WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

Wczoraj zamiast netflixa obejrzalem kilka filmiki skupiajace sie na treningu NATURALNYM i treningu NA DOPINGU. Po krotce, z filmików zabralem ze soba nastepujace informacje:

trening NATURALNY:
- najlepiej trenowac czesciej, aby otworzyc okno anaboliczne dla danej grupy miesniowej ktore trwa okolo2 dni (dlatego kazda grupa minimum 2 razy w tygodniu)
- nalezy skupic sie na ciezszych cwiczeniach, a nie na pompowaniu miesni tak jak robia to osoby na dopingu.
- trzeba robic okresy rozładowania (DELOADING) ze wzgledu na to ze przy zbyt długim, cięzkim bloku treningowym:
a. wydzielanie kortyzolu rosnie i organizm moze przestac sobie radzic z nadmiernym kortyzolem
b. zbyt dlugi intensywny blok treningowy na czysto moze miec negatywny wplyw na wydzielanie noradrenaliny i dopaminy, a jak wiemy zachwiana równowaga tych neuroprzekazników moze prowadzic u osob podatnych do stanow depresyjnych, problemów ze snem itd
c. zbyt dlugi intensywny blok treningowy moze prowadzic do desesytyzacji receptrów dopaminowych
- deloading musi nastapic max po 6-8 tygodniach ciezkiego treningu. Najlepiej 3 tygodnie progresji 1 tydizen deloading itd, a u osob z silniejszym ukladem nerwowych lub u osob mlodych 4 tygodnie progresji i deloading itd
- osoby na redukcji musza zadbac o odpowiednia ilosc tluszczy, osoby na dopingu moga sobie pozwolic na diety low fat bo naturalna producja testosteronu i tak jest wstrzymana

trening na DOPINGU:
- miesnie rosna nawet jak nie cwiczymy. Są badania ktore pokazuja ze ludzie jka dostali tetsosteron dodali 4kg miesni bez cwiczenia
- mięsnie rosna caly czas nawet jak damy im mniejszy bodziec
- wydzielanie kortyzolu jest blokowane dlatego nie odczuwamy psychologicznych skutkow przetrenowania
- mozemy rosnac i robic postepy nawet na zle ulozonym planie poniewaz jestesmy w oknie anabolicznym 24/7 a do tego zdolnosci regeneracyjne sa bardzo duże
- wszystko wyglada super ale nalezy pamietac, ze po odstawieniu dopingu dochodzi do nadmiernego wydzielania kortyzolu, do spadku wydzielania testosteronu i moze dojsc do zaburzenia wydzielania neuroprzekazników, dlatego czasami jak jakis kulturysta ląduje w szpitalu i musi odstawic sterydy to kurczy się w oczach. Osoby podatne na problemy natury psychologicznej moga dostac typowych objawow depresyjnych lub nerwicowych jak zaburzenai snu.

A jak to sie odnosi do mnie i do problemów NATURY PSYCHOLOGICZNEJ. Jak widac oprocz stresu w pracy, domu, osoby podatne na zaburzenia natury pyschologicznej moga narobic sobie problemów, jak ja to nazywam stresem ukrytym (bo wiele osob mysli ze sport ze stresem nie ma nic wspolnego), czyli np. nadmierną redukcją i zbyt intensywnymi treningami. Ich organizmy moga nie poradzic sobie z zachwianiem wydzielania neuroprzekaznikow, nadmiernym wydzielaniem kortyzolu oraz, np. na redukcji, zmniejszonym wydzielaniem testosteronu.

Zródła:
1.


2.


3.








Zmieniony przez - kris4real w dniu 10/4/2020 6:51:40 PM

qw3rty

To samo, przynajmniej tak wychodzi ze składu :) natomiast zupełnie inne działanie odczuwam po swansonie, nie wiem czym to jest spowodowane. Piłem nawet shoty magnezowe z olimpu i też nic. Natomiast ten magnez od swansona czuje w działaniu.



Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2020-09-29 11:09:05

ogólnie olimp ma bardzo słabe opinie. To chyba tylko u kulturystów utarło się, że to dobra firma...

na pewno tęskniliście heh xD
Dobra bo mam chwile czasu i postaram się teraz już na spokojnie sie wypowiedziec co i jak.
Generalnie w normalnym wypadku juz dawno bym temat olał. jednak mamy tutaj forum o zdrowiu. W temacie wypowiadają sie eksperci i znawcy i ja tu czytam, że osoba z objawami hipertrojglicerydemii nie musi trzymać diety ?
jakby to moja dietetyk usłyszała to bym czyms ciezkim dostał w głowe.

Jeszcze pół biedy jak dieta jest ułożona pi razy drzwi ale tutaj (na odstawie tego jednego dnia) nie ma nawet żadnego szkieletu diety.
A spożywanie fruktozy i innych cukrów (z tych smieciowych batoników, z nabiału itd) to wyrok nie tyle śmierci co dalszych postepujących zmian. Zapewne miażdzycowych.
A co do samej fruktozy:
Cyt: A fruktoza powoduje wytwarzanie Advanced Glycation Products i wątroba przekształca ją w trójglicerydy. koniec cytatu.
No ale tu problem jest bardziej złożony, tylko nie wiem czy jest sens sie dalej rozpisywać...

I na sam koniec.
PIszecie o tym, że ludzie w waszych rodzinach nie maja diety, jedza wegle itd i żyja.
Całośc naszego zycia opiera sie w poierwszej kolejnosci na tlenie i glukozie.
Przy czym nadmiar glukozy w diecie (powodowany czy to weglami czy białkiem bo białko tez jest glikogenne) powoduje utrate witamin czy innych kofaktorów.
Ludzie jedzacy mniej wegli beda tracic te wartosci odzywcze duzo wolniej.
Jeśli tracimy wartości odżywcze to organizm uruchamia tzw mechanizmy kompensacyjne.
Tracisz sod/potas organizm uruchamia wazopresyne, aldosteron i kilka innych hormonów, żeby to wyrównach.
m.in dlatego w badaniach będzie dobrze.

prawda jest taka, że jak nie dostarczasz odpowiednich skladników _ zjadasz po 300gram czystej glukozy ( to tak na szybko po przeliczeniu wegli i bialka) to utrata witamin z gr b jest przepotężna.

Można dalej olewac moje posty i twierdzić, że ludzi nie przekonaja podstawyu dietetyki.
A jeśli to nie przekona to co ? podstawy chemii organizmu ?

kris4real

Paatik

Kris - co za bałagan w dzienniku Ci się porobił?
Na forum wypowiadają się różne osoby - szkoda,ze tak naprawdę nic o tych specjalistach nie wiemy. Kim są? Jakie szkoły pokończyli? Co osiągnęli? I dlaczego często są nawiedzeni??

prawda, dlatego te komentarze traktuje bardzo lightowo, ani mnie nie denerwuja ani nie daja do myslenia, tak wiec tylko pisze ze nie czytam tego wszystkiego. Wiadomo, ze moj temat moze przyciagac osoby nawiedzone, sam patrzalem na rzeczywistosc inaczej przez jakis czas. Kiedys to byl nawet jeden osobnik co mi pisal, ze jest duze prawdopodobienstwo, ze moj mózg jest zhackowany przez osoby z innej planety i on naprawde w to wierzyl i bardoz chcial zebym ja w to wierzyl.

Kolega wyzej na pewno cos czyta cos wie, w jakies tematy sie wkrecil i widac, ze ma swoja wizje i tej wizji bedzie sie trzymac i buntowac na wszystkich co chca zyc inaczej albo maja inny poglad na rozne sprawy. Gdzies tam natknalem sie na jego wypowiedzi gdzie pouczał kulturystów wychodzacych na scene czego maja nie jesc itd. nie rozumiejac, ze to ich zycie, pasja i biorą pod uwage ze nie wszytsko co robia jest na 100% zdrowe.

W ogole jem lepiej niz cala moja rodzina, ktora od cukru nie ucieka, bulki i chleb pszenny jest podstawa, a o Omega 3 slyszeli tylko w telewizji, a moich zaburzen nigdy nie mieli.

W ogole jak pisalem kiedys, sam wyzej lubilem doradzac za bardzo i fajnie, ze to zmienilem. No i na pewno pomoglo to tez w moim zwiazku, bo mialem kiedys tendencje do moralizowania i narzucania swojego myslenia. A to na pewno kobietom humoru nie poprawia


To tez dla mnie taki dobry test, bo pamietam jak bylem w stanie ciezkim i lekarz mi powiedizal, ze tak juz moze zostac i wtedy w to uwierzylem przez co wpadlem w jeszcze wiekszy dół mimo tego ze lekow mialem cały repertuał. Pozniej zrozumialem, ze musze z tego sam wyjsc i sam kontrolowac w co wierze a w co nie wierze, kogo slucham, a kogo nie slucham.







Zmieniony przez - kris4real w dniu 9/15/2020 8:44:47 PM

Kolego a co ty wiesz o Omega 3 ? Ile go spozywasz ? Wiesz ile powinienes spozywac ?
Wiesz ile tego Omega 3 jest potrzebne w opozycji do omega 6 ktorym sie zajadasz smążąc potrawy ?
reszte masz w poscie wyzej i nie ty nie jesz lepiej niz ludzie ktorzy jedza pieczywo pszenne.

lata temu pisałem koledze, że nie miesza sie pewnych leków.
On dopadł sie do pubmedu (taka baza danych o lekach).
Wygrzebał tam badanie w którym jego mix lekarz ocenił bardzo pozytywnie.
Stosował go aż do śmierci w ub roku.
Zmarł majac 27 lat.
Do końca wierzył, ze ten mix zapewni mu zycie do 100lat.

Podobnie jest u Ciebie.
Organizm co rusz daje Ci objawy, że cos jest nie tak a mimo to masz to w nosie i grę toczysz wg swoich zasad.
Twoja sprawa ale w opozycji do Twoich poglądów i objadaniai się jałowym białkiem, słabymi tłuszczami i cukrem i jest cała obecna nauka.

Znów jakis czas pociagniesz.
Bedzie dobrze aż wreszcie padnie kolejny mechanizm albo od strony fizycznej albo psychicznej.
Wyjścia nie ma - jak pisałem dziennego zapotrzebowania na skladniki odzywcze nie przeskoczysz.
a, że zapas u Ciebie wyczerpuje sie duzo szybciej niz u innych... no cóż.

byłem u fizio. W łokciu jest stan zapalny i trzeba będzie odpuścić wiele ćwiczeń, najlepiej pewno byłoby odpuść wszystko na tydzień dwa, ale z doświadczenia wiem, ze zawsze lepiej goiły mi sie kontuzje ja ćwiczyłem lekko niz jak w ogóle nie ćwiczyłem i teraz tez tak zrobię. Na rękę poszedł taping, a od jutra do piątku zrobię sobie miejscową krioterapie.

Mimo tego sampoczucie bardzo dobre.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-10-05 16:47:56

Z łokciem to tak już jest ze mało co można robić....
trzymam kciuki - żeby 2 tyg. starczyły bo skończysz z nogami na suwnicy:)

Paatik

Z łokciem to tak już jest ze mało co można robić....
trzymam kciuki - żeby 2 tyg. starczyły bo skończysz z nogami na suwnicy:)

Juz dziś googlowalem stojaki pod sztangę zeby robic cięższe siady i w listopadzie na wypłatę kupie. No i wiem, ze 2 tyg to duzo za malo, ale mam nadzieje, ze chcociaz wyciskania bede mogl robic za jakis czas.





Zmieniony przez - kris4real w dniu 2020-10-06 11:00:15

Zebralem ćwiczenia ktore moge robic bez bólu łokcia. Fajnie ze troche tego jest. Plan ułoze na bazie:

Klatka: Rozpietki
Triceps:1. Prostownaie rąk w opadzie tułowia 2. Wyciskanie sztangielki oburącz zza karaku
Plecy: Wiosłowanie hantla
Biceps: Prostowanie ramion ze sztangą
Barki: Wzosy na bok, wznosy w opadzie, zolnierskie
Brzuch: Spięcia
Nogi: Przysiad

i moze dorzuce kettla. Ogolnie dam troche pedałowania na trenazerze bo cwiczenia na silowni beda tak na max 70% mozliwosci.


Zmieniony przez - kris4real w dniu 10/7/2020 4:29:04 PM

Nowy plan:

PON:
BARKI: Zolnierskie, wznosy w opadzie
PLECY: Wioslo hantla
BIC: uginanie rak ze sztanga
BRZUCH: spiecia
KETTEL

WTOREK
KLATKA: Rozpietki
TRIC: prostowanie rąk w opadzie tulowia
TERAŻER


CZWARTEK:
NOGI: Przysiady
TRENAZER

PIĄTEK:
BARKI: Wznosy na bok
PLECY: Wiosło hantla
KLATKA: Rozpiętki
BIC: uginanie rąk ze sztnaga
TRIC: prostowanie rąk w opadzie

szybko zwięźle i na temat, lubię takie plany

Ejj - jak tyle możesz robić to ten łokieć jakiś katar tylko ma:)
OHP nie mogłam...