Paatik ja zwykle na pół z mężem jem.
...
Napisał(a)
Madzia jeszcze oliwa do batatów i sos na bazie jogurtu greckiego a to tylko jeden posiłek
Paatik ja zwykle na pół z mężem jem.
Paatik ja zwykle na pół z mężem jem.
...
Napisał(a)
15.10 sobota
W południe bieg w lasku, miało być spokojne 45 minut w S1 i S2, ale chciałam zrobić długi podbieg i zanim tam dotarłam i wbiegłam na górę to zrobiło się późno i musiałam szybko wracać. Raz że czas miałam ograniczony bo jeszcze do roboty, a dwa bilet parkingowy był tylko na 1h
Wieczorem trening góry. Najpierw rozgrzewka i zadania do MU (filmiki są w temacie MU):
- podciągnie łopatkowe 5x5
- podciągnie dynamiczne (kilka prób)
- dipy łopatkowe 2x 5x5 (za pierwszym razem za bardzo się pochylałam i dlatego zrobiłam jeszcze raz)
- bar dip 5x3
Później trening właściwy:
1. Podchwyt
2,5kg x 1(nachwyt)/2(nachwyt)/3 podchwyt/4/5/5
tu z rozpędu zaczęłam nachwytem i dopiero po drugiej serii zorientowałam się, że źle robię poza tym sił już brakowało, zmęczyły mnie te próby łopatkowe i bieg w lasku
2a. Javelin press
5,5kgx8 /6,5kgx8 /6,5kgx8
2b. Podciąganie łopatkowe
8kgx15 /x15 /x15
w wyciskaniu spokojnie mogę dokładać, łatwiej się robi ze sztangą niż z talerzem. Jak będę robić z ciężarem ponad 10kg to wtedy spróbuję talerz 10kg, bo tu miałam zawsze problemy
3a. Turlanie piłki
3x10
3b. Spięcia
10kg 3x10
Dziś mam takie zakwasy w okolicy łopatek że ledwo rękami ruszam
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-16 21:01:22
W południe bieg w lasku, miało być spokojne 45 minut w S1 i S2, ale chciałam zrobić długi podbieg i zanim tam dotarłam i wbiegłam na górę to zrobiło się późno i musiałam szybko wracać. Raz że czas miałam ograniczony bo jeszcze do roboty, a dwa bilet parkingowy był tylko na 1h
Wieczorem trening góry. Najpierw rozgrzewka i zadania do MU (filmiki są w temacie MU):
- podciągnie łopatkowe 5x5
- podciągnie dynamiczne (kilka prób)
- dipy łopatkowe 2x 5x5 (za pierwszym razem za bardzo się pochylałam i dlatego zrobiłam jeszcze raz)
- bar dip 5x3
Później trening właściwy:
1. Podchwyt
2,5kg x 1(nachwyt)/2(nachwyt)/3 podchwyt/4/5/5
tu z rozpędu zaczęłam nachwytem i dopiero po drugiej serii zorientowałam się, że źle robię poza tym sił już brakowało, zmęczyły mnie te próby łopatkowe i bieg w lasku
2a. Javelin press
5,5kgx8 /6,5kgx8 /6,5kgx8
2b. Podciąganie łopatkowe
8kgx15 /x15 /x15
w wyciskaniu spokojnie mogę dokładać, łatwiej się robi ze sztangą niż z talerzem. Jak będę robić z ciężarem ponad 10kg to wtedy spróbuję talerz 10kg, bo tu miałam zawsze problemy
3a. Turlanie piłki
3x10
3b. Spięcia
10kg 3x10
Dziś mam takie zakwasy w okolicy łopatek że ledwo rękami ruszam
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-16 21:01:22
...
Napisał(a)
I dzisiejszy trening:
16.10 niedziela
Bieg w terenie, chciałam dłuższy bieg, ale nie miałam możliwości i tylko 10km. Dużo po płaskim, dwa długie podbiegi i zbiegi. Super są te tereny i fajny trening można zrobić
A na działce piękna jesień, kolorowe liście i kwiaty nadal kwitną
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-16 21:09:23
16.10 niedziela
Bieg w terenie, chciałam dłuższy bieg, ale nie miałam możliwości i tylko 10km. Dużo po płaskim, dwa długie podbiegi i zbiegi. Super są te tereny i fajny trening można zrobić
A na działce piękna jesień, kolorowe liście i kwiaty nadal kwitną
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-16 21:09:23
3
...
Napisał(a)
17.10 poniedziałek
Off. Trochę bujania z podciągniem w ramach zadań do MU i tyle. Góra nadal zmęczona po sobotnim treningu, poza tym w weekend zawody, na podejściach z kijkami moc w łapach się przyda więc nie ma co szaleć.
18.10 wtorek
Spokojny bieg w terenie.
Nie będzie na finał dobrej formy biegowej, ale przynajmniej mogę już biegać w S1/S2, tętno nie skacze jak głupie w górę i wpadłam w rytm treningowy, bieganie już mnie nie męczy tak jak kilka tygodni temu.
Z drugiej strony zaczynam odczuwać zmęczenie nóg, poza treningami bardzo dużo chodzę, codziennie zaprowadzam i odbieram Młodego ze szkoły, a mamy kawałek, do tego żłobek w zupełnie inną stronę bieganie, trening siłowy, chodzenie i czuję że regeneracja kuleje, obajwia się to ciągłym bólem nóg, w okolicy piszczeli też czuję dyskomfort. Wcześniej nie miałam aż tyle chodzenia bo przedszkole było zdecydowanie bliżej. Tak wygląda podsumowanie kroków z ostatniego tygodnia a i tak często nie liczy mi kroków jak idę z wózkiem, więc jest tego jeszcze więcej...
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-18 18:50:33
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-18 18:51:12
Off. Trochę bujania z podciągniem w ramach zadań do MU i tyle. Góra nadal zmęczona po sobotnim treningu, poza tym w weekend zawody, na podejściach z kijkami moc w łapach się przyda więc nie ma co szaleć.
18.10 wtorek
Spokojny bieg w terenie.
Nie będzie na finał dobrej formy biegowej, ale przynajmniej mogę już biegać w S1/S2, tętno nie skacze jak głupie w górę i wpadłam w rytm treningowy, bieganie już mnie nie męczy tak jak kilka tygodni temu.
Z drugiej strony zaczynam odczuwać zmęczenie nóg, poza treningami bardzo dużo chodzę, codziennie zaprowadzam i odbieram Młodego ze szkoły, a mamy kawałek, do tego żłobek w zupełnie inną stronę bieganie, trening siłowy, chodzenie i czuję że regeneracja kuleje, obajwia się to ciągłym bólem nóg, w okolicy piszczeli też czuję dyskomfort. Wcześniej nie miałam aż tyle chodzenia bo przedszkole było zdecydowanie bliżej. Tak wygląda podsumowanie kroków z ostatniego tygodnia a i tak często nie liczy mi kroków jak idę z wózkiem, więc jest tego jeszcze więcej...
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-18 18:50:33
Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-10-18 18:51:12
2
...
Napisał(a)
Ojej, no sporo tych krokow ci wychodzi, rzeczywiscie, ja musze dobijac do 10 tys, albo na treningu chodze caly czas jak nienormalna miedzy seriami by nabic te kroki, albo musze na spacer isc wieczorem. I to tylko do 10 tys, i naprawde czuje ze to jest dosc sporo jak na mnie.
...
Napisał(a)
Mamy kilometr do szkoły, później wracam i kolejny kilometr do żłobka w przeciwnym kierunku. Więc z samego rana mam już 4km w nogach i godzinę z głowy. Autem wcale nie jest szybciej bo tą godzinę stałabym w korku. Także 8km samego chodzenia do placówek. Czuję to chodzenie w nogach, w weekend niby nie trzeba nigdzie iść, ale wtedy idę do pracy (a tam też nie usiądę) albo robię dłuższy bieg i zaraz się nazbiera.
...
Napisał(a)
Czym się Viki zajmujesz zawodowo?
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Rion w weekendy sprzątam biura więc latam po piętrach z odkurzaczem, mopem i ścierką do kurzu w siedzącej pracy sama siebie nie wyobrażam, nigdy takiej nie miałam A w tygodniu ogarniam dzieci i dom - liczy się?
Wczoraj był krótki spokojny bieg 5km żeby rozruszać nogi. Dzisiaj wolne a w weekend zawody - w sobotę krótki vertical chyba 1,5 km pod górę po stoku narciarskim a w niedzielę bieg 19km.
Od poniedziałku tydzień wolnego od biegania i treningu nóg, ale górę będę ćwiczyć. Zacznę też test suplementów (nie chce testować nieznanych produktów przed zawodami) i jak się ogarnę to może nawet zacznę orientacyjnie liczyć kcal skoro dostałam w zestawie spalacz
Wrzucam też filmik z suplementami, mnie na filmie nie ma ale są napisy
Wczoraj był krótki spokojny bieg 5km żeby rozruszać nogi. Dzisiaj wolne a w weekend zawody - w sobotę krótki vertical chyba 1,5 km pod górę po stoku narciarskim a w niedzielę bieg 19km.
Od poniedziałku tydzień wolnego od biegania i treningu nóg, ale górę będę ćwiczyć. Zacznę też test suplementów (nie chce testować nieznanych produktów przed zawodami) i jak się ogarnę to może nawet zacznę orientacyjnie liczyć kcal skoro dostałam w zestawie spalacz
Wrzucam też filmik z suplementami, mnie na filmie nie ma ale są napisy
...
Napisał(a)
Pewnie, że się liczy, pytam bo faktycznie masz sporo tej aktywności w weekend w pracy
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
...
Napisał(a)
Najgorzej jak mi się tak weekend ułoży, że muszę iść do pracy po zawodach albo po całym dniu roboty na działce. Z drugiej strony sama wybieram kiedy idę a to przy nienormowanym czasie pracy mojego męża jest naprawdę wygodne, zwykle wszystko udaje się jakoś dopasować, nawet jak on też musi iść do pracy w weekend.
Poprzedni temat
Test Iron Horse 2022 - Czysta siła wg Mikołaj Dach-Ciężarowiec
Następny temat
Test Iron Horse 2022 - czysta masa wg rutkow
Polecane artykuły