Bo jak juz pisałem w jednym lub dwóch tematach mam problemy typu że - nie moge złapać masy, chudne tylko, bez sennosc, apatia, ciagłe zmeczenie, marny popęd seksualny, i kiepski apetyt, pozatym problemy ze stawami - ciągle coś skecam sobie Jednym słowem jestem totalnie rozmontowany.. Czytałem tezy że to może coś z hormonami, dobra ale co? badania? - tego nie chcą lekarze robic od ręki :/
Dodam że mam 21 lat 175wzr. i 65waga. na sanatorke to chyba jestem za stary ale może lekarz jakiś pomoże, jak tak to jaki? prywatnie czy jest szansa na kase chorych? Od czego zacząć?????