Test Iron Horse 2022 - siła, szybkość, wytrzymałość wg Viki

Tak jest co raz lepiej w tej kwestii

U nas akurat największy problem to dojazdy, skuter najstarszego trochę pomógł ale teraz i tak problem z pogodą.
Ale da się ogarnąć, może nieidealnie ale da się.

No, ja mam prawie 50 lat i robie progres zycia, hyhyhy, cale szcsescie jedno dziecko tylko lat 10, ale wlasnie jak pisalam moj maz mnie tu wyrecza ze wszystkim, wiec mam przez to o wiele latwiej :)

Rion ja bym już chciała mieć 5-latke, łatwiej jest niż z 2-latką Najmłodsza właśnie pochłania mnóstwo czasu i energii.
U mnie też największy problem jest taki, że ja nie mam ich z kim zostawić żeby wyjść z domu, czy to na trening czy w innych sprawach a samych zostawić nie mogę.

Znam takich co im się jakoś bardzo życie nie zmieniło przy dzieciach i problemu nie widzą, ale mają do pomocy babcie, ciocię, siostrę itp. A jak się nie ma nikogo to już tak fajnie nie jest.

Madzia no u mnie właśnie ta regeneracja coraz gorsza, dlatego jakoś inaczej muszę to wszystko rozplanować. I zmienić podejście, bo dziś zrobiłam już krótki trening chwytu i zwisów ale zupełnie nie traktuje tego jak trening bo się nie zmęczyłam więc w sumie jakbym nic nie zrobiła Później wrzucę rozpiskę i filmiki bo jeszcze drugi trening mnie czeka

madzia_666

No, ja mam prawie 50 lat i robie progres zycia, hyhyhy, cale szcsescie jedno dziecko tylko lat 10, ale wlasnie jak pisalam moj maz mnie tu wyrecza ze wszystkim, wiec mam przez to o wiele latwiej :)

Podoba mi się to docenienie męża!

A mi się podoba taki mąż


16.11 środa

Najpierw krótki trening zwisów w domu, po 3 serie każdego ćwiczenia:
- nunczako ręce proste 3x6
- nunczako ręce ugięte 3x4
- lina + drążek 3x
- wznosy kolan w zwisie na "ufo" 3x8
- kulki 3x4



?feature=share

Oczywiście wcześniej rozgrzewka, a w przerwach równowaga i zabawy na piłce o ile łapanie dwoma rękami wychodzi o tyle jedną to abstrakcja





Oczywiście taki trening to dla mnie jakby go nie było, bo się nie zmęczyłam ale jeśli nie mam dnia wolnego to potrzebuje też takie lżejsze dni treningowe. W każdym razie dziś jeszcze zrobiłam trening na schodach, który od przyszłego tygodnia przekładam na inny dzień.

Rozgrzewka, swing 20kg 3x12, przysiad 8kg 3x12

Skip a 5x2p
Skip C 5x2p
Wejścia co 2 + zejście 8kg 3x5p
Wejścia co 3 8kg 5x4p
Na zmianę 3x
- wyskoki obunóż 1p
- mountain climber + wejścia co 2 1p

Tobie się wydaję, że to takie nic bo się nie zajechałas na treningu a w rzeczywistości to był porządny dzień treningowy. Jesteś niereformowalna.

Viki jakie masz buty z Decathlonu, te trailowe?

Nadinka chodziło mi o sam trening góry - nie był jakiś ciężki. Oczywiście w połączeniu ze schodami to już wyszło konkretnie, ale sama góra to luz chociaż dzisiaj czuję plecy, więc coś tam popracowały

Buty na zawody mam Kiprun Trail XT 7 ale ostatnio ich nie widziałam w sklepie a na stronie widzę że jest nowy model XT 8
https://www.decathlon.pl/p/buty-do-biegania-w-terenie-damskie-evadict-xt8/_/R-p-312160

Oprócz tego mam jeszcze "zwykłe" Kalenji Trail, na bardziej płaski teren i asfalt, z mniejszym bieżnikiem, coś jak tu (ja mam starszy model)

https://www.decathlon.pl/p/buty-do-biegania-w-terenie-damskie-kiprun-trail-tr/_/R-p-164319


A tak poza tym to planuje powrót do starego dziennika, bo testowego i tak nikt poza mną nie prowadzi regularnie (no jeszcze Rutkow ) a przygotowania do kolejnego sezonu chce mieć w jednym miejscu a nie tak porozwalane po różnych dziennikach. Akurat leci ostatni tydzień wprowadzenia i od poniedziałku startuje kolejny etap czyli wczesna baza. Dużo się nie zmieni, jakieś małe akcenty dojdą.

rutkow prowadzi metodą kopiuj wklej - i Ty też tak możesz robić aby spełnić warunki nie wyrażone


Zmieniony przez - ojan w dniu 2022-11-17 15:52:17

Dzięki Viki, te zwykłe kalenji mam, co prawda 4 lata, na zniszczone nie wyglądają, ale trochę w nich nabiegalam. Tylko na ubitym śniegu nie dawały rady. I tak myślałam czy by nie kupić czegoś z agresywniejszym bieżnikiem. Ale nie wiem czy chcę tyle kasy wydawać.