Obliques/Blog/ ksztaltowanie sylwetki - pierwsze podsumowanie strona 34

piwo jest dobre, piwo pic trzeba...

a wierszykow takich romantycznych to ja nie uzywam

kiedy jakies foty nowy bo chce KomMMetHowac

Piwo na nerki jest naprawdę bardzo dobre

Plecy Barki
1.MC 32kx15, 37kx10,42kx6,47kx8
2.wioslo jedna reka 15kx12, 16kx10,18kx8,18kx7
3.podrzut sztangi 17kx15, 17kx10, 20kx8, 22kx6
4.wyciskanie sztangi stojac 17kx12, 20kx10, 22kx8
5.wznosy bokiem 4kx12, 5kx10, 5kx8
ad1. szczerze robilam wszytsko zapsaem co widac po ostatnim razie, ktore powinno byc 6x, ale nie wiedzialam ile moge wziac i w ogole to cwiczenie troche mnie oniesmiela
ad2. tutaj uczciwie, ale juz znam swoje mozliwosci
ad3. no cwiczenie za...biste tyle energii kosztuje, super, polecam, tez nie znalam swoich mozliwosci, ale i tak w pewnym momencie czuje sie opor materialu, no i przedramie pracowalao, jak dawno przedramie nie robilam
ad4. po podrzucie to dobitka
ad5. nie wiem czemu wznosy mnie rozwalaja, maly ciezar, robie robie i nagle pach i ani ruchu dalej

Generalnie trening daje w d... i o to chodzi, podobalo mi sie aeroby wysiadaja

Everr specjalnie dla ciebie zamieszcze nestepnym razem miesien barkowy w czasie ruchu, mozna na nim glowy liczyc, moze byc takie zdjecie?

Mera toz wlasnie w kiblu w pubie angielskim mozna przeczytac : "My tu piwa nie sprzedajemy, my tu go wypozyczamy "

wioslo jedna reka 15kx12, 16kx10,18kx8,18kx7



ja od 18 kg zaczynam wprawdzie, ale jak na kobietę to szacunek Oliques wiesz o tym prawda...

Piwnemu recyclingowi mówimy zdecydowane i stanowcze NIE!!!

King czuje sie juz jak matrona, wszyscy mnie szanuja
A tak a`props mezczyzn, ten mnie rozwala i twarz i figura, o la la...





Zmieniony przez - obliques w dniu 2008-01-29 22:48:25

To Twój mąż?

facet jak facet widać że coś macha ciężarkami w domu


Niech się za michę weźmie i koks odstawi bo dzieci nie spłodzi

Mera
King temu panu raczej dzieci wisza i tak na morzu siedzi, na codzien trening a w kazdym porcie laska, jak w ogole schodzi na lad

nie znam...

może kiedyś poznam...

ah to jest zycie, codziennie trening, świeże rybki i laseczki w porcie