od dnia, w którym swą strzałą ugodził mnie Amor, w sercu mam Stal, a w żyłach metanol:D
...
Napisał(a)
No a ja znowu na otwartm barku zabieg:/ ale co poradzic i to jeszce prawa reka a lewa jeszcze nie sprawna:/
...
Napisał(a)
Taka ciekawostka a przy okazji moge zareklamowac to ortopeda ktory juz po raz drugi mnie bedzie operowac http://www.gorzow.pl/aktualnosci/2341_Ten_ortopeda_patrzy_na_swiat_i_czyni_cuda
od dnia, w którym swą strzałą ugodził mnie Amor, w sercu mam Stal, a w żyłach metanol:D
...
Napisał(a)
Witam
Właściwie sam nie wiem do jakiej kategori inwalidów barkowych się zaliczyć, więc może opisze problem: otóż za młodych czasów wydaje mi się przeciążyłem dość mocno prawy bark ganiając cały dzień z palcatą (kiedy to jeszcze ciągnęło mnie do szermierki) co skutkowało w późniejszym okresie ostrym, choć krótkotrwałym bólem, kiedy człowiek starał się grając w siatkówkę wykonać zbicie piłki - czyli niby przy rotacyjnym ruchu wzdłuż tułowia. Później nie raz problem pojawiał się podczas rozpoczęcia przygody z footballem kiedy nie byłem nauczony, nie pozostawiać ręki bez ruchu w tym samym kierunku pozostałej części ciała. Czyli prościej mówiąc łapałem zawodnika w biegu, sam pozostając praktycznie w bezruchu, co skutkowało bólami w barku które czasem na kilka dni utrudniały życie, ale nie było aż tak źle jak ostatnio. Otóż na ostatnim meczu tuż na początku popełniłem podobny błąd sam już nie wiem czy ramie zostało pociągnięte w przód czy w bok (wiadomo adrenalina %-P) pobolało tak jak zwykle przez chwilę a później 'na fali' grałem przez następne prawie 3h z różną intensywnością, czyli nie dość że zapewne coś uszkodziłem to później jeszcze nadwyrężyłem. Zaczęło się w parę godzin po meczu kiedy to z każdą chwilą potrafiłem coraz to niżej podnieść rękę bez bólu - skończyło się na tym że noc miałem koszmarną, jakikolwiek ruch, nawet ten najmniejszy sprawiał ból który uniemożliwiał czasem zaśnięcie (przez część nocy chyba nawet lekko gorączkowałem) w dzień po wziąłem 2x Aulin, czyli niesteroidowy lek przeciwzapalny. Na chwilę obecną mam prawie pełny zakres ruchu. Jakiekolwiek choć trochę gwałtowne ruchy wywołują jeszcze lekki ból (najgorzej jest w ruchach równoległych do podłoża czyli jak chce np. dotkąć lewego ramienia).
Na wizytę u ortopedy muszę czekać miesiąc, na prywatne leczenie szukam pieniędzy póki co zastanawiam się co zrobić - wiadomo że muszę dać sobie odpocząć, choć boli wykupiony na cały miesiąc karnet na siłownię Z tego co wyczytałem to będe starał się delikatnie rozciągać etc.
Zastanawia mnie jednak co z tym barkiem jest? Zwichnięcie raczej nie? chyba najbardziej prawdopodobne jest wyskakiwanie kości ramiennej z panewki (jakkolwiek to się nazywa ) z uszkadzaniem torebki stawowej i/lub więzadeł - to taka moja prywatna ekspertyza po paru lektórach
Jeśli ktokolwiek miał podobne problemy to będe wdzięczny za pomoc, zastanawiam się na przyszłość nad ściągaczem na bark (i rzecz jasna lepszą techniką gry ), jednak czy cokolwiek to pomoże?
Pozdrawiam
Właściwie sam nie wiem do jakiej kategori inwalidów barkowych się zaliczyć, więc może opisze problem: otóż za młodych czasów wydaje mi się przeciążyłem dość mocno prawy bark ganiając cały dzień z palcatą (kiedy to jeszcze ciągnęło mnie do szermierki) co skutkowało w późniejszym okresie ostrym, choć krótkotrwałym bólem, kiedy człowiek starał się grając w siatkówkę wykonać zbicie piłki - czyli niby przy rotacyjnym ruchu wzdłuż tułowia. Później nie raz problem pojawiał się podczas rozpoczęcia przygody z footballem kiedy nie byłem nauczony, nie pozostawiać ręki bez ruchu w tym samym kierunku pozostałej części ciała. Czyli prościej mówiąc łapałem zawodnika w biegu, sam pozostając praktycznie w bezruchu, co skutkowało bólami w barku które czasem na kilka dni utrudniały życie, ale nie było aż tak źle jak ostatnio. Otóż na ostatnim meczu tuż na początku popełniłem podobny błąd sam już nie wiem czy ramie zostało pociągnięte w przód czy w bok (wiadomo adrenalina %-P) pobolało tak jak zwykle przez chwilę a później 'na fali' grałem przez następne prawie 3h z różną intensywnością, czyli nie dość że zapewne coś uszkodziłem to później jeszcze nadwyrężyłem. Zaczęło się w parę godzin po meczu kiedy to z każdą chwilą potrafiłem coraz to niżej podnieść rękę bez bólu - skończyło się na tym że noc miałem koszmarną, jakikolwiek ruch, nawet ten najmniejszy sprawiał ból który uniemożliwiał czasem zaśnięcie (przez część nocy chyba nawet lekko gorączkowałem) w dzień po wziąłem 2x Aulin, czyli niesteroidowy lek przeciwzapalny. Na chwilę obecną mam prawie pełny zakres ruchu. Jakiekolwiek choć trochę gwałtowne ruchy wywołują jeszcze lekki ból (najgorzej jest w ruchach równoległych do podłoża czyli jak chce np. dotkąć lewego ramienia).
Na wizytę u ortopedy muszę czekać miesiąc, na prywatne leczenie szukam pieniędzy póki co zastanawiam się co zrobić - wiadomo że muszę dać sobie odpocząć, choć boli wykupiony na cały miesiąc karnet na siłownię Z tego co wyczytałem to będe starał się delikatnie rozciągać etc.
Zastanawia mnie jednak co z tym barkiem jest? Zwichnięcie raczej nie? chyba najbardziej prawdopodobne jest wyskakiwanie kości ramiennej z panewki (jakkolwiek to się nazywa ) z uszkadzaniem torebki stawowej i/lub więzadeł - to taka moja prywatna ekspertyza po paru lektórach
Jeśli ktokolwiek miał podobne problemy to będe wdzięczny za pomoc, zastanawiam się na przyszłość nad ściągaczem na bark (i rzecz jasna lepszą techniką gry ), jednak czy cokolwiek to pomoże?
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Onak... zwichnięcie stawu i wypadnięcie kości ramiennej z panewki to jedna i ta sama rzecz! :) skoro miałeś zwichnięty bądź podwichnięty staw to jesteś w gronie ludzi z tymi samymi problemami nie jasno opisałeś co Ci się stało dokładnie z barkiem, oprócz ograniczenia ruchomości i bólu, więc ciężko stwierdzić co Ci się stało. Byłeś w szpitalu bądź na pogotowiu? coś Ci nastawiali, robili Ci rtg? Jeśli nie to nie sądzę, żebyś miał zwichnięcie bo po tym nie mógłbyś ruszać ręką, po prostu to fizjologicznie niemożliwe z wybitym barkiem, nie da się skoro możesz ruszać to znaczy, że kość jest na swoim miejscu:) teraz tylko można się zastanawiać co Ci się tam w środku stało... naderwanie więzadeł bądź ścięgien? stożka rotatorów? uszkodzenie torebki stawowej? nie wiem... to może stwierdzić tylko doświadczony ortopeda po badaniu. To Ci się stało przy jakimś uderzeniu czy tylko przy gwałtownych ruchach??
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
w czwartek jadę prywatnie do ortopedy to opiszę co i jak
no właśnie raczej przemieszczenia kości nie było więc może tak źle nie będzie, ale wątpie żeby więzadła czy inne mniej ciekawe rzeczy były w porządku bo nadal przy wykonywaniu pewnych ruchów boli nie mówiąc już o podnoszeniu ciężarów
no właśnie raczej przemieszczenia kości nie było więc może tak źle nie będzie, ale wątpie żeby więzadła czy inne mniej ciekawe rzeczy były w porządku bo nadal przy wykonywaniu pewnych ruchów boli nie mówiąc już o podnoszeniu ciężarów
...
Napisał(a)
Onak, jedź koniecznie do jakiegoś specjalisty od barków, ręki. Zwykły ortopeda, taki "od wszystkiego" może ci niewiele wyjaśnić.
Dobrze by było, aby był to też lekarz sportowy, bo zwykły to ci na bank powie "przez rok zero siłowni". Wiem to na własnym przykładzie.
Powodzenia
Dobrze by było, aby był to też lekarz sportowy, bo zwykły to ci na bank powie "przez rok zero siłowni". Wiem to na własnym przykładzie.
Powodzenia
Jul
...
Napisał(a)
Skutek? Czteroletnia kariera boksera. Potem poltora roku wegetacji, zalamki, zycia przed komputerem i od 4 miesiecy cwicze na silowni.
Moge miec operacje, lecz to tez wiaze sie z przerwa w treningach. Eh, sam nie wiem.
Chce sobie kupic sciagacz na bark, o taki http://www.supermed.pl/magnetyczna-opaska-na-bark-p-9.html?osCsid=6fd0bbe511661a1ece3ad4dd792ae065
I tu nasuwa sie pytanie. Czy takie cudko dziala jak zwykly sciagacz i czy w ogole to dziala?
pzdr
...
Napisał(a)
witam ,pozdro dla wszystkich,kurcze dziwny wjazd z na forum 33333ch!!!!!,a co do sciagacza to
decyduj sie na nia!!!!
ja jakos powoli wracam do normalnosc zakres ruchu niestety nie jest w 100%,brakuje naprawde niewiele no ale,usprawniam ciagle bark,basenik, cwiczonka w domu i takie tam,unoszacą łopatke wreszcie zlikwidowalem z rehabilitantem,pozdro dla wszystkich ,hej
decyduj sie na nia!!!!
ja jakos powoli wracam do normalnosc zakres ruchu niestety nie jest w 100%,brakuje naprawde niewiele no ale,usprawniam ciagle bark,basenik, cwiczonka w domu i takie tam,unoszacą łopatke wreszcie zlikwidowalem z rehabilitantem,pozdro dla wszystkich ,hej
...
Napisał(a)
POPRAWKA(wcielo czesc zdania)___---33333ch mialem na mysli ze sciagacz(STABILIZATOR) moze cos pomoze ale skora czeka cie operacja decyduj sie na nia na co czekac,szybsza decyzja =szybsy powrot do sprawnosci.ale to tylko moje skromne zdanie,pozdro.
...
Napisał(a)
mój przypadek: 21 lat, pierwsze zwichnięcie, uszkodzenie obrąbka w przedniej części (reszta w porządku), 6 tyg stabilizacja i po rezonansie sprawdzenie czy "naprawiło się" samo lub od razu artroskopia... dyscyplina: piłka ręczna (lewy bark, a rzucam prawą)... jakieś sugestie?? nie wyobrażam sobie końca z tym sportem, ktoś może miał podobne doświadczenia (specyfika dyscypliny)??? z góry dzięki???
Poprzedni temat
Opinie na temat stuiow tatoo !
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- ...
- 198
Następny temat
Moja pikawa
Polecane artykuły