WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

wyslalem na priv :)


Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/25/2019 10:36:42 AM

Ok, dzięki zerknę z ciekawości w wolnej chwili

Dieta na dzis.

Wprowadzilem wiecej produktow alkaicznych, ale narazie nie przekonalem sie do rad antosia na tyle aby kompletnie wywalic wszystko np odzywke ktora przeciez kupilem za ciezko zarobione pieniadze (bo w mojej sytuacji to naprawde ciezko zarobione). I tak mam mnóstwo potraw bardzo alkainczych (migdaly, kasza jaglana, marchew, sok z buraka,banan, oliwa, cebula, brokuły) Jak mowie patrze na to trzeźwo, 3/4 mojej rodziny je o wiele gorzej niz ja i zaburzen nie ma.



Czytając tez dalej duzo na temat czym jest depresja i nerwica i jak z tego wychodzic, widze ze popelnialem duzo bledow (dzieki q3warty za filmiki). Za wszelka cene chcialem wrocic do poprzedniego wygladu, treningow. Jak pisal kolega wyzej nie zaakceptowalem swojego stanu, Robilem wszytsko zeby czuc sie dobrze, walczylem z tym stanem, a ja dobrze przeciez sie czuc nie moge z dnia na dzien, bo przeciez mam nerwice/depresje i aby czuc sie dobrze musze ten stan i swoj wyglad zaakceptowac w 100%, zaapceptowac ze jest i bedzie ciezko przez jakis czas. Jezeli byla przyczyna znależć ją i zaakceptowac ze teraz jest zle, ale jest to stan przejsciowy.





Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/28/2019 2:09:15 PM

cos co sprawi ze antos sie :)

Setki miliardów bakterii żyjących w naszych jelitach i ma duży wpływ na nasze życie. Nie tylko powodują, że jesteśmy grubsi bądź chudsi, ale prawdopodobnie wpływają również na nasz nastrój. Dzięki diecie możemy wpływać na rozwój naszych bakterii jelitowych. Naukowcy podejrzewają również, że mikrobiota jelitowa — czyli nasza flora bakteryjna jelit — bierze udział w rozwoju stwardnienia rozsianego. Prowadzący magazynu "Xenius" Dörthe Eickelberg i Gunnar Mergner omawiają swoje nawyki żywieniowe z gastroenterologiem: jaki wpływ mają one na ich florę bakteryjną?

filmik:
https://www.arte.tv/pl/videos/078164-005-A/flora-bakteryjna-jelit-atut-dla-naszego-zdrowia/?xtor=CS1-98&kwp_0=1109094&kwp_4=3610238&kwp_1=1510579&fbclid=IwAR0hSH-Sh2ihsCcTd4SjkDw1XvbToZ09GtGmRnJ-ptBSEfPvhoo9yeU-XIE


Zmieniony przez - kris4real w dniu 1/29/2019 11:57:19 AM

Kolejny fajny artykuł

https://wilczoglodna.pl/dlaczego-przy-zaburzeniach-odzywiania-mam-depresje/


Zmieniony przez - kris4real w dniu 3/6/2019 12:25:12 PM

Ciekawe czy ktoś czytał powyższy eksperyment. Ja po półtora roku bez zmian, zmieniam taktykę po przeczytaniu tego artykułu. Moj organizm cały czas tyje nawet na bardzo niskich kaloriach, odblokowuje sie tylko podczas wysiłku fizycznego. Moze po prostu jest tak zajechany za wszelka cenę spowalnia maksymalnie wszelkie procesy a najbardziej metabolizm, takze zaczynam jesc duzo wiecej nawet jak nie bede miał na to w ogóle ochoty. Bede jadł oczywiscie zdrowo. Za kilka miesięcy zobaczymy co z tego wyszło

przeczytałem całość. ciekawe spojrzenie. śledzę Twoje postępy, życzę powodzenia.

Całość ? Trochę tego jest , musiał Cie zaciekawić temat , jak długo Ci to zajęło?

Chodzi o Experyment ktory odbyl sie w Minnesocie w roku 1944. Z 400 mezczyzn wybrano 36 najbardziej silnych psychicznie i fizycznie z ogromna motywacja, bez traum ani konfliktow z przeszlosci. Najpierw dano im dzienne zapotzebowanie kaloryczne 3200 kcal przez jakis czas a pozniej weszli na polroczna glodówke (okolo 1600 kcal dziennie). Do tego mieli zadania umyslowe i 35 km marszu tygodniowo. Po pól roku kazdy stał sie hipohondrykiem, histerykiem i mial wielka kliniczną depresje (teraz by lekarz powiedzial ze endogenna bo nikt nie analizuje co je pacjent - nikt nie umarl, nie straciles pracy to masz endogenna). Jeden ucial sobie 3 palce. - nie wiedzial dlaczego i zabrali go do szpitala psychiatrycznego, gdzie po podaniu diety 4000kcal po jakims czasie wrocil do normalnego funkcjonowania!. Po zakonczeniu eksperymentu kazdy z nich zaczal pochlaniac ogromne ilosci kalorii do 11000 dziennie. Ich stan psychiczny i fizyczny wrocil do normalnosci po pół roku bycia na wysokich kaloriach, po jakim czasie mimo tego ze przytyli na wysokich kaloriach waga wrocila u kazdego do tej sprzed ekserymentu, ale lęk przed głodem towarzyszyl im bardzo dlugo. Po latach, jakos nawet niedawno byly z nimi wywiady, kazdy z nich zyl normalnie bez depresji, hipohondrii, histerii, chcoiaz mowil ze dlugo po eksperymencie jeszcze mieli lęk przed glodem

Czy to nie przypomina mnie?
Jadlem 2600 przy zapotrzebowaniu pewno 4000kcal
moja reduckja trwala 10 q*wa miesiecy, a ich tylko pol roku
bylem silnie zmotywowany (tak jak w eksperymencie mikoswalem jedzenie z warzywami, gotowanymi na wodzie - wody nie odlewalem zeby posilek wypelnial zoladek)
oszukiwalem organizm zeby lepiej spal - jadlem najwieksza kolacje zeby w nicy nie byc glodnym a male sniadanie bo bylem zmotywowany i wiedzialem ze dotrwam do kolacji

i teraz najblizsze miesiace pokaza, co sie stanie jak zaczne jesc duzo, nawet jak moj organizm wylacza mi metabolizm, to bede jadl. Moze wylacza bo wie ze pojde na trening, pobiegac i sie przed tym broni. Odkladam tluszcz nawet jak jem ponizej 2000kcal.

Moze organizm potzrebuje ogromnych ilosci jedzenia a ja mu jego nie daje.









Zmieniony przez - kris4real w dniu 2019-03-10 13:08:50

Jem od tygodnia duzo wiecej. Do diety dodaje codziennie kiszona kapustę i ogorki oraz zaczynam robic własny jogurt. Reszta produktów tez oczywiscie zdrowa. Przez 2 tygodnie bede tez pił rano na czczo sodę oczyszczona z cytryna i woda, a do pracy 1,5 litra wody mineralnej o dosc wysokim pH z dodana przeze mnie wyciśnięta cytryna.