FighterXNa UD2.0 poszło Ci nieźle jak pamiętam.
No, wyszło elegancko, choć mięsa wtedy było tyle co nic
Pamietam najbardziej te czwartki, gdzie zaczynało się ładowanie po wypłukiwaniu gliko - wafle ryżowe smakowały jak największa delicja !
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
arturl1986ja ostatnią wycinke robilem na vlcd i bylo dibrze terwz zaczalem robic na dosc wysokich węglach i bede miał porównanie co mi bardziej służy
Daj znać ! Mi węgle służą, jak najbardziej, ale trudno mi po prostu utrzymać reżim w diecie, innaczej jechał bym tylko na węglach.
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
pitbull61FighterXNa UD2.0 poszło Ci nieźle jak pamiętam.
No, wyszło elegancko, choć mięsa wtedy było tyle co nic
Pamietam najbardziej te czwartki, gdzie zaczynało się ładowanie po wypłukiwaniu gliko - wafle ryżowe smakowały jak największa delicja !
Jeżeli miałes takie dobre odczucia, to działaj z planem UD 2.0
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Od czwartku tylko rower i bieganie. Na rowerku pyknąłem ponad 150km.
Całą lewą stronę mam pospinaną, najgorzej kark i bark (tu dodatkowo ból jak już pisałem wcześniej), ale też lędźwie czuję. Generalnie nie mogę spać przez to, bo nie mogę znaleźć pozycji gdzie nie odczuwam bólu i dyskomfortu.
Także dzis trening niestety odpada raczej, może pójdę zrobię jakieś obwody, pomacham coś na małych ciężarach w dużym zakresie powtórzeń, ale to zobaczymy co powie fizjo, bo dziś o 12:30 mam wizytę.
Generalnie mam coraz większą dysproporcję, jeśli chodzi o zakres ruchu pomiędzy lewą o prawą stroną.
Stojąc placami przy ścianie prawe ramię uniesione do góry jestem w stanie dosunąć całkowicie do ściany, natomiast lewej brakuje naprawdę duuuużo
Także zastanawiam sie nad jakąś dłuższą "terapią", aby ten stan naprawić, bo bez tego nie mam co marzyć nawet o długofalowym przygotowaniu formy, ponieważ co trochę coś "wychodzi", co nie pozwala mi trenować tak jak bym chciał na 100%
Jak znacie jakiegoś specjaliste z wawy, który podjął by się naprawy tego "upośledzenia", to bedę wdzięczny za polecenie..
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
https://www.sfd.pl/pitbull61__DT__droga_do_startu_w_MPJiW_2020_start_masy,_str_15-t1172367-s61.html#post-19106389
Aby zwyciężać, trzeba być i lwem i lisem...
Tobiasz Ziółkowski pierwszy Start 2020
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- ...
- 115