_Szajba_O matko!Trening lekki, poświęcony raczej mobilizacji barku. Chyba rozciąganie i miętolenie robi robotę. Jeszcze wczoraj bez bólu nie mogłem koszulki włożyć, dziś ostrożnie ale bez problemów mogę się po karku podrapać.
W nocy skończyłem snickersy,, wypaliłem ostatniego papierosa i jadę odebrać małżonkę szanowną z lotniska.
Po drodze jeszcze muszę zahaczyć o aptekę, jakieś relanium albo choćby herbatkę ziołową.
Cała noc nieprzespana, także dziś zdecydowanie DNT.
Bawcie się dobrze.
I ta noc także będzie nieprzespana!
Bawcie się dobrze!