Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
585
Napisanych postów
848
Wiek
36 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
19810
BłażejPiotrowski
Zawsze jestem zdania, że należy obciąć dawki środków, a nie uwalać żelazo. Są inne sposoby na walkę z wysokim hematokrytem. Jeśli ktoś naprawdę ma rozkręconą erytropoezę poprzez podniesiony poziom ferrytyny to wskazane jest okresowe rezygnowanie z suplementacji np witaminą C, witaminą B oraz ograniczenie ich z pożywienia. Takie suplementy natomiast jak IP6 wrzucał był okresowo tylko w wyjątkowych przypadkach przy jednoczesnej kontroli wyników badań.
Nie pisałeś? Naprawdę? Zejdź na ziemię. Ludzie tu próbowali wszystkiego. Byłem pod opieką hematologa przez pół roku w związku w podniesionym hematokrytem. Mieszkam w NL. Lekarz był mega kumaty. Rozmawiałem z nim otwarcie o wszystkim. Moje uwalone żelazo wogole go nie interesowało jeśli nie było śladów anemii.
Upusty to jedyna skuteczna metoda poza LEKIEM Hydrea, którego raczej nie chcesz jeść.
Szacuny
7
Napisanych postów
25
Wiek
31 lat
Na forum
1 rok
Przeczytanych tematów
2880
Nadal nie kumam :D Przecież wiem, ze są ludzie, którzy mają smołe nawet na trt. Jeśli ktoś na trt na gęsto to oczywiście, ze jedyna metoda to upust by pozostać na środkach. Oburzyłeś się jak nastolatka. Nie piszemy teraz o metodach zbijania hematokrytu tylko ubitym żelazie. Mój lekarz ma inne zdanie co do poziomu żelaza i jego skutkach ubocznych. Chcesz się spierać który ma racje? Skąd wiesz, ze akurat twój, a nie mój?
Szacuny
52
Napisanych postów
202
Wiek
41 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
7013
Pany, lece 250mg week, badania co póltora miesiaca, od ponad pol roku juz albo i wiecej mam unormowane wyniki hct 50-51, hgb 18 i rbc 5,7-5,8. Ostatnie badania hgb i rbc takie same jak poprzednio ale MCV wywalilo i przez to podskoczyl hematokryt do 54,5. Co może byc przyczyną? Odwodnienie?
Szacuny
585
Napisanych postów
848
Wiek
36 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
19810
Sprawdzałeś żelazo? Ja im dłużej i niżej utrzymuje żelazo tym niżej mam MCV. Co zgadzałoby się ze wszystkimi opisami z neta. Niskie MCV = niedobory żelaza. Szukałbym w tym kierunku.
Szacuny
57
Napisanych postów
234
Wiek
39 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
27671
A pytanie do ludzi oddających krew - czy mi się tylko wydaje czy większość osób oddających regularnie krew nie ma problemów z hemoglobina hematokrytem itp. nie lepiej oddawać krew raz na jakiś czas niż bawić się w zbijanie żelaza
Szacuny
1342
Napisanych postów
3490
Wiek
41 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
54813
-żabO-
A pytanie do ludzi oddających krew - czy mi się tylko wydaje czy większość osób oddających regularnie krew nie ma problemów z hemoglobina hematokrytem itp. nie lepiej oddawać krew raz na jakiś czas niż bawić się w zbijanie żelaza
A pytasz ludzi na bombie czy pozostałych, bo Ci drudzy nieważne czy oddają czy nie, to rzadko maja takie problemy, Ci pierwsi nie mogą oddawać krwi, chyba ze zataja ten fakt i poświadcza nieprawdę w ankiecie przed oddaniem.
Szacuny
57
Napisanych postów
234
Wiek
39 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
27671
Jeśli jestem off to nie mam problemu z hemoglobina hematokrytem itp. natomiast jak tylko wejdę na lekki cykl typu testo 250mg rozbite na pół dawka pon i czwartek to zaczynają się problemy i tak pomyślałem że oddał bym krew co jakiś czas żeby wyeliminować ten problem bo z kim nie gadam kto jest on i oddaje krew to nie ma takich problemów. Oczywiście zgadza się trzeba zataić prawdę niestety