Siła, Sprawność, Wytrzymałość - DT novyneo

Czyli był jeszcze zapas. Ładnie!

Generalnie postanowiłem biec wcześniej zaplanowaną trasą i nie spoglądać na zegarek, jednak zacząłem po jakimś czasie bo zdziwiło mnie to tempo. Cały czas w okolicach 6:30 a myślałem że będę biegł jeszcze wolniej. Na koniec okazało się że średnie trzymałem w granicach drugiej strefy co finalnie wpłynęło na samopoczucie po zakończeniu biegu.

Po bieganiu konkretny posiłek wpadł, bo trzeba było chociaż trochę z tych 1600 kcal uzupełnić, mianowicie łosoś z warzywami i porcją ryżu. Teraz czuję jak moc wraca do mnie W planach jeszcze wymachy, podciąganie i brzuchy. Obecnie nauka angielskiego, testy, testy i jeszcze skrobanie raportów, memo oraz listów. Rodzina daleko, w domu cicho i aż głupio, bo nikt nie raczkuje po podłodze ani nie biega po mieszkaniu za piłką Jutro służba 24h a potem powrót do nich, czyli kierunek Gdynia.

Właściwie do półmaratonu dłuższych dystansów robić nie musisz, wypracuj na tej trasie prędkość i reszta będzie Twoja tak jak masz w założeniu

Jak z podbiegami? Powiem tak, im więcej tym lepiej.

PS. Możesz robić interwały w tempie poniżej 6:00, dla zapasu np. 5:40 i stopniowo wydłużać ich czas, a skracać czas przerwy.


Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-04-30 16:52:14

Więcej jak te 16km biegał nie będę do połówki. Dzisiejszy bieg to taki bardziej spokojny i trochę na sprawdzenie trasy, bo w zasadzie to połączyłem dwie które biegałem jakiś czas temu. Kolejna taka trasa za jakiś czas, będą za to dystanse 10, 12 i 14-kilometrowe. Wogóle to fajnie średnie mi tutaj wyszło, myślałem że będzie gorzej. Nie pilnowałem ani tętna ani czasu. Interwały pod 3km będą ciężkie, każda 400-setka poniżej 4:20. A z podbiegami to na tej trasie różnie, czasem lekko pod górkę czas z górki. Nic specjalnego. Czy zamiast podbiegów mogę biegać z oponą? W Gdyni (w zasadzie okolicy) będę kilka dni a tam na podbiegi narzekał nie będę. Co innego tutaj, raczej jakiś zamiennik by się przydał.

Drugi trening z dziś obejmował wymachy z kulą oraz podciąganie. Szczegóły poniżej:

2H Swing 10x10@24, Swing-brething ratio 2:1, Czas 9'37", HRśr 118, HRmax 142.

Pull-ups AMRAP in 10min, Total reps 34 (serie po: 10,5,3,3,3,2,2,2,1,1,1,1), HRśr 125, HRmax 164.

Jeśli nie chcesz biegać dłuższych treningów niż 16 km, to spróbuj ze dwa razy taki układ: sobota 14, niedziela 16 - lub jakiekolwiek dni tygodnia, ale obok siebie..

Ok, dzięki, zapamiętam bo to nawet do zrobienia jest. Na służbę biegiem (15km) i następnego dnia powrót biegiem (kolejne 15km). Zawsze mogę nadłożyć dystans i będzie więcej. Tylko wtedy bieganie z plecakiem max 10kg. Jednak przez najbliższe 6 tygodni taka opcja się nie pojawi, bo pri jest na 3km.

Takie treningi dzień po dniu ( lub wcześnie rano i później wieczorem ) to alternatywa do dłuższych wybiegań i wg mnie sprawdza się:) Powodzenia na 3 km :)

Pierwszy bieg zrobiłbym mocniejszy, z jakimś zadaniami np 3x2-3 km mocnej skoro plan jest na dyszke i połówkę :) A drugi bieg to już klasycznie lekkie wybieganie.

Przygotowania do półmaratonu są na dobrą sprawę dużo bliższe dyszce, niż maratonowi.