SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Polskikoks [BLOG] - moje zmagania z siłownią i powrotem do zdrowia

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 137777

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
Co tam u Ciebie, daj znać jak to obecnie się kręci i jakie plany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208481
Siema! Na dniach muszę dodać obszerniejszą wypiskę. Ostatnio przeprowadziłem się do domu, sprzedałem mieszkanie w Łodzi i sporo było na głowie. Do tego kilka mniejszych i większych problemów po drodze. Na przestrzeni kilku tygodni żona trafiła dwukrotnie do szpitala. Niemniej dalej ćwiczę, ale narazie to takie machanie na pałę. Od 2 tygodni łapię już rytm i zamierzam usystematyzować dietę, trening i zwiększyć "suplementację" na trochę więcej niż TRT. W końcu mam już siłownię w domu, więc trening mogę ułożyć sobie jak tylko mi się podoba i nie ma spiny, że coś będzie zajęte.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208481
@kwachor zmotywował mnie do dodania wpisu. Miło, że jeszcze ktokolwiek zagląda na ten dziennik

Jak wspominałem wczoraj w ostatnim czasie miałem bardzo dużo na głowie, dużo stresu i wpadłem w lekki dołek. Jakoś tak mocno nawarstwiły się pewne sprawy, że przez pewien czas nie byłem w stanie przespać pełnej nocy. Dodatkowo coś mi się zrąbało z odpornością i od grudnia 3 razy byłem chory(gorączka, kaszel, katar). Motywacja do czegokolwiek była w podłodze. Powoli jest jednak coraz lepiej. Trenuję co prawda zupełnie bez planu z podziałem nogi / klatka+plecy / wariant ciągu+barki+ramiona, ale na dłuższą metę nudzi mnie takie machanie bez celu.
W głowie urodził się już plan treningowy. Baza będzie oparta na 5x5 metodą teksaską. Taka jakby maso-siła.
Dieta w DNT białkowo-tłuszczowa, węgle bardzo nisko
W DT: 2 posiłki(okołotreningowo): B+T+W, 2 posiłki: B+T. Większość energii w skali tygodnia będzie pochodziła z tłuszczu, aczkolwiek w DT będzie tych węgli 200 do nawet 300g.
Co do „zaplecza” podbiję testa z TRT do 250-300mg ew i to wszystko. Rozważałem dodanie MK677, ale opinie są bardzo różne. W dodatku tanio to wcale nie wychodzi, a chwilowo wyjątkowo mocno zważam na fundusze, bo cała ta przeprowadzka spłukała mnie z prawie wszystkich oszczędności.

Poniżej moja mordownia, którą już kiedyś tu pokazywałem. Na strychu mam jeszcze suwnicę do wyciskania na nogi, na którą nie ma miejsca w tym pokoju. Dodatkowo mam jeszcze bramę montowaną do sufitu i myślę o lekkim „przemeblowaniu”, żeby zrobić na nią miejsce.



Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/EdytujWypowiedz?rid=19870407&tid=1166493&fid=8
I fragment treningu nóg sprzed kilku dni. Ciężary o 20-25kg w seriach mniejsze niż jeszcze np. w październiku, ale tragedii nie ma. Niedawno jeszcze ważyłem 93kg, teraz jest już 95. No ale jeżeli celem będzie siła to musi niebawem być 100+












Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2022-02-11 15:00:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 244 Wiek 38 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 46091
Mordownię to masz na prawdę świetną. Pozazdrościć. Pozdrawiam
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
Dokładnie, sprzętu już jest w sam raz. Tylko cisnąć. Wydaje się, że przydałby ci się ktoś nad sobą. Lubisz pokombinować ;).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208481
Ja jestem trochę 'uncouchable' Bardziej sprawdziła by się jakaś współpraca na zasadzie konsultacji co jakiś czas.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 900 Napisanych postów 2260 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 174902
Polskikoks
Ja jestem trochę 'uncouchable' Bardziej sprawdziła by się jakaś współpraca na zasadzie konsultacji co jakiś czas.


czemu nie, tylko ktoś musiałby umieć op******ić :).
Mnie trzyma za morde Bartek Rąpała ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208481
Pora na wpis po długiej nieobecności na forum. Zaglądam tu z partyzanta na kilka dzienników i na tyle pozwala mi czas. Jeżeli chodzi o mnie to oczywiście dźwigam i chyba to się już nigdy nie zmieni. Ostatnie zmiany w życiu osobistym skłoniły mnie jednak do zastanowienia, czy warto brnąć w sporty siłowe aż tak mocno. Chodzi przede wszystkim o aspekt poświęcania zdrowia (czasu w sumie też). Każdy wie, że co innego to 3-4 treningi w tygodniu i dieta na 80-90% niż ułożenie wszystkiego pod ten sport/starty.
Ostatnie miesiące speriodyzowałem sobie 2 bloki treningowe pod kątem takiej maso-siły, a z mocniejszej suplementacji leciało tylko 250mg enana tygodniowo. No i blisko 100kg wagi udało się odrobić. W siadach zrobiłem nawet na koniec treningowy PR. Podsumowanie z resztą jest na filmie, na końcu aktualna forma:




Te 10 tygodni włączyłem do diety węgle, ale trawienie znowu zaczęło się psuć. Także po powrocie z ostatniego urlopu wróciłem na keto (z TRT w tle póki co). Po adaptacji chcę sprawdzić czy da się zrobić przyzwoitą redukcję na tłuszczach. Taką zupełnie bez spiny. 3-4 treningi siłowe w tygodniu. Podkręcić aktywność poza siłownią (zakupiłem worek bokserski, mam sporo do roboty na działce, dodatkowo dojdą spacery/rower). Dieta w tygodniu będzie liczona, w weekendy nie do końca, ale z rozsądkiem. Wiadomo sezon grillowy to trzeba korzystać.

A tu jeszcze aktualny stan mojej domowej siłowni po dokupieniu solidnej ławki i half-racka. Pozostało mi jeszcze zamontować bramę do sufitu i jest skończona. Na więcej nie pozwoli mi już metraż.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 603 Napisanych postów 1847 Wiek 34 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 208481
Nie wiem czy jeszcze ktoś tu zagląda, ale dodam krótki update.
Mam sporo na głowie jak przejąłem duży dom po rodzicach. Roboty w okół niego latem jest od groma. Do tego to skarbonka większa niż auto. Dopiero co zmieniłem instalację grzewczą z węgla na gazową na co poszło kilkadziesiąt k i już trzeba odkładać budżet na ocieplenie poddasza. Mimo wszystko nie żałuję. Mam mnóstwo przestrzeni dla siebie i rodziny.

Na kulturystykę oczywiście zawsze znajduję czas – to moja pasja i to się nie zmieni. Jakiś czas trening i żywienie trochę się rozjechało, bo miałem trochę osobistych perypetii(problemy zdrowotne żonki). Na szczęście już wszystko ok. Od kiedy się unormowało zacząłem sobie redukować. Pierwszy raz robię to tak, że w 6 dni w tygodniu jest to dieta low carb (60-100g węgli dziennie), a 1 dzień ładuje węgle. Najważniejsze, że idzie powoli do przodu(może nie tak skutecznie jak na HC), ale mój układ pokarmowy działa na takim schemacie bardzo dobrze, bez uciążliwych dolegliwości.
Całe lato zamierzam utrzymywać niski bf, żeby wczesną jesieną trochę urosnąć. W grudniu planowo na świat ma przyjść moja druga córka, więc trzeba korzystać z czasu, póki go mam jeszcze trochę więcej.
Forma sprzed 2 tygodni, teraz jest już trochę mniejszy bf:


Dodatkowo cały czas po trochu udoskonalam swoją siłkę. Zamontowałem bramę na suficie i czekam aż przyjadą nowe uchwyty do wyciągu.





Zmieniony przez - Polskikoks w dniu 2022-07-15 13:24:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24270 Napisanych postów 25221 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020296
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena sylwetki na podstawie zdjec i porada w psrawie treningu - co dalej..?? Masa czy redukcja..?

Następny temat

Osłabiony układ nerowy

WHEY premium