WYJŚĆ Z CIĘŻKIEJ NERWICY I DEPRESJI: MÓJ DZIENNIK

to może faktycznie nie trenuj - przecież nawet miesiąc czy dwa przerwy to nic takiego. Przecież nic nie musisz rób to na co masz ochotę i co przynosi ukojenie - może jakiś serial na Netflixie?
W zamian treningu wiele rzeczy można robić jak masz blisko góry to polecam.

Na przekór nerwicy - wychodzić po za swoją strefę komfortu i konfrontować się z własnym lękiem a nie katować na siłowni i dysregulować oś HPA. Wpisz sobie w google "gym makes me depressed" masz dziesiątki jak nie setki stron o tym. Od reddita po fachowe publikacje. Siłownia nie jest dla osób z depresją czy nerwicą, ruch oraz lekkie cardio (5-15 minut dziennie) tak, ale nie przerzucanie żelastwa. Rower, spacery, pływanie, góry, sauna (upreguluje receptory dopaminowe i serotoninowe).





Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2021-01-25 12:46:11

Ok, to zmieniam taktykę, chociaż ja treningi robiłem mega lekkie teraz, a i tak najbardziej nakręcal mnie spacer, no ale zawsze 5km chodziłem, pewno szybko i 120 waze, pewno za dużo. Odpuszczę i mam nadzieję że zejdzie to napiecie z głowy.

myslalem nad tym co qw3ty powiedziales i przewertowałem dziennik i w tamtym roku tez miałem krótki nawrót. Wtedy jednak odpuściłem treningi, nie wkrecilem sie w ogole i po 3 tygodniach juz bylo normalnie. A nawrót miałem po meczu pilki noznej. Teraz popełnilem jednak duzy błąd, ze po nawrocie cwiczylem, co doprowadzio do zaostrzenia objawów i duzego napięcia, a w duzym napieciu glowa zaczyna wkrecac.. Zdecydowalem, ze jak bedzie trzeba wroce do malej dawki leku.



Zmieniony przez - kris4real w dniu 2021-01-28 10:24:43

"The best thing you can do about your HPA axis is sleep.

Lack of sleep increases the risk of depression, diabetes, obesity, and a myriad other health issues.

It is the simplest, most vital thing for our body to reset our HPA axis (hypothalamic-pituitary-adrenal axis), our primary stress response system, helping us improve our health.

Sleep disturbances have been shown to be major contributors to HPA axis dysfunction.

Insomnia, the most common sleep disorder, is associated with a 24hour increase of ACTH and cortisol secretion (major stress hormones), consistent with a disorder of central nervous system (CNS) hyperarousal."

Siłownia mocno męczy oś HPA, jak widać wyżej, brak snu jeszcze bardziej (a Ty masz z tym problem) + nakręcający się lęk powoduje ciągły wyrzut hormonów stresu a to powoduje w konsekwencji patologiczne wyczerpanie nadnerczy. Siłownie odpuść, na leki możesz wejść. Musisz zacząć spać i odpoczywać + medytacja, sauna.


Witamina C, L-Theanina, Tribulus (z Turcji), sauna, relaks, medytacja, brak siłowni, sen, właściwe podejście -> pół roku/rok takiego życia = względna regeneracja.

Adaptogenów nie ruszaj bo w 2 i 3 fazie wyczerpania nadnerczy narobią więcej szkód niż pożytku.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2021-01-28 13:14:43

tak, wiedzialem z tym ACTH i HPA i zawsze o sen dbalem. Sama parosketyna nie dawala mi nic, bralem 4 miesace i nie spalem, dopiero jak dolozylem mirtazepine to zaczalem spac. Mirtazepina ogolnie chyba najlepiej koryguje kortyzol i ACTH z tego co czytalem tylko ze tylko na niej sie tyje nawet jak sie nie je.

Moze masz jakies propozyjce leków? ,które moge skonsutowac z lekarzem


Zmieniony przez - kris4real w dniu 2021-01-28 13:52:04

Nie pamiętam jakie leki brałeś, przypomina mi się tylko paroksetyna i mianseryna. Sertraline probowałeś? oprócz działania na sero, ma również działanie dopaminergiczne dużo ludzi chwali :)

bralem:

1. wenlafaksyna + trittico + hydroksyzyna
2. Wenlafaksyna + trittico + ketrel
3. amitryptilina + tegretol
4. paroksetyna

i te u gory nie doprowadzily mnie od stanu gdzie byl normalny sen.

5. parkosetyna + mirtazepina
tu zaczalem spac, zaczalem jesc, puscilem kontrole jezdziłem do pracy na rowerze i lęki i napięcie zaczelo schodzic, no ale plus 25 kg w rok.

6. samo triticco jak juz wszytsko mnie puscilo



Zmieniony przez - kris4real w dniu 2021-01-29 12:15:44

Poszedłbym w Sertralinę (nie działa na prolaktynę) dodatkowo oprócz hamowania wychwytu zwrotnego serotoniny działa również na dopaminę celowałbym w dawkę 100mg dziennie(im większa dawka tym bardziej działa na dopamine), zaczynając od 50mg.


Zmieniony przez - qw3rty w dniu 2021-01-29 17:40:11

qw3rty, poczytalem troche o lekach i jedyny ktrory znacznie downreguluje oś stresu w szybkim czasie to mirtazepina, znacznie obiza ACTH i kortyzol. I w sumie to jednyny lek ktory smialo moge powiedziec ze pozwolil mi wrocic do normalnego fukcjonowania i spania. Mysle ze gdybym go wzial odrazu po nawrocie, to za 3 tyg byloby ok. Teraz mnie czeka dluzsza przeprawa bo niestety nerwica przez treningi i dlugie niepsanie sie rozkrecila.