SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Test Iron Horse 2022 - siła, szybkość, wytrzymałość wg Viki

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 22811

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607862
Paatik dzięki Tak to jeszcze nigdy nie miałam. Dzisiaj stan podgorączkowy co u mnie jest naprawdę bardzo rzadkie, na palcach rąk mogę policzyć ile razy miałam gorączkę w życiu. Przez ostatnie kilka lat to tylko raz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607862
Wczoraj cały dzień w łóżku z temperaturą. Dziś już trochę lepiej chociaż nadal nie jest dobrze. Jeszcze nad ranem Młodego złapało, ale już wrócił do sił i go nosi. Wychodzi na to, że dzieci przeszły bardzo lekko a tylko mnie porządnie rozłożyło. Naprawdę odkąd zaszczepiłam się pierwszy raz na grypę i covid to nie dość że choruje dużo częściej niż wcześniej to jeszcze łapie dosłownie wszystko i przechodzę dużo gorzej niż reszta.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3375 Napisanych postów 4369 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108385
Zdrowiej tam Viki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607862
Madzia dzięki
Jak już zacznę jeść normalnie i nabiore sił to będzie dobrze. Póki co dziś zjadłam bułkę z masłem więc jest postęp

Przy okazji próbuje już powoli układać kalendarz na przyszły rok, szkoda że nie ma jeszcze wszystkich terminów, szczególnie na pierwszą połowę sezonu. Pewnie nie uda się wystartować we wszystkich biegach które bym chciała i znowu trzeba będzie wybierać. Jest jeden ciekawy bieg który organizują zaraz we wsi obok teściów, mało przewyższeń i byłaby miła odmiana od kamieni i szczytów Beskidu Wyspowego Może się uda zgrać terminy, przy okazji mąż byłby zadowolony że pojedziemy do rodziców I jeszcze powrót na RMG chodzi mi po głowie, ciekawe czy dałabym radę po takiej przerwie, poza tym w przyszłym sezonie to już będę klasyfikowana w Mastersach
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607862
U mnie nadal kiepsko. Problemy żołądkowe dokuczały jeszcze wczoraj rano, ale po południu już odpuściło i zjadłam porządny obiad
Niestety od paru dni bolały mnie okolice szyi, tak jakbym źle spała co było możliwie, bo ból brzucha utrudniał znalezienie wygodnej pozycji. Do tego w sobotę i niedzielę po południu poszalałam trochę z sekatorem na działce, pewne rzeczy trzeba było zrobić. W efekcie wczoraj jak wróciłam do domu zaczęła mnie boleć szyja po prawej stronie i ciągnie od kaptura do dłoni, boli też bark i bicek. Ból był o tyle silny, że nie mogłam głową ruszyć w jedną stronę, wzięłam coś przeciwbólowego i przeciwzapalnego. W nocy kiepsko spałam, od rana ból nawet przy chodzeniu więc znowu leki. Odpuściło, zupełnie zapomniałam o problemie i nawet z rozpędu zrobiłam lekki trening Niestety teraz znowu boli. Wczoraj rolowałam i masowałam ale niewiele pomogło. Nie wiem od czego tak się stało, wszystko wskazuje że od leżenia w łóżku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1812 Napisanych postów 2917 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73535
Viki zdrówka, ewidentnie nie możesz za dużo leżeć
2

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3375 Napisanych postów 4369 Wiek 45 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 108385
Uu, kiepsko, trzyma sie ta choroba, ale jak juz trening zrobilas to zdrowiejesz, mimo tego bolu :- D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607862
Nadinka dzięki

Madzia zrobiłam trening bo myślałam że już nie boli, zapomniałam że wzięłam proszki. Jak przestały działać to wieczorem znowu bolało, znowu brałam jakieś przeciwzapalne i masowałam. Pół nocy nie spałam, teraz trochę lepiej, dałam radę pobiegać ale zobaczymy co będzie dalej.

W każdym razie trening był taki rozruchowy. Rozgrzewka, w tym dużo ćwiczeń łopatkowych i mobilizacji.

1a. Podchwyt 4x3
1b. Dead bug izo 4x10
2a. Wiosło jednorącz 10kg 3x12
2b. Wyc. jednorącz talerza 5kg 3x10
3a. Pullover na piłce 5kg 3x8
3b. Łopatkowe CC 3x10
3c. Ab wheel izo 3x6


A poza tym stwierdziłam że jednak tej aktywności to ja mam dużo. Niby tylko 4x bieganie, teraz raczej krótko i spokojnie. Do tego ćwiczenia na nogi, raz w tygodniu trening na schodach. Góra 3x w tygodniu, może te treningi wydają się łatwe ale mnie męczą, zakwasy mam zawsze i zmęczona jestem. Jakbym do tego miała pracę siedzącą to ok, ale ja nie mam kiedy usiąść w ciągu dnia, chyba że jadę gdzieś autem. I tak codziennie w biegu, ciągle brak czasu, dużo chodzenia i odkąd Młody poszedł do szkoły która jest dużo dalej niż przedszkole, to mi się zbiera codziennie 10-15 tys. kroków bez biegania, a z bieganiem to już okolice 20 tys. albo więcej. Niektórzy mają problem żeby te 10 tys. zrobić w ciągu dnia a ja potrafię mieć już o 9 rano ponad 5 tys. i to bez treningu I niestety odczuwam to, że tego jest dużo, a jeszcze nawet nie weszły dłuższe dystanse treningowe
I przez to te 7 dni treningowych bez wolnego to ciężko zrobić. A jeszcze teraz doszły mi zajęcia Młodego w poniedziałki i tam naprawdę ciężko gdzieś wcisnąć trening, wszystkiego nie dam rady ogarniać sama.
Poza tym jeśli chodzi o treningi góry to też raczej nikt nie ćwiczy ciężko 3x w tygodniu, albo to jest trening fbw gdzie ćwiczeń na daną partię jest po prostu mniej, albo trening dzielony gdzie mięsień pracuje ciężko 1-2x w tygodniu. Nawet programy kalisteniczne zakładają te same grupy ćwiczeń 1-2x w tygodniu Ja męczę m.in. plecy 3x w tygodniu podciąganiem i innymi ćwiczeniami i czuję że regeneracja nie jest taka jak powinna być. Dlatego coś muszę pozmieniać, tylko nie wiem jeszcze jak Zarówno w planie treningowym jak i w sposobie myślenia I czas muszę znaleźć żeby nad tym usiąść i pomyśleć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Nie ma speców do układania planów pod takie biegi? Może raz byś kupiła i miałabyś schemat co z czym łączyć itd.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12976 Napisanych postów 20737 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607862
Niestety nie ma są głównie spece od biegania albo od treningu na przeszkodach. A jeśli już nawet jakiś się znajdzie to rzadko kiedy podchodzi do planu indywidualnie - a u mnie problemem jest ograniczony czas i ograniczona możliwość treningu poza domem (mam opiekę do młodszej 3x w tygodniu na 2h i nie zawsze to jest czas który mogę przeznaczyć na trening, bo są też inne rzeczy do zrobienia). I to jest główny problem, bo bieganie czy ćwiczenia na placu muszę dopasować do dni kiedy mogę wyjść, a dopiero do tego dopasować resztę, co nie zawsze da się sensownie poukładać. Miałam kiedyś plan od trenera, ale ciężko mi było go realizować pomimo, że napisałam ile i jakie dni mogę poświęcić na trening poza domem.

Poza tym priorytetem są teraz biegi górskie, OCR bardziej dla zabawy i dlatego że lubię
Chociaż właśnie się dowiedziałam, że odwołali cały cykl XRun w przyszłym sezonie i jeśli to nie jest żart to lipa i trochę mi siadła motywacja do biegania
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Test Iron Horse 2022 - Czysta siła wg Mikołaj Dach-Ciężarowiec

Następny temat

Test Iron Horse 2022 - czysta masa wg rutkow

WHEY premium