SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Ronin78

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 245939

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
Ronin78
Czytałem już setki razy, że trenuję nieefektywnie, wiem to, problem leży w czym innym, część osób nie potrafi tego zaakceptować i w kółko mi to wytyka. Skoro tak to faktycznie zastanowię się czy jest sens prowadzić nadal swój nieefektywny dziennik. Na przykład czytam Marcela obłożonego sztabem trenerów i czujnikami, no i Marcel pisze, że nie wie jak będzie w St.Polen bo tam jest 1000m przewyższenia, no to mi kopara opada. W Gdyni było 900m przewyższenia więc to są idealne trasy do porównań, jak się planuje i trenuje z trenerem, z tabelkami i encyklopediami to się powinno mieć odwagę powiedzieć np tak: nie ma opcji czas z Gdyni, która była niemal rok temu w St. Polen będzie poprawiony (nie daję celowo wartości o ile, może trzeba zapytać trenera). Jakby nie było może faktycznie czas na mnie zawinąć się z forum, zostaną sami PRO :)


Po pierwsze, w Gdynii bylo 764m (info z oficialnych stron zawodow) przewyzszen a w St Polten jest ponad 1000 (oficjalne info ze strony ironman). Po drugie trasa plywacka jest podzielona na dwie czesci. Po trzecie to inny etap przygotowan w zeszlym roku to byl moj start najwazniejszy w tym pierwszy o nizszej kategorii. Po czwarte napisalem, ze powalcze.

Mam 50 trenerow i wszyscy wymiennie robia za mnie trening. Przed zawodami mowia mi dokladnie z jakim czasem je zakoncze.

Sorry Ron, ale to moj ostatni wpis u Ciebie i/lub na Twoj temat. Kiedys pisales, ze wymiana zdan ma sens...
1

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4723 Napisanych postów 10989 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 552700
Ron. Trenujesz tak jak trenujesz, masz z tego fun i tak trzymaj. Jedni mogą osiągać świetne rezultaty bawiąc się, podczas gdy inni tyrając pod okiem ekspertów nigdy nie zbliżą się do granic przeciętności.
Masz talent i nie bój się go zmarnować
Pozdrowienia dla rodzinki
2

When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Marcel, pomyliłem przewyższenia skądinąd nie jest to nadal zabójcza różnica, chyba mi nie powiesz, że nie uzyskasz czasu z Gdyni? Chociażby być lepszym o to przewyższenie inaczej gdzie sens gdzie logika w efektywności niemal rocznego treningu, rozmawiacie konkretami to pytam o konkrety czy to źle? Rozdaje teraz Wasze karty, nie swoje.

Druga sprawa, powinniśmy mieć raz w roku zawody strikte forumowe, z ogniskiem, kiełbasą i piwem, może wtedy byłoby inaczej, na pewno widzielibyśmy kto gdzie jest ze swoimi teoriami.


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-05-04 11:22:14

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
Tak z innej beczki np. 1000 m przewyższenia na jednej trasie czyni ją bardzo wolną z kolei na drugiej wcale nie musi wpływać na jej szybkość np. ja jadąc pętle 145 km w jedna stronę i jadąc ją w drugą stronę nie uzyskam takiego samego czasu nawet jeśli zrobię to w tych samych warunkach atmosferycznych i na takiej samej mocy i pomimo tego że przewyższenie wyjdzie co do metra to samo tutaj dochodzi kwestia tego jak te przewyższenia się rozkładają i jak ma sie styl jazdy jednym pasują krótkie brutalne podjazdy a innym łagodne długie a jeszcze innym teren mocno urozmaicony ważne jest również to na jakich kadencjach się jeździ czy potrafi się jeździć dobrze na stojaka kiedy trzeba, czy są zakręty i jak się zjeżdża a nawet to jak się biegi dobiera tzn. jak się krzyżuje łańcuch -) wiele zmiennych itd. Na Amazonkach przewyższenie było praktycznie żadne a pomimo to trasa jest tam bardzo wolna przez to że jest bardzo szarpana. Ale to tak na marginesie moje przemyślenia -) według mnie nie ma co sobie głowy zawracać przed startem tymi metrami przewyższeń -)


Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-04 16:16:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Jasne, że nie ma co sobie tym zawracać głowy. Za co doceniam Xzaar'a i Ciebie Pirlo? Ano za to, że jak się przygotujecie sumiennie do startu to jesteście w stanie co do kilku minut określić swój przyjazd na metę, ja nadal nie rozumiem co to za trener i co to za trenowanie gdzie nie wiadomo jaki czas się osiągnie, fajnie mieć w buforze przewyższenia i dwa zbiorniki wymówek, ale jak dla mnie jest to właśnie to o co mi chodzi, ecsencja tej całej dyskusji, po co skoro nic nie wiadomo, przecież macie wzory AMYDA i co Wam to daje jak nie potraficie wyliczyć czasu na mecie. Wróciłem do treningów i dobrze mi z tym, cholernie mi dobrze, pewnie jakbym miał trenera zabroniłby mi przebiec 20 po 6 dniowym bezruchu, na szczęście go nie mam i o to chodzi w moim dzienniku. Koleś z fantazją coś robi i czekamy na to co z tego wyniknie, darmowy królik doświadczalny, nie naprawiajcie mnie na siłę bo nikomu to się nie uda.






Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-05-04 20:58:05

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 162 Napisanych postów 1911 Wiek 46 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 22953
_Szajba_
Ron. Trenujesz tak jak trenujesz, masz z tego fun i tak trzymaj. Jedni mogą osiągać świetne rezultaty bawiąc się, podczas gdy inni tyrając pod okiem ekspertów nigdy nie zbliżą się do granic przeciętności.
Masz talent i nie bój się go zmarnować
Pozdrowienia dla rodzinki


Szajba dobrze prawi

"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 118 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 7879
Ronin78
Jasne, że nie ma co sobie tym zawracać głowy. Za co doceniam Xzaar'a i Ciebie Pirlo? Ano za to, że jak się przygotujecie sumiennie do startu to jesteście w stanie co do kilku minut określić swój przyjazd na metę, ja nadal nie rozumiem co to za trener i co to za trenowanie gdzie nie wiadomo jaki czas się osiągnie, fajnie mieć w buforze przewyższenia i dwa zbiorniki wymówek, ale jak dla mnie jest to właśnie to o co mi chodzi, ecsencja tej całej dyskusji, po co skoro nic nie wiadomo, przecież macie wzory AMYDA i co Wam to daje jak nie potraficie wyliczyć czasu na mecie. Wróciłem do treningów i dobrze mi z tym, cholernie mi dobrze, pewnie jakbym miał trenera zabroniłby mi przebiec 20 po 6 dniowym bezruchu, na szczęście go nie mam i o to chodzi w moim dzienniku. Koleś z fantazją coś robi i czekamy na to co z tego wyniknie, darmowy królik doświadczalny, nie naprawiajcie mnie na siłę bo nikomu to się nie uda.

Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-05-04 20:58:05

Zawody tri to nie dodanie trzech czasów do siebie. Jeśli to było by takie proste to po co rozgrywać zawody? Wystarczyło by policzyć przy stoliku i ustalić kolejność na mecie. Wiele rzeczy może pójść nie po myśli (skarpetki, wypięty but ot takie przykłady z ostatnich dni). Oburzasz się że Marcel nie deklaruje czasu na trasie której nie zna i na której nigdy nie startował? Napisał że powalczy, to nie wystarczy ? Jak by zadeklarował i przybiegł np 10min po to dopiero miałbyś pole do wyśmiewania jego trenera i treningów. Nie pamiętasz jak przed Gdynią bałeś się przewyższeń a czytanie o upale to stało się już nudne Mam nadzieje tylko że nikt nie będzie się wzorował na twoich metodach i nie zrobi sobie krzywdy. "Trenując" swoimi mało poważnymi metodami uzyskałeś jako takie wyniki i widzę że woda sodowa chyba uderzyła Ci do głowy. Rób jak uważasz ale nie dyskredytuj osób poważnie podchodzących do treningów i ich trenerów.

psy służą wilki są wolne

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
Arebie można mniej więcej oszacować czas odcinków ale tak jak mówisz trzeba brać poprawkę na trasę jeśli się jej nie zna a wiadomo że nie jest łatwa to trudna sprawa ale np. ja oszacowałem przejazd 180km w Malborku z dokładnością do 1 minuty a bieg na Amazonkach z dokładnością do 20 sekund -) z drugiej strony pojechałem na tyle lekko rower (na Amazonkach) że na biegu mogłem trzymać tempo co do sekundy bo miałem na to zapas mocy i dodatkowo trzymałem tempo sporo wolniejsze niż mógłbym gdyby była taka potrzeba bo skończyłem mniej więcej o 10-15 sekund z kilometra wolniej niż mój max a więc zapasu miałem co nie miara plus znałem trasę Amazonek z roku ubiegłego oraz wiedziałem że Malbork jest totalnie płaski.
Tak ja mówisz zawsze zdarzają się jakieś nieprzewidziane okoliczności a najgorsze jest to że takie drobne sytuacje skumulowane mogą zabrać i 10 minut. U Rona sprawa wygląda inaczej bo jedzie od początku do końca to co potrafi trenuje cały czas na określonych tempach nie wolniej i nie szybciej dlatego na zawodach trzyma swój równy poziom wypracowany na treningach bo jego ciało nie zna innych prędkości jest zaprogramowany na konkretnie taki wysiłek i tak jedzie trochę inaczej wygląda sprawa gdy trenuje się bardziej specjalistycznie bo w takim treningu nie robi się co trening tempa startowego od startu do mety jest duża periodyzacja i nie zawsze poprawnie uda się oszacować tempo startowe. Z innej perspektywy patrząc Marcel podobnie jak ja szykuje się do dystansu długiego i to będzie jego pierwszy start po paru miesiącach suchego trenowania a w takich okolicznościach trudno przewiedzieć czas co innego jak ma się kilka startów za sobą w sezonie i leci się z automatu -) Ja na każde zawody mam 3 czasy jakie zakładam: czas jaki mogę wykręcić jak wszystko wypali, czas realny i czas minimalny po niżej którego start będzie słaby. Nigdy jeszcze w triathlonie nie udało mi się osiągnąć tego pierwszego -) Co innego bieg uliczny tu jest pole do popisu w prognozowaniu wyniku końcowego bo tu mało rzeczy może pójść nie po naszej myśli.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Aerbie, ku ścisłości, TRI to dodanie trzech czasów do siebie i dodanie czasów T1 i T2. Marcel nie deklaruje czasu bo napisanie "powalczę" nie jest żadną deklaracją to tak samo wygląda jak i moje trenowanie w Waszych oczach, dlatego jestem zawiedziony, nie wyśmiewam, tylko jestem zawiedziony i to mocno. Co i innego jest deklarować dystans na którym debiutujesz, a co innego jest deklarować dystans, który znasz, 300m różnicy w przewyższeniu rozłożone na 90km to nie jest rzecz nie do oszacowania. To wszystko do kupy plus PRO podejście powinno obligować do jakiejś deklaracji tym bardziej kiedy po raz setny jeździ się po mnie, a tak naprawdę niewiele się wie o sobie. Przechodzimy przez tą g****burzę raz na pół roku i jestem tym zmęczony. Mam dość tłumaczenia dlaczego wybrałem takie treningi jakie wybrałem.

Piszesz o dyskredytowaniu osób poważnie podchodzących do treningu, ok, zagrajmy tą konkretną kartą. Pamiętasz może jak Marcel dyskredytował moje długie monotonne treningi w basenie? 1,5h ciągłego pływania, bez odpoczynków itd. ja pamiętam. Jest coś takiego jak movescount i wiem jak Marcel trenuje. To są treningi monotonnego pływania z przedziałem czasowym od 1h i kilkunastu minut do 1,5h.
24.04 - 3km
18.04 - 3,2km
13.04 - 3km
10.04 - 3,1km
06.04 - 3,1km
03.04 - 2,9km
Marzec podobnie, jeśli nie wierzysz wypunktuję. I to są właśnie konkrety, mnie się łatwo wyśmiewa, dyskredytuje i upomina raz po raz. Sto razy mogę to przyjąć z pokorą, ale za 101 też mam język. Sprawa druga nie obraź się, ale ani o Tobie, ani o Amydzie nie wiem nic, Paatik dobrze opisała takie doradzanie od "duchów" internetowych.



Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-05-05 07:33:47

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 41 Napisanych postów 118 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 7879
Mogę Ci wysłać kopie dyplomów z AWF, listę wyników od czasów juniorskich do mastersa. Ale czy to coś da? Dla Ciebie nie ma żadnych autorytetów poza odbiciem w lustrze Pirlo wyżej opisał bardzo dokładnie dlaczego trudno jest podać konkretny czas. Te treningi Marcela które prezentujesz to pewnie jest mikrocykl z całego planu treningowego który realizuje. Tego się nie dowiemy bo Marcel postanowił już tu nie pisać... zresztą ja też. Niech zostanie wiec tu tylko Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.

psy służą wilki są wolne

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy z wiekiem gorzej tolerujecie węglowodany?

Następny temat

Nowa siłownia, czy taki zestaw mi starczy?

WHEY premium