demo1983:
Co do wizyty we Wrocławiu...jak mówiłem strona 37 cytuje
To o to chodziło? Myślałem, że coś poważnego...
demo1983:
osób z najwyższymi stopniami od pana T.A.
podkreślenie moje
Czyli miałem rację - dla Was SKMP, KAMI, KMAA, KM Maor, IKMP - to wszystko to samo. Ktoś od Was wygrał jakąs walkę z gostkiem od Adamczyka i już się obnosicie, że lejecie wszystkich innych z KM w Polsce?
Czy Wy jesteście, kurva, normalni???!!!
sory, ale poniosło mnie jak sobie uświadomiłem Wasze podejście
Tyle razy apelowałem o przedstawienie różnic programowych - i to nie na linii Wy-Adamczyk, ale z pozostałymi organizacjami. Jaki jest Instytut, to wie każdy, kto siedzi choć trochę w temacie i nie jest z IKMP.
To wszystko, czym Wy się tak zachwycacie, te wszystkie dla Was "nowości", to coś, co dla trenujących w KAMI czy SKMP normalność od lat - czy tak ciężko to w końcu pojąć???
Nie wiem co przemawia przez Was - chęc robienia reklamy tanim kosztem (zarejestrowania się kilku osób na forach internetowych) czy zwykła ignorancja? Nie chcę pisać, że głupota...
Pewne jest jedno - widać gołym okiem, że Sawicki od Adamczyka najlepiej chyba nauczył się marketingu ("to my jesteśmy najlepsi, to my jesteśmy prawdziwi, wszyscy inni to oszuści") oraz "zbiorowej hinozy" czy też "prania mózgu" swoim uczniom (chociaż dwie kobiety wypowiadające się w tym temacie zdają się być odporne na te zabiegi). Chyba, że to właśnie instruktorzy IKMA udzielają się tu, z samym Sawickim na czele...
demo1983:
dla mnie jst to dowód czarno na białym na wyższośc systemu
Kilku ludzi z IKMP dostało wpier.dol od Waszych. Przemawia to na Waszą korzyść, ale czas zrozumieć, że to nie Adamczyk powinien być punktem odniesienia. Pobicie słabeusza (a IKMP to słabeusz w światku KM w Polsce) raczej tytułu do chwały nie przynosi...
demo1983:
Na macie albo wygrywasz albo przegrywasz, oni wygrywają
Piękny slogan. Jak to mawiał
Michal M - w sam raz na koszulkę ze stadionu X-lecia
Wygrywają z kim? Poza Adamczykiem, of course...
demo1983:
Trening na wysokich obrotach, bez żadnej ściemy, wiesz nie tylko jak dana technika ma wyglądać, ale i po co, i co będzie, jeśli popełnisz określony błąd. Duży nacisk na stały ruch, jego płynnośc, precyzję wykonania, timing. Nieprzerwane łączenie różnych technik walki- cały czas w ofensywie. Ćwiczenia na pełnej szybkości. Chyba nie jest to coś odkrywczego, ale oni nie tylko o tym mówią.
Zapraszam do sekcji SKMP, KAMI, a pewnie i KMAA... Co więcej - tam
treningi tak wyglądały zanim w ogóle w Polsce pojawiła się ta Wasza IKMA... Trochę szacunku więc dla starszych by się należało...
A już na pewno w dobrym tonie byłoby powstrzymanie się od wypisywania głupot o organizacjach oraz ludziach, o których nic się nie wie...
Przynajmniej można by poczytać, co oni sami mają o sobie do powiedzenia. Możesz powiedzieć o sobie, że tak zrobiłeś?
demo1983:
Znam treningi z panem T.A., Eyalem, Eliną (to już kompletne nieporozumienie), i do treningów Sawickiego maja się nijak
1.Też znam. I treningi z Sawickim (a właściwie z Sawickimi) również (jeszcze z Poznania).
2.Moje uwagi co do Yanilova pisałem wcześniej. Na podstawie tego, co widziałem (a nie twierdzę, że widziałem wszystko, co on potrafi) mam dużo zastrzeżeń.
3.Elina niech się zajmie aerobikiem i kręceniem programów z Joasią Brodzik (niedawno żona obudziła mnie w środku nocy, żeym obejrzał z nią to g**** - leciało na TVN Style). Tu zgadzam się Tobą w 100%.
4.Znowu porównujesz Was
tylko i wyłącznie z Instytutem - powtarzam po raz kolejny - czas zdać sobie sprawę z tego, że nie oni są wyznacznikiem. Chyba, że Wy chcecie równać w dół, dowartościowując się w ten sposób.
demo1983:
Z mojej strony to nie ignorancja tylko życie, które jak narazie pokazało że nie przgrywamy z nikim na macie
podkreślenie i wytłuszczenie moje
I znowu mamy to samo - Instytut to dla Was
wszyscy? Na dobrą sprawę to z nikim poważnym się nie konfrontowaliście. Nie ma się w ogóle czym chwalić...
demo1983:
jeśli chodzi o zawodników IKMA w mma daj czas
No przecież sam piszesz (tak samo, jak inni Userzy z IKMA), że
nie przegrywacie z nikim, że
lejecie wszystkich... Ja nie mówię o wygrywaniu wszystkich zawodów od razu, niemniej - jeśli rzeczywiście jesteście tak dobrzy...
Naprawdę, nie widzisz zaprzeczeń? Nawet w tym, co Ty tutaj wypisujesz? (Myślę, że albo powtarzasz to, co słyszysz od swojego instruktora, albo jesteś narzędziem w Waszym dziwnym - żeby nie napisać "chorym" - systemie marketingu...)
demo1983:
ja już się nie rozdrabniam, nie wypowiadam
Dlaczego tak jest, że większość z Was tu tylko wpada, nawruca innym, podkreśli Waszą "zaje.bistość" (oczywiście bez podparcia się jakimkolwiek faktem), po czym znika?
demo1983:
wrcam na mate bo to jest najważniejsze
Tu akurat masz 100% mojego poparcia.
Pozdrawiam!
Zmieniony przez - wilk80 w dniu 2007-01-11 18:15:14