Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71

Ja bym zawsze zaczynał od słabszej lub od tej nazwijmy to niedominującej, którą słabiej kontrolujemy.

Robię tak, jak Night napisał, zaczynam od słabszej nogi.

Białko mam teraz na poziomie ok. 2g na kg. Czasem mam ochotę na większą ilość mięsa

Dziś pierwszy i trzeci posiłek wg planu, a drugi nieliczony, jesteśmy u dziadków i zjadłam domowy obiad
W południe ok. 25 min. biegania z urozmaiceniem w postaci przysiadow, wypadów, pompek, odwrotnych pompek, przeskokow przez szlaban, podbiegow i czolgania
Wieczorem trening na świeżym powietrzu. Wypiska na szybko, z telefonu. Fotki wrzucę jak będzie dostęp do kompa.
1a. Pompki 3x10
1b. Pompki w oparciu o ławkę 3x10
2. Podciąganie podchwytem 10x5
3. Wioslo jednorazowe guma 3x15
4. Ćwiczenie do stania na rękach - wejścia nogami
5. Przysiad + rdl z kamieniem 15/15/12
6. Przejścia pike - pompka z nogami na podwyższeniu 3x5
7a. Ćwiczenie do stania na rękach - wyskoki nogami do góry 3x10
7b. Face pull z guma 20/15/15
8. Pike push up + spider push up
9a. Bird dog 3x10
9b. Świeca 3x10

Przysiad + rdl z kamieniem <3

Wymiatasz Viki! Hahaha, z kamieniem Aż śmiechłam w pracy


Zmieniony przez - Teapot w dniu 8/9/2017 1:06:03 AM

Ale trening z kamieniami wielu osobom pomógł przełamać stagnację. To fajna odskocznia a poza tym przez nieregularny kształt kamień powoduje że jednak musimy się napracować mocniej niż ze sztangielką, odważnikiem kulowym czy sztangą. Mój ojciec co jakiś czas wplatał sobie właśnie trening z kamieniami - podnoszenie ich, przesuwanie, rzucanie, noszenie i jak twierdzi zawsze po takim okresie wszystkie wyniki siłowe szły do przodu. Także dobry kierunek.

Bziu, Tea jakoś trzeba sobie radzić na wyjeździe Nie chcę robić przerwy w treningach z dwóch powodów - po pierwsze niedawno miałam prawie 2 tygodnie przerwy, a po drugie za niedługo bieg z przeszkodami więc chcę się troszke przygotować.

Night ciekawe jest to co napisałeś. Nawet nie wiedziałam, że taki trening może mieć jakieś dodatkowe zalety

Wrzucam fotkę z wczoraj. Jakoś trzeba sobie radzić. A trening na świeżym powietrzu to super sprawa Są wakacje, trzeba się bawić.

Super. Szóstka za pomysłowość się należy. I wcale taki trening nie będzie gorszy od tego na siłowni.

a ja kombinuję z domową siłownią a tyle kamieni przed blokiem czadowo Viki


Zmieniony przez - Fala23 w dniu 2017-08-09 15:52:33

Night dzięki
Fala polecam


Tak na szybko wypiska.


9.08 środa

DNT

rozciąganie i kilka ćwiczeń na brzuch


10.08 czwartek

DT

Rano 25 min. biegu interwałowego w terenie. Kondycja w lesie

Po południu trening:

1a. pompki 12/12/10+2
1b. pompki w podporze tyłem 10/10/5+5
2. podciąganie siedząc na trx nachwytem 5+5 /5+5 /5+3+2 /5+2+2+1 /5+2+2+1
3a. ściąganie gumy do klaty szeroko stojąc 20 /20 /20
3b. ściąganie gumy prostymi rękami do ud 20 /20 /10+5+5
3c. przyciaganie gumy do brzucha siedząc 20 /20 /20
4a. wykroki z kamieniem 20 /20 /20
4b. spacer z gumą w bok ?(20-30) /30 /30
5a. stanie na rękach izometria 3x
5b. wyskoki 10 /10 /8
6a. pike push up 5 /5 /5
6b. wyciskanie gumy stojąc 15 /15 /15

Trening mnie zabił Zestaw 3 a,b,c okazał się zabójczy. Po pierwsze dawno nie robiłam tyle ćwiczeń na plecy, a po drugie zakres powtórzeń to już nie na moje siły. W sumie zwykle robie max 15x, jedynie na nogi zdarza się więcej. Plecy były w szoku W ostatniej serii problem z chwytem. Na brzuch nie miałam już zupełnie siły. Podobnie stanie na rękach i ćwiczenia na barki - zrobiłam, ale ledwo i nie tyle ile chciałam, ale nie byłam juz w stanie zmobilizowac się do jakichkolwiek ćwiczeń. Nie pamiętam kiedy tak miałam Następnym razem zestaw na plecy przeniosę na koniec, bo po nim nie mam siły sie ruszać.

Wrzucam kilka fotek z porannego biegu i z treningu - zestaw ćwiczeń 3a,b,c

Viki fajna siłka w plenerze! A Twój trening to jakiś killer!