zycie wiezienne,symbole i takie tam ...

3 miesiące był na białołęce na śledczym a potem go przeniesli na bemowo na karny.Wróciła mu stara sprawa i dopiero za 3 tyg ma sprawe i albo wyjdzie za 3 miesiące albo za 2 lata:(A powiem ci szczerze, że sama nie wiem za co bo nie chce mi powiedziec ani on ani adwokat bo mówia że nie chcą mnie do niczego mieszać.Ja nie wiem co ja mam robic ..jak mu pomóc...

Niewiesz co zrobić?
Podtrzymaj go na duchu, idź do niego na widzenie, pisz mu listy.
To podbudowywuje psychicznie.

Albo lepiej sie zastanow czy chcesz byc z gosciem, ktory siedzi i jeszcze nie chce ci powiedziec za co...bo chce Cie chronic...dobre

Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-09-13 12:02:00

Zmieniony przez - Michal M w dniu 2007-09-13 12:02:18

A nie poznałaś go listownie? Dziwne że nie chce ci powiedzieć za co siedzi. Jak mu nie odwieszą wyroku to light ale wierz mi grypsowanie nie ma na to zadnego wpływu!

Tomek Duży: A i niegrypsujący będą go traktować niechętnie bo maja podejście- aha grypsował to się wywyższał bo miał "ochronę" w postaci innych gitów

a zdarza sie tak żeby ktoś dobrowolnie z grypsującego stawał się niegrypsującym???Bo z tego co tu piszesz to takie postępowianie wydawało by sie bardzo nielogiczne...

Mikunia26: co mozesz zrobić...tak jak pisał FightorDiepisz listy,ytrzymuj z nim kontakt,chodz na widzenia,tylko mu nie opowiadaj jak to za***iscie jest na wolności...

aaa i zastanowiłbym sie nad tym co to za przyjaciel/chłopak który robi sobie przed Toba takie tajemnice...

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2007-09-13 12:10:01

Nie mam nad czym się zastanawiać bo wiem,że chce i nic tego nie zmieni...ja sie domyślam o co chodzi tylko poprostu nie znam konkretów a tak przez tel jak do mnie dzwoni to nie zabardzo na te tematy można pogadać.Ale powiem wam,że tyle sie naczytałam na tym forum o grypsowaniu i wogóle o panującym tam życiu....że poprostu boję się o niego.

Nic dziwnego, ze sie boisz, koles jest w wiezieniu, a nie w sanatorium. Moge z ciekawosci zapytac ile masz lat? Bo chyba nie 26?

A moge się spytac dlaczego puyasz...?Myślisz ,że ile mam?

tzn.pytasz:)

Wiesz mikunia trochę niepoważny ten twój gość. Siedzi raptem 3 miesiące (tyle co nic) grożą mu 2 lata (też mało) a on raz chce grypsować raz nie. To nie jest zabawa! Może się to dla niego smutno skończyć...
A propos dobrowolnego rezygnowania z grypsowania- właśnie tu masz taki przypadek! Adwokat + dziewczyna i facet nie wytrzymał!