Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
Staram sie nie nakrecac, ale wiem jak to funcjonuje z nawrotami. Gorszy sen i niemozliwosc drzemki w ciagu dnia oznacza ze uklad nerowowy zrobil krok do tyl. Jezeli to nawrót to musze jednak:
1. Zaakcpetowac obecny stan i przypominac sobie ze to stan przejsciowy
2. Jesc nawet jak sie za bardzo nie chce i chodzic spac o tej samej porze i nie panikowac jak sen bedzie słaby
3. Wlaczyc wysilek fizyczny, najlepiej umiarkowany. Czyli narazie zrezygnowac z pilki
4. Stosowac zasady terapii CBT
Zmieniony przez - kris4real w dniu 11/6/2019 11:04:37 AM
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
wypilem w ostatnich tygodniach wiecej coli i kawy, jadlem raczej podobnie. W czwartek w pracy poczulem sie troche gorzej (ale o tym nie myslalem), przylozylem pozniej drzemkę. W piatek juz mi sie troche treningu nie chcialo zrobic ale zrobilem, mialem duzo sily mimo braku motywacji. W sobote juz do 14 nie moglem sie dobudzic, czulem sie jakby cos mnie przetracilo, poszedlem z kumplem na saune, po ktorej czulem sie fatalnie oslabiony. No i w niedziele juz ciezko bylo wstac z łóżka i podniesc ręke. Probowalem sie zdrzemnac ale juz sie nie dalo.
spałem od 10 do 6 rano, takze nie jest zle. Oby taki sen sie utrzymał to od poniedziałku wracam do roweru do pracy, musze jakies lampki kupic.
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-11-06 13:34:17
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
nie, ale to nie powodowaloby pewno nawrotu depresji, bo mam nawrót na pewno. Najwazniejsze to sie nie wkrecic narazie w dochodzenie dlaczego, od czego itd. Jedyne co zmienilem w zyciu to poszedlem grac w pilke 3 razy, moze to byl za ciezki wysilek na moja wage, a moze jak niektórzy lekarze twierdza wrocilo to bez przyczyny
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-11-07 08:30:57
Szacuny
711
Napisanych postów
4351
Wiek
43 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
57865
jedyny poztytw to to, ze glowa nie chce rozmyslac dlaczego to sie stalo, nie ma po prostu powodu. BTW boli głowa, bola nogi, cały się poce, po jedzeniu cche sie wymiotowac, nie chce sie przebywac z ludzmi, zupelnie odwrotnie niz bylo jeszcze tydzien temu. Ale wyjde z tego po raz kolejny, co mam zrobic, zycie toczy sie dalej. Chcoiaz z synem mialem fajne ostatnie pół roku.
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-11-07 10:14:09
Szacuny
91
Napisanych postów
4613
Wiek
39 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
19327
kris4real
nie, ale to nie powodowaloby pewno nawrotu depresji, bo mam nawrót na pewno. Najwazniejsze to sie nie wkrecic narazie w dochodzenie dlaczego, od czego itd. Jedyne co zmienilem w zyciu to poszedlem grac w pilke 3 razy, moze to byl za ciezki wysilek na moja wage, a moze jak niektórzy lekarze twierdza wrocilo to bez przyczyny
Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-11-07 08:30:57
Kwestia zmęczenia sugeruje tutaj albo problem z glikemia albo z nawodnieniem.
Zrobisz jak uznasz.
Pamiętaj, psychika jest bezpośrednio związana z sodem/potasem i glikemia.