DT Ronin78

Nowy temat Wyślij odpowiedź

...

pirlo2122

Ekspert

Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535

Ostatnio miałem podobnie 3 tony węgla do wrzucenia do piwnicy potu praktycznie brak

...

ojan Jan Olejko Moderator

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131065

Ronin78
Wczoraj miał być dzień treningowy, a był kompletny niedoczas. pamiętając jednak wpisy typu przyjechał węgiel, miałem trening funkcjonalny, czy rąbałem drewno i był to trening postanowiłem sprawdzić czy rzeczywiście można tak to podmieniać. Oczywiście nie można, węgiel miałem w 25kg workach, które kolejno przenosiłem i wysypywałem do skrzyni, razem 1 tona w 22 minuty, ani kropli potu, szczerze byłem zawiedziony, spodziewałem się lub inaczej - oczekiwałem większego wysiłku, a to co wyszło to jak spacer,

Pół minuty na worek! I to z wysypywaniem! Latałeś jak mały samochodzik! Jak BTR (bojowy transporter rozpoznawczy)

Potu nie było - ale czarny byłeś?

...

_Szajba_

Ekspert

Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700

Węgiel w treningu, to chyba tylko jako źródło energii może się sprawdzić

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Zgadza się Szajba, ja poprostu sprawdzałem czyjeś teorie, dzisiaj pojeżdżone, a to z całą pewnością zaliczam do treningu

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-07-28 16:49:46

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...

ojan Jan Olejko Moderator

Ekspert

Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131065

Ronin, no to kiedy następny start?

...

ruski czołg

Ekspert

Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544

Ronin78
Zgadza się Szajba, ja poprostu sprawdzałem czyjeś teorie, dzisiaj pojeżdżone, a to z całą pewnością zaliczam do treningu

Ronin, następnym razem nie zamawiaj w damskich workach

https://www.sfd.pl/[BLOG]_Ruski_czołg_DT-t1196321.html

...

_Szajba_

Ekspert

Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700

Ronin78
Zgadza się Szajba, ja poprostu sprawdzałem czyjeś teorie, dzisiaj pojeżdżone, a to z całą pewnością zaliczam do treningu

Dla jednego to będzie trening dla drugiego na rozgrzewkę za mało

Ty raczej do tych drugich się zaliczasz. bo jeszcze nie widziałem u Ciebie wpisu:
-Dziś miał być DNT, ale kosiłem trawnik i strzygłem żywopłot

Widzę, że miałeś dobry wiatr na trasie i na dodatek zmieniał kierunek

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

_Szajba_
Widzę, że miałeś dobry wiatr na trasie i na dodatek zmieniał kierunek

Ej no k***a miałem wrażenie, że mi 70% czasu przeszkadzał, ciężko było, średnie tętno wiele mówi

Panie Janku, coś krótkiego i bliskiego okolicą w przyszłym roku może wpadnie, może koło MaGora, już kiedyś się zapowiadałem tam

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-07-28 20:09:28

...

Ronin78

Ekspert

Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352

Wczoraj byłem na basenie, nie pływałem wiele, co prawda 2h w wodzie, ale ktoś tam ze znajomych chciał zrobić pierwsze kroki z wodą i chciał żebym z tym pomógł, nauczycielem podobno jestem cierpliwym, pomijając fakt, że sam kiepsko pływam, wyszło całkiem nieźle, jedna dusza strach dowody przełamała ;) Dzisiaj za to kanał na dwóch frontach, chciałem zrobić siłownię, podciągłem się szerokim nachwytem 6x6, potem przeszedłem do wyciskania sztangi nad głowę i znajomy mi ból po 5 serii kazał mi wszystko przerwać, mam wrażenie, że to jakieś przyczepy mięśniowe, słabo trochę. Pomyślałem więc, że pójdę zrobić sobie mocną piątkę biegową i będzie ok, nie było, po 1km zatrzymał mnie mocno kłujący ból po wew. stronie lewego kolana. Wracając spacerem chciałem kilka razy wpleść trucht i cały czas to samo, zrobiłem zdjęcie, boli tam gdzie dociskam kciukiem. Ogólnie - chyba powoli do mnie dociera jakim wyzwaniem był IM, skutki są długofalowe, a mi będzie potrzebna dłuższa przerwa niż tydzień bezruchu, zostaje jeszcze rower, może zacznę od spokojnych przejażdżek, pasuje odzyskać pełnię sił, a ciągle się eksploatując tylko przedłużam proces regeneracji. Kiepsko, ale nikt nie obiecywał, że będzie lekko.