Senegroth/Dziennik/ Droga do Akademickich Mistrzostw Polski w TS

No to żeś pociągnął i wycisnął
Kurde,taka waga i taka siła...Jeszcze wygrał z drugim zawodnikiem o 50kg.Toż to trójbojowa deklasacja!No i w dodatku będziesz poprawiał własne rekordy na polibudzie.Gratulacje i liczę że zadziwisz publikę w Białymstoku

Wl jakoś łatwo poszedł Mc również masz power widać. Taka waga i taka siła

W ławce był zapas na 5kg spokojnie. Ciąg na żywo wydawał mi sę strasznie ciężki szczególnie końcowka. Myślałem, że dociągałem całą wieczność, a na filmiku dosyć sprawnie to poszło, więc myślę, że też jest z ~5kg zapasu.

Wyciskanie poszlo jak szmata

Ciag ciezko, ale ciezar imponujacy

Gratki Senegroth

niezle ciągi to ty masz okrutne

Miałem wczoraj problemy z netem, dlatego dopiero teraz uzupełniam wpis:

26.03.2008

SQ 20/8 60/6 80/3 100/3 KBS: 100/3 120/3 KBS+T:140/3 155/2 K+T: 165/2 180/1
SQ wolny 100/3 105/3x3
Stanie w pochyleniu 90/6s x2 95/6s x2 100/6s x2

Pierwszy raz w szelki wszedłem, 165 naprawdę lekkie było, za to 180 trener postraszył mnie, że nie wstanę i asekuracyjnie spłyciłem trochę ruch, ale wystarczająco do zaliczenia było. Następnym razem jak pod to podejdę to będzie trochę głebiej i lżej(szybciej zejdę). Jak na 5 treningów w sprzęcie to myślę, że jest całkiem nieźle, musże tylko popracować nad dynamicznym zejściem w dół i wybiciem i moc będzie nieziemska. Wolne siady też dosyć, ładnie a dzień dobry to już w ogóle masakra. Czuję się coraz silniejszy mimo tego, że już ponad 8 tygodni jestem na kreatynie. Jednak Clout robi swoje Do suplementacji dorzuciłem BCAA olimpu 7kaps przed treningiem i 8kaps po treningu. Planuję dorzucić jeszcze Glutabolic i Venoma, ale póki co nie ma ich tam gdzie zwykle kupuję.

PS: 180kg to nowy rekord mojej Polibudy

brawo brawo 180 jest twoje na zawodach!!!

Rekord za rekordem, jest moc

Szacun za ciężar.

Jak sądzisz ładnie dodają ci siłe Sq wolne ??

Na pewno trochę dają. Aczkolwiek, żeby w sprzecie dobrze przysiadać, trzeba robić po prostu siady w sprzęcie. Z treningu na trening jestem nie tylko silniejszy fizycznie, ale i technicznie co jest równie ważne. Innym głownym ćwiczeniem pomocniczym jakiego używam do siadów jest stanie w pochyleniu "dzień dobry", które bardzo dobrze wzmacnia grzbiet. Bez mocnego grzbietu można zapomnieć o siadach w sprzęcie....co z tego, że na dole będzie moc od taśm i kostiumu jak sztanga po prostu złamie nas na pół