:59:09

Bardzo ładnie to poszło. Gratuluje !
Fajny brzuch

MagickY dzięki :)

gratulacje ! :D moze jakas fotka przed i po ;p ?