garpa dziennik jeszcze mniej logiczny.

Żarty żartami a pan Smolov mówi żebym jutro spróbował maxa, tylko czy można mu wierzyć.

paawo

Żarty żartami a pan Smolov mówi żebym jutro spróbował maxa, tylko czy można mu wierzyć.

Można sprawdzić dzisiaj, jutro i pojutrze

Ruskiemu to nie wiem, czy wierzyć...

Miałem się obrazić, za niepochwalenie koszulki ale daje Wam jeszcze szansę na poprawę.

Pieprzyć Smolova
Kucnąłem dość sprawnie 120 kg.
125 pewno by poszło ale 130 na których mi zależało musi poczekać. Przegapiłem bo we wtorek jakbym się nie wydurniał to kto wie.

Acha następny siłowy będzie właśnie Smolov tylko nie krzyczcie, bo to taki smolov dla dzieci, a poza tym kto mi zabroni.
kalk smolov

A najbliższe tygodnie orka, czyli poprawa słabych punktów.

edit bo zapomniałem waga przed siadami 64 kg.


Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-06-01 17:33:24

Przed siadami waga 64 kg.
A po siadach jest zmiana?

ojan

Przed siadami waga 64 kg.
A po siadach jest zmiana?

A i owszem, bo po 63.979 kg, bo dusza na moment odleciała.
Przypomnę że dusza waży 21 gramów.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-06-01 17:43:59

paawo

ojan

Przed siadami waga 64 kg.
A po siadach jest zmiana?

A i owszem, bo po 63.979 kg, bo dusza na moment odleciała.
Przypomnę że dusza waży 21 gramów.

Lekka ta dusza!
Prawie tak jak u lekkoducha.

Moja babcia miała duszę, która ważyła dużo więcej (wkładała ją do żelazka).

Dzisiaj:
- fronty do 2x100 kg
- I małe szaleństwo siady 17 x 100 kg z zapasem na co najmniej 3 powtórzenia.
- drążek 5x7 x 11 kg
- i takie tam

"i takie tam" - pewnie najciekawsze tu się skrywa i nie bedzie nam dane się dowiedzieć?

Same nudy
łydki, RDL, WL, żołnierz, brzuch, rotacje, rozciąganie nadgrzebieniowego, rozciąganie gruszkowatego, rolowanie czegoś tam.