SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Obliques/Blog/ ksztaltowanie sylwetki - pierwsze podsumowanie strona 34

temat działu:

Trening dla początkujących

Ilość wyświetleń tematu: 111180

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
rothen dzieki . Za ok 6 tygodni pomysle o zmianie treningu, teraz jednak zostane juz przy tym co wymyslilam, bo zmieniam plan od miesiaca, musze sie w koncu czegos zlapac na dluzej i zobaczyc jak dziala.

emelethele pewnie ze nie bawie sie w centusia, te ilosci sa pomijalnie male. Nawet kcal szacuje a nie dodaje po gramach

Dzis postaralam sie zwiekszyc ilosc bialka (z uklonami dla ciebie buby ) w diecie dodajac do moich normalnych posilkow produkty bialkowe. I tak:

7:00 standartowo kanapka razowca z serem i zielenina ok 5g bialka
lyzka oleju z siemienia lnianego
10:00 (zamiast kanapki) twarozek z pomidorem 22g bialka
13:00 zielenina z 100g tunczyka 27g bialka
15:00 jajo 11g bialka
18:00 obiad mielone+ryz+marchwe 40g bialka
jeszcze po treningu pojdzie bialeczko - Syntha6 22g
no i kanapka cos jak rano ok 5g bialka

To razem dzis 132g bialka i ok. 2000kcal.
Ha sie zaparlam..., wole tak niz proteine rano, bo po porannym bialku w proszku robi mi sie niedobrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 6889 Wiek 40 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 100566
a właśnie rano i na noc białeczko jest bardzo potrzebne
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
Jeśli o noc chodzi to już bym Ci podarował to białko.No,może mały serek wiejski wciągnij sobie przed snem.
Ale rano to obojętnie czy redukcja, czy budowanie mieśnia, białko jest konieczne. 5g to tyle co nic.

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Wy jestescie tacy madrzy I tak dobrze, ze ja rano cos jem, zreszta bym daleko nie zaszla bez sniadania, bo by mnie zbierali z ulicy. Nie mam czasu na zabawy, kromka z serem czy szynka jest najszybsza do zrobienia i zjedzenia w biegu. Musze dzieciaki do przedszkola wyprawic. Pozniej moge sie zabawiac. A poranne bialko w proszku powoduje u mnie efekt, ktory ja nazywam "spadkiem poziomu cukru", robi mi sie niedobrze i slabo, tak jakbym byla bardzo glodna. Niezaleznie co zjem po tym bialu przechodzi mi dopiero kolo poludnia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
No nie wmówisz mi, że zamiast kromki rano z zieleniną dłużej zajęło by Ci otworzenie serka wiejskiego i wsypanie garści rodzynek + łyżka oliwy.
serek wiejski 200g - 24g b. 9 tł. 6 ww.
rodzyni 20g - 14g ww.
oliwa 10g -9g tłuszczu

kcal: 350

Czas realizacji: 23 sec.
Ile sekund robisz kromkę ???


BTW: co Ty za białko masz, że Ci po nim tak niedobrze. Próbowałaś np. białka z Best Body. Ja wprost nie mogłem się doczekać, żeby go wypić.
A z innymi bywało różnie z rana...

Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2007-09-21 10:50:04

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
ty mi kazesz zjesc czysto bialkowy posilek rano, a ja potrzebuje rano weglowodanow. To mi daje energie, bialko mi tej energii nie da, tylko mi zoladek rozdrani. Twarozkiem to ja sie nie pozywie. Wiem, ze to jest niewzorcowe, ale mysle ze tak tez da rade. Widzisz nie bede zmieniala systemu jedzenia, ktory u mnie dziala od lat bezproblemowo. Moge cos dodac, ale drastyczna zmiana nie wyjdzie mi na zdrowie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
Widzisz nie bede zmieniala systemu jedzenia, ktory u mnie dziala od lat bezproblemowo.
A czy przez te wszystkie lata miałaś takie same priorytety odnośnie kształtowania sylwetki ?
Zrobisz jednak jak uważasz.

Osobiście mocno wierzę, że przyzwyczajenia naszego organizmu można zmieniać. Potrzeba troszkę niestety się pomęczyć, ale można.
Badania pokazują, że nawet całkowity brak soli w jedzeniu, organizm zaadoptuje po pewnym czasie i potrawy będą nam ponownie smakować. Pewnie inaczej, ale będą Ja osobiście nie próbowałem z solą, ale z innymi rzeczami tak.
Poza tym ja lubię eksperymentować, z jedzeniem też

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Spokojnie, na tym co jem tez da sie uksztaltowc to i owo na moim poziomie Jak bede potrzebowac to nabiore ochoty na bialkowe jedzenie. Gdybym chciala wystepowac w pokazach sylwetki fitnessowej, to co innego wtedy musialabym swoja diete dostosowac do wymagan diety kulturystycznej. Choc i tutaj co sie czyta to kazdy inaczej preferuje proporcje bialek weglowodanow do tluszczu dla uzyskania optymalnych wynikow. Ja spotkalam zaleznie od trenera, dla "zwyklej" kulturystycznej diety zalecenia 40/40/20, 35/45/20, 30/55/15, mozg sie od tego lasuje Nie mowiac, ze oni zmieniaja te proporcje jeszcze dodatkowo w zaleznosci od dnia, czy to silowego, czy to aerobowego, czy to odpoczynku

owszem brak soli... nia ma mozliwosci wyeliminowania soli z diety Sol jest naturalnym skldnikiem w wiekszosci rzeczy, ktore jesz. Ale solic nie trzeba wogole. Ty mowisz o gustach smakowych, ja mowie o jedzeniu ogolnie. Juz "przerabialismy" od pocztku dietetyki diety oparte na miesie, diety oparte na zbozach, wycinka tluszczu do zera, teraz 5x warzywa. Za kazdym razem dietetycy sie kloca, co chwila wyskakuje jakis guru, ktory lansuje inny sposob zywienia. A kazdy taki styl zywienia u jednych dobrze sie sprawdza u innych pociaga za soba zwiekszenie zachorowalnosci na rozne choroby. A mi bardzo przypadla do gustu teoria, ze czlowiek powinien sluchac sie swojego zoladka w temacie jedzenia nie kierowac mozgiem. Kazdy z nas genetycznie pochodzi z innego regionu i nasi przodkowie jedli co innego, do dzis sa plemiona o diecie opartej w 98% na miesie i takie ktorych dieta w 98% oparta jest na warzywach. Nie zgadzam sie ze mozna sie przyzwyczaic do drastycznych zmiany proporcji skladnikow w diecie. Najczesciej odbija na zdrowiu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 45 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 16018
Zgadzam się z Tobą, że najważniejsze jest odżywianie intuicyjne (oczywiście przy założeniu, że wie się co jeść, a nie wpiernicza tylko chipsy i colę, bo intuicja nam tak podpowiada ).
Każdy z nas jest inny i inaczej reaguje.
Ja również sceptycznie podchodzę do wszelkich nowych teorii. A już co do odżywek to już wogóle podchodzę do nich jak do jeża
W każdym bądź razie moje żywienie jest oparte na sporej ilości białka w śniadaniu. Kiedyś tak nie było. Pakowałem w siebie węgle i też dobrze się czułem. Teraz jem rano sporo białka, tak robiłem na redukcji i po niej tak robię. Czuję się również z tym dobrze.
Moje zdanie opieram w 99% na tym co na sobie obserwuję. Tylko siebie znam najlepiej, bo zawsze blisko jestem . Akurat w przypadku białka moja teoria pokrywa się ze zdaniem wielu osób, które podobnie je spożywają.
Na siebie mam teorię, że jestem w stanie do wszystkiego się przyzwyczaić. A wyniki mam dobre i nawet nie kaszlę
Ale jak wiemy jest to bardzo indywidualna sprawa.

Osobiście to mnie przerażają "gotowe diety", które ludzie próbują stosować dla siebie,.a które to co chwila wybuchają na łamach gazet. Takie diety mogą dopiero wyrządzić zamieszanie w organiźmie. Ale cóż. Dzisiejszym światem rządzi pieniądz i wszędzie słychać reklamy extra środków i diet.
A jak powiedział niedawno pewien polityk:"ciemny naród to kupi"


aaa, a co do wyeliminowania soli, to widziałem po prostu kiedyś program. Tam całkowicie pozbyto się jej w diecie i takie papu laboratoryjne dawano "królikom".

Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2007-09-21 12:17:53

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
To sie zgadzamy
Wiesz mysle ze smieciowe jedzenie to potrzebuje nasz mozg, nie zoladek bo to mozg ma radosc z endorfinek, ktore sie wydzielaja po spozyciu cukierka, chipsa itd i to on sie uzalzenia. Pewnie, tego typu produktow nie zaliczam do jedzenia i rzeczywiscie sa one problemem, bo zabijaja naturalne wyczucie juz w okresie dzieciecym.
Ze mna naprawde nie jest tak zle:
- nie jem slodyczy wogole (po prostu nie lubie slodkich rzeczy - ewenement ze mnie )
-wegle pochodza z nieprzetworzonych zborz, chleb to wogole pieke sama na zakwasie, do obiadu jemy glownie kasze i ryz, ziemniaki moze raz na miesiac
- wiekszosc ryb i mies pieke w niskiej temperaturze co daje soczystosc, wspanialy smak i aromat, choc wydluza czas przygotowania
- nie pijam napojow gazowanych, sokow, nie jem chipsow itd, rzeczy sztucznie slodzonych, barwionych itd, wogole pije tylko wode i czarna herbate (moja milosc )
- staram sie jesc tylko to co pamieta kim bylo w "poprzednim wcieleniu" i pochodzace z naturalnych upraw, np.od znajomego rolnika
- staram sie komponowac posilki urozmaicone i niemonotonne
Slowem wiekszosc zalecen przestrzegam z zalozenia bo taki mam styl zycia. A ilosc bialka staram sie teraz zwiekszyc, bo fakt, ze normalnie go w takich ilosciach jakich powinnam przy budowie miesni, nie codziennie spozywam. Mysle, ze to powinno, mniej wiecej, wystarczyc. Efekty bede prezentowac
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Odchudziłem się - pora na masę. Start 1 września-82kg

Następny temat

Co do skakanki...

WHEY premium