SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Arsenal Londyn

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 264601

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
wydaje mi sie ze Pires raczej nie przejdzie, no ale tak samo mowilem o Vieirze

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1405 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3601
Ale teraz dostana $$$$ a poznije ucieknie za darmo

Galaktyczny Madryt F.C
29x mistrzostwo Hiszpani
Nur Real

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 13700 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 60920
Ljungberg gotowy do podpisania nowej umowy

Wieści ze Szwecji mówią, że Freddie Ljungberg bliski jest podpisania nowej, czteroletniej, umowy z Arsenalem.

28-letniemu pomocnikowi pozostał jedynie rok ważnego kontraktu, Szwed mógłby więc po tym czasie opuścić "Kanonierów" na mocy prawa Bosmana.

Niedawno greckie media podały sensacyjną informację, jakoby Ljungberg spotkał się z prezydentem Olympiakosu, lecz zostało to zdementowane przez Londyńczyków.

Wiele europejskich klubów, wśród nich Real Madryt, jest ponoć zainteresowanych pozyskaniem 28-latka przyszłego lata.

Wydaje się jednak, że Arsenal zdoła dojść do porozumienia ze szwedzkim pomocnikiem, i ten podpisze nową umowę z klubem.

Ljungberg wiele razy zapewniał, że jest szczęśliwy na Highbury, choć ostatnio ostrzegł "Kanonierów", iż ci muszą spełniać jego ambicje, jeśli ma pozostać w Londynie.

Szwecki dziennik "Expressen" pisze, że były piłkarz Halmstads gotowy jest do podpisania nowej umowy.

Doradca w dziale ,,Piłka nożna''

Nagrody w Typerze sfd.pl funduje Sklep Kibica http://www.ISS-sport.pl

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
Transfery Wengera część 1

Arsene Wenger przybył do Arsenalu we wrześniu 1996 roku. Opinia publiczna na Wyspach Brytyjskich była bardzo zaskoczona tym wyborem. Mało znany menedżer przychodził do najlepszego klubu w największym mieście Europy, czyli do Londynu. Prezes Peter Hill &#8211; Wood jednak bardzo dobrze wiedział co robi zatrudniając Francuza. Wenger przed przyjściem na Highbury był już bardzo znanym i uznanym trenerem we Francji, gdyż sięgnął tam, ze średnio zamożną drużyną AS Monaco, po mistrzostwo i krajowy puchar.

Zazwyczaj początki nie są łatwe, aczkolwiek w przypadku Wengera było inaczej. Od samego przyjścia posiadał on szacunek wśród swoich nowych podopiecznych. Z wypowiedzi Tony&#8217;ego Adamsa i Davida Seamana możemy dowiedzieć się, iż piłkarze od pierwszych tygodni w klubie Wengera wiedzieli, iż na Highbury przyszedł trener niezwykle ambitny i uzdolniony, będący wielkim strategiem oraz doskonale wiedzącym, co chce osiągnąć.

David Seaman w swojej biografii tak go opisuje:

&#8222;Przybycie Arsene Wengera do Arsenalu było poważną zmianą w moim stylu życia jako zawodowego piłkarza (...) Arsene dał natychmiast do zrozumienia, że od zaraz zajdą zmiany (..) Arsene dokładnie wie czego chce podczas treningów. To manager w dresie, który zawsze jest z nami. Wszystko jest wyliczone na jego zegarku. Dokładnie wie jak długo dany trening powinien trwać i wtedy go przerwie. Czasem to nas denerwuje (...) Nigdy nie zmienia swych decyzji (...) Nie ma z nim dyskusji (...)&#8221;.

Jednak powróćmy do tematu. Działacze Arsenalu od początku dali do zrozumienia Wengerowi, czego oczekują, czyli zdobycia jak najszybciej mistrzostwa Anglii. W klubie zaufano mu, nikt nie kwestionował jego decyzji, a przy tym nie szczędzono gotówki na wzmocnienia. Arsene Wenger był panem i władcą, jeśli chodzi o budowę drużyny, styl jej gry oraz transfery.

W pierwszym swoim sezonie na Highbury francuski menedżer nie dokonał żadnych wielkich ruchów transferowych (przynajmniej tak się wtedy wydawało). Wenger ściągnął do Londynu m.in. obrońcę Matthew Upsona oraz napastnika Nicolasa Anelkę. Z tym, że angielski defensor był dokładnie cztery razy droższy od francuskiego snajpera, który kosztował zaledwie 800,000 dolarów. Jak się później okazało był to rewelacyjny transfer, gdyż nie dość, że Anelka strzelił sporo goli dla Arsenalu to jeszcze klub sprzedał go za cenę kilkadziesiąt razy większą.

Latem 1997 roku doszło do kolejnych wzmocnień. Na Highbury trafił niezwykle ofensywny skrzydłowy Ajaxu Amsterdam, Marco Overmars, za 11 mln dolarów. Transfer ten w niedalekiej przyszłości okazał się niezwykle udany, gdyż przez kilka lat ten holenderski pomocnik był siłą napędową Kanonierów. Drużynę wzmocnili także inni gracze, jak Emmanuel Petit czy Gilles Grimandi. Łącznie w 1997 roku Arsene wydał na transfery około 25 mln dolarów! Kanonierzy zarobili jednak blisko 13 mln dolarów, ponieważ odeszli m.in.: John Hartson (do West Hamu za 5 mln $) i Paul Merson (do Middlesbrough za 7 mln $).

Okazało się jednak, że ruchy transferowe nowego menedżera były strzałem w dziesiątkę, gdyż na szybko budowana drużyna, już po dwudziestu miesiącach pracy Arsene Wengera, w maju 1998 roku sięgnęła po podwójną koronę, czyli Mistrzostwo i Puchar Anglii. To, co wydawało się niemożliwe - stało się faktem. Nikt już złego słowa nie mówił o Francuzie, a wszyscy byli pod wrażeniem trafnej decyzji prezesa Arsenalu, sprzed niecałych dwóch lat.

W roku 1998 zmiany kadrowe w klubie były już dużo mniejsze. Ściągnięto kilku mało znanych, ale perspektywicznych graczy. Najdroższym zakupem, za 5 mln dolarów, był młodziutki szwedzki skrzydłowy Fredrik Ljungberg. Wtedy nikt go nie znał, dziś nikt z nas nie wyobraża sobie podstawowej jedenastki Kanonierów bez niego. Oprócz niego ściągnięto także, za 3.200.000 $, obrońcę Nelsona Vivasa.

Już zimą 1999 roku doszło do kolejnych znacznych wzmocnień. Do Arsenalu w styczniu tamtego roku trafili Jermaine Pennant, Nwankwo Kanu oraz Kaba Diawara. Ta trójka graczy kosztowała nas 15 mln dolarów. Dziś Pennant gra na wypożyczeniu w Leeds United i raczej gwiazdą Kanonierów nie zostanie, Nigeryjczyk Kanu gra nie najlepiej i zajmuje stałe miejsce na ławce rezerwowych, a Diawara już pół roku później przeniósł się za 4 mln $ do Olimpique Marsylia. Jak widać nie wszystkie transfery były trafne, jednak kolejne dwa dokonane w sierpniu były już niezwykle cenne i rewelacyjne, jeśli tak można je nazwać. Przybyło do nas dwóch bardzo dobrych, aczkolwiek nadal perspektywicznych, napastników: Davor Suker i Thierry Henry. Chorwat grał w Realu Madryt i został kupiony za niecałe 6 mln dolarów. Francuski snajper przyszedł z włoskiego Juventusu Turyn za 17 mln dolarów, gdzie raczej się nie sprawdził. Wenger znał bardzo dobrze swojego podopiecznego jeszcze z czasów pracy w AS Monaco. Można powiedzieć, że to on odkrył wielki talent i niecodzienne możliwości Thierry&#8217;ego. Dawniej szkolił go na znakomitego zawodnika, teraz w innym klubie i otoczeniu prowadzi go do największych sukcesów i zaszczytów. Można przypuszczać, że jeśli odejdzie Wenger to najprawdopodobniej wkrótce drużynę opuści także Henry &#8211; oby jednak to nie stało się nigdy. Wracając do tematu, dziś Suker w piłkę już nie gra, a Henry jest symbolem klubu i zarazem najlepszym napastnikiem świata, mimo iż ma dopiero 26 lat. W roku 1999 trafili do nas także: Oleg Luzhny, Silvinho i Jeremie Aliadiere. Jeśli chodzi o piłkarzy, którzy odeszli to niewątpliwie największą stratą była &#8222;ucieczka&#8221; z klubu nieposłusznego Nicolasa Anelki. Francuz grał na Highbury tylko 2 sezony. Strzelił dla nas sporo ważnych bramek i zachciało mu się zmienić barwy. Został sprzedany za 37 mln dolarów do Realu Madryt, jednak - jak wiemy wszyscy - na Santiago Bernabeu długo nie zabawił, gdyż także i tam pokłócił się z włodarzami klubu. W sumie Arsenal wydał w roku 1999 r. na transfery około 44 mln dolarów i mniej więcej tyle samo zarobił.

Bilans pierwszych trzech sezonów Arsene Wengera na Highbury był bardzo dobry, ale nie rewelacyjny. Mistrzostwo i Puchar Anglii 1998 to wielka sprawa, ale działacze oczekiwali także jakiegoś sukcesu, czy trofeum, w 1999r. a było tylko wicemistrzostwo kraju. W pierwszym sezonie w klubie było podobnie, ale wiadomo, że Wenger przyszedł już po okresie przygotowawczym klubu, więc cudów nie można było wymagać. Rozczarowanie było także pod względem startów w europejskich pucharach, gdyż ani w 1998, ani w 1999 r. Kanonierzy nie zachwycili w Europie. Starty w Lidze mistrzów i Pucharze UEFA były nieudane.


źrodło: www.arsenal.of.pl
Przygotowanie: Michał

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
Transfery Wengera cześć 2

Ambicje na sezon 1999/2000 były oczywiste, podobne z ostatnich dwóch sezonów, czyli zdobycie Mistrzostwa Anglii oraz dobry występ w europejskich pucharach. Niestety nie udało się Kanonierom wygrać rywalizacji na Wyspach, gdzie zajęli już drugi rok z rzędu II miejsce w tabeli końcowej. Za to podopieczni Arsene Wengera pokazali się w Europie. Wprawdzie nie w prestiżowej Lidze Mistrzów, ale w Pucharze UEFA. Nasi piłkarze, po odpadnięciu z Champions League, rozpoczęli grę w tych rozgrywkach od III rundy. Widać było, że Kanonierzy są jakby zupełnie z innej bajki, gdyż swych rywali w III i IV rundzie oraz w 1/4 finału wręcz zdemolowali.


Na dzień dobry pokonali w dwumeczu FC Nantes 6:3 awans zapewniając sobie już praktycznie w pierwszym pojedynku. W kolejnej rundzie było podobnie. Pierwszy mecz na Highbury i demolka piłkarzy Deportivo la Coruna 5:1!!! Rewanż był tylko formalnością. W dwumeczu tak jak wcześniej 6:3. W 1/4 finału było jeszcze lepiej. Rywal Arsenalu - Werder Brema został znokautowany. W pojedynku nr 1 Kanonierzy wygrali 2:0. W rewanżu, na wyjeździe pewna wygrana 4:2 i niesamowity hat-trick Raya Parloura, niestety nie grającego już w drużynie z północnego Londynu.

Wydawało się, że schody zaczną się w półfinale, ale tam niespodziewanie rywalem Arsenalu zostało francuskie RC Lens. Nasi wygrali łatwo dwumecz 3:1 i awansowali do wielkiego finału. W Kopenhadze po 90.minutach i dogrywce w meczu z Galatasaray Stambuł był bezbramkowy remis. O zwycięstwie zadecydowały karne, które zadecydowanie lepiej - 4:1 - wykonywali Turcy i to oni byli w siódmym niebie wznosząc puchar.

Latem 2000 roku Arsenal sprowadził trzech wyśmienitych zawodników, których mieliśmy okazję oglądać jeszcze w ostatnim sezonie, a mianowicie pozyskano obrońcę Laurena, pomocnika Roberta Piresa oraz napastnika Sylvaina Wiltorda. Na całą trójkę wydano blisko 40 mln $, z czego połowę na Wiltorda, który niestety jako jedyny z tych nabytków się nie sprawdził.. Jeśli pytacie, dlaczego ściągnięto tych graczy to odpowiedź jest jasna. Klub w lipcu sprzedał dwóch podstawowych - wydawałoby się wtedy niezastąpionych - graczy: Marca Overmarsa oraz Emmanuela Petita. Obaj odeszli do FC Barcelony i kosztowali kataloński klub blisko 50 mln dolarów. Drużynę w tamtym roku opuścili także Davor Suker oraz legendarny obrońca Klubu - Nigel Winterburn.

Po dokonaniu tych wzmocnień Arsenal kolejny raz był przymierzany do wygrania ligi. Aczkolwiek głównym faworytem był Manchester United. No i niestety główny faworyt Premiership nie zawiódł. Czerwone Diabły wygrały trzeci raz z rzędu rywalizację w Anglii, a Arsenal trzeci raz z rzędu musiał zadowolić się "tylko" drugim miejscem. W Pucharze Europy Kanonierzy zagrali jednak o niebo lepiej niż rok wcześniej i doszli aż do ćwierćfinału, gdzie ulegali FC Valencii tylko dlatego, iż ta strzeliła bramkę na Highbury. U nas padł rezultat 2:1, a wygraliśmy po golach: Henry'ego i Parloura. Na wyjeździe Hiszpanie zwyciężyli 1:0 i to oni awansowali do półfinału. Czar i marzenia o zwycięstwie w Lidze mistrzów prysły po raz kolejny.

Tego jednak nie mogli znieść działacze Arsenalu, którzy sięgnęli hojną ręką do kasy i wyciągnęli z niej blisko 50 mln dolarów! Na Highbury ściągnięto jeszcze zimą Brazylijczyka Edu z Corinthians, jednak latem Arsenal wzmocniło aż 5 solidnych (tak się wtedy wydawało) zawodników. Najpierw w połowie czerwca pozyskano Francisa Jeffersa - największy niewypał - oraz Giovanni&#8217;ego van Brockhorsta, potem w lipcu podpisano kontrakt z Solem Campbellem, który przyszedł do nas za darmo, gdyż jego umowa wygasła z Tottenhamem (notabene największym rywalem Arsenalu). Po kolejnych kilku dniach do drużyny dołączyli bramkarz Richard Wright, który miał zostać następcą Davida Seamana i Japończyk Junichi Inamoto. Z teamu Wengera odeszli tylko obrońcy, John Lukic - koniec kontraktu - oraz Silvinho, który został sprzedany za 5,5 mln $ do Celty Vigo (w tym sezonie przeszedł do FC Barcelony). Jego miejsce zajął bardzo młody, ale niezwykle utalentowany Anglik Ashley Cole, który dziś obok Roberto Carlosa jest uważany za najlepszego lewego obrońcę świata i nie sposób się z tym nie zgodzić.

Tym razem nie było innego wyjścia jak zostać po czterech latach przerwy Mistrzem Anglii i zaistnieć, grając na najwyższym poziomie, w Europie.

źrodlo: www.arsenal.of.pl
przygotowanie: Michał

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 54 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 90
przeglądnąłem ten temat i powiem ci baca żeś jest prawdziwy kibic. szkoda że Vieirę oddaliście bo w sumie Arsenal to mój ulubiony klub w lidze angielskiej. żałuje także, że Henry nie poszedł do Barcy - to mój ulubiony klub na świecie:) - chciałbym ga tam widzieć obok eto i ronaldinho. powodzenia w tym roku życzę i utarcia nosa ruskowi z chelsea.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
chciałbym zeby Arsenal zdobył mistrzostwo

co do Vieiry tez zaluje ale Wenger wie co robi (chyba)

no z Henry'm sie ciesze ze nie poszedł do Barcy bo ciezko by bylo wtedy z Arsenalem

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14568 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53165
Vieira i Henry to był trzon tej drużyny, teraz jest ten trzon okrojony, ale może ktoś sie wyklaruje (może Hleb ?)

Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 16209 Wiek 37 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 131096
mysle ze dadza rade bez Vieiry, mam taka ogromna nadzieje

Sponsorem nagród w XIII edycji Ligi Typerów jest Wydawnictwo SQN
Zapraszamy !! http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__XIII_Edycja-t920180.html

!!!<<< ARSENAL LONDYN >>>!!!
!! Pomyśl, jeśli potrafisz !!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 34 Napisanych postów 14568 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53165
nazieja umiera ostatnia

Sklep kibica www.ISS-sport.pl sponsorem Ligi Typerów! Zagraj z nami!
http://www.sfd.pl/Liga_Typerów__VII_Edycja-t567860.html

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jaka liga do typera ?

Następny temat

BAYERN MONACHIUM

WHEY premium