A może lepiej odpuścić neutralne, bo Arnoldki tylko w tym treningu robiłam.
Dzień 3
Nogi i zad
1. RDL
40/40/40/50/50/50
40/40/40/40/40/40
40/40/40/40/40/40
20/30/40/40/40/40
2. Uginanie nóg leżąc
15/15/15/15/15/15
14/14/14/14/14/14/14x15
13/13/13/13/13/13x15
13/13/13/13/13/13
3. Bułgary
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
4. Wykroki chodzone zmienilam na prostowanie siedząc
18/18/18/20/20/20
16/16/16/18/18/18x14
15/15/15/15/15/15x20
13/14/15/16/17/17
5.
Wznosy z opadu na piłce
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
Cc/cc/cc/cc/cc/cc
6. Kick backs na wyciągu
9/9/9/10/10/10
9/9/9/9/9/9x15
9/9/9/9/9/9
9/9/9/9/9/9
7. Cardio
25min rowerek.
20min rowerek.
15min rowerek.
15min rowerek.
Mam tę moc
Mam tę moc
....
Bardzo fajny trening. Progresy bez większego wysiłku. Jak odstawię cytrulinę to ostatecznie wyjdzie, czyją to zasługa.
Pochwalę się jeszcze - udało mi się zrobić pierwsze burpee po kontuzji x5 i nawet nie były takie straszne.
RDL- SUPER!!! Progres ciężaru i do tego chwyt się wzmocnił.
Uginanie - pierwsza seria sprawiła, że zastanawiałam się, czy dam radę do końca z tym ciężarem, ale pięknie poszło. Co prawda musiałam wspomagać się fonią (i nie chodzi o spiew), ale się udało.
Bułgary - chyba coraz lepiej wychodzą.
Uginanie - zadziwia mnie moje kolano - dało radę i jeszcze mogłabym dołożyć, ale o dziwo czułam, że 2gie (zdrowe) jednak ma dość.
Wznosy- dobrze się dziś zakotwiczyłam nogami. Trochę przegięłam- 2ki paliły i zadek też. Oj będą zakwasy.
Kick - super. Widać, że lewa się wzmacnia i wyrównuje różnicę siłową, przynajmniej w tym ćwiczeniu. No i w końcu progres.
Super super super trening i to po nocnej zmianie.
A teraz muszę się doczołgac do łóżka ????
Opis treningu z wczoraj,bo z 5x przy dodawaniu posta wyskakiwalo error 500
Dzisiaj się w końcu udało.
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2017-09-14 14:00:18
Zmieniony przez - porandojin w dniu 2017-09-14 14:01:58