Zwichnięty bark

Witam! Wypadanie barków to okropna rzecz której nikomu nie życze. 8 lat trenowałem kickboxing miałem dość spore osiągniecia na krajowej jak i międzynarodowej arenie. Ale wszystko sie skończyło z powodu powodu uszkodzonego obrąbka stawowego . Zaczeło sie bardzo niewinnie na treningu poczułem delikatny ból w barku później coraz bardziej ten ból sie nasilał lecz bagatelizowałem to troche . Myślałem że po dłuższym smarowaniu maściami i rehabilitacji mi to przejdzie . W końcu doszło do tego aż bark wypadł mi ze stawu. Zrobiłem zdjęcie rtg badanie usg i nic w tych badaniach nie wyszło. Więc trenowałem dalej mysląc że to wszystko ustąpi. Bark wypadł mi po raz drugi i trzeci. W końcu trafiłem do dobrego ortopedy który wysłał mnie na badania rezonansem magnetycznym ( MRI) i wyszło na nim że mam uszkodzony obrąbek stawowy i czeka mnie operacja . Przeżyłem szok pierwsza reakcja była taka jakby mi świat zawalił, ale lekarz uspokoił mnie że po 3 miesiącach po zabiegu wróce do trenowania i będzie wszystko w porządku. Podczas operacji wstawiono mi artroskopowo 4 kotwice i myslalem że mój koszmar sie skończył. Jednak nie zdawałem sobie sprawy że to dopiero początek mojej męki. Pół roku po operacji bark mi znowu wypadł ze stawu podczas uderzania ciosu . Pozniej zaczal wypadać notorycznie podczas pływania, gry w siatkówke , a nawet podczas seksu :) Rok po pierwszym zabiegu zostałem poddany drugiej operacji. Tym razem nie robiono mi juz barku artroskopowo tylko otworzono mi go całkowicie. Dostawiono jeszcze 2 kotwice zmniejszono torebke stawową . Teraz jestem 3 miesiące po drugim zabiegu . Czuje sie niepewnie z tym barkiem myśle że przy większym nacisku on mi znowu wypadnie . Mam nadzieje że to tylko psychiczna i więcej bark nie wypadnie mi ze stawu. Jeśli znowu mi będzie wypadał to jest jeszcze 1 opcja . A mianowicie operacja w której następuje ryglowanie barku ( wycięcie wyrostka kruczego i zaryglowanie nim stawu). Ale mam nadzieje że taka opcja nie wchodzi w rachube bo niechciałbym miec wstawione "metodą średniowieczną" kawałka kości do stawu. P.S. Nie bierzcie żadnej glukozaminy na wzmocnienie stawów bo to jeden pic na wode . Ona w ogóle nie pomaga ponieważ jest transportowana przez krew . A staw jest połączeniem maziowym do którego krew nie dopływa więc niemożliwością jest aby glukozamina dotarła do stawu.

Właśnie tak sobie czytam te wasze wypowiedzi i widze że niektórzy mają wstawione kliny i chciałbym sie zapytać jak tam z ruchomością w stawie to wygląda ???? Mi coś takiego proponowano ale sie nie zgodziłem bo sie boje że później powrót do jakiegokolwiek*********ia sportu będzie niemożliwy. Trzeciej operacji na ten sam bark sobie nie dam zrobić choćby mi nawet wypadał przy otwieraniu drzwi ale tak z ciekawości pytam :) Najgorsze jest to że od ponad roku drugi bark mi ciągle chrupie . Ładnie mnie pokarało :)

Witam od jakiegoś czasu zauważyłem że lewy bark mi przeskakuje np przy unoszeniu hantli bokiem. Jest to raczej bezbolesne ale bardzo irytujące. Podobnie dzieje się przy krążeniach ramion ale tylko gdy przy krążeniachodchylam bark dotyłu. Nie wiem czy powinienem się tego bać. Nie chciałbym żeby bark mi wyskoczył czy można temu jakoś zapobiec? Dodam że zaczęło się to sam nie wiem skąd poprostu któregoś dnia zauważyłem przskakiwanie.

no nie wiem... mi tez zawsze cos chrupotalo i dalej chrupocze... poprostu uwazaj cwicz rozsadnie.

Właśnie boje się że to przeskkiwanie może w końcu spowodować uraz. A długo już ćwiczysz?

przeskakiwanie
hmm
gorzej ajk ci przeskoczy cso przy duzym obciazeniu na sztandze
ogolnie musisz sie bardzo dobrze rozgrzewac i rozciagac przed terningiem
-kolezanka rehabilitantka powiedziała mi dzisiaj ze dobrze przyłozyc do barku przed cwiczeniem goracy recznik zeby lepiej stawy pracowały - ale nie wiem czy to prawda- moze ktos skomentuje ???? - inaczej nie stosuj

no ja troche czasu juz cwicze narazie zrobilem sobie przerwe wlasnie przez bark i go troche oszczedzam. Nie przesadzaj z wyciskaniem duzych ciezarow... bo jak Ci wyskoczy na sztandze to juz kaplica. Cwicz malym obciazeniem duzo powtorzen jak poczujesz ze Ci bardzo chrupocze to odstaw na chwile cwicznenie poruszaj barkiem i sprubuj jeszcze raz mniejszym obciazeniem

Aha czyli u ciebie tez zaczęło się od chrupania a skończyło na urazie. No trudno pozostaje mi uważać. Dzieki za pomoc.

Witam. Mam pytanie do szystkich któryz mieli robioną artroskopię. Czy po tym zabiegu występuje na stałe ograniczenie ruchu i czy jest ono duże. Wiem że może być problem z zewntrzną rotacją ale jak jest w waszych przypadkach. Ja miałem jedno zwichnięcie i nie mam nawyku ale podczas powrotu do ćwiczeć coś mi chrupnęło i od tamtej pory a było to w styczniu 2006 czuje że ręką jest słabsza tak jakbym miał coś lekko naderwane - jest to raczej minimalny uraz ale ja chcę wrócić do wyczynowego sportu (kulturystyka) i zastanawiam się czy podjąc ryzyko i iść na zabieg żeby mi dopracowali tą rękę do końca. Czy po artroskopii czuje się jakiś dyskomfort w stawie czy ręka po odczekaniu odpowiedniego czasu jest tak silna jak była. Z góry dziękuję za wszystkie rady i spostrzeżenia od osób po tym zabiegu. Pozdrawiam.

Hej StromShado:) ...pytasz czy są jakies ograniczenia w ruchu po artroskopii? ja miałam rękę w pełni sprawną tylko w rotacji zewnętrznej ta ręka była słabsza ale poza tym to wszystko wporzo:) lecz bark wyleciał mi po artroskopii...zrób sobie rezonans magnetyczny wtedy okaze sie czy trzeba robić artroskopie czy moze otworzyc bark (jeśli masz uszkodzona panewke)...ale operacja jakas musi być jesli chcesz w przyszłości normalnie funkcjonowac:) pozdrawiam!!