najgorzej jak ma się przysobie osobę, które nic nie pasuje, to i omlecika lepiej nie robić :P
najgorzej jak ma się przysobie osobę, które nic nie pasuje, to i omlecika lepiej nie robić :P
evelineMarudom nigdy nie dogodzisz a jak marudzi na omlety to zawsze można samemu zjeść
Jakby maurdzil to by nie dostal zadnego jedzenia Musze go troche przycisnac, bo w domu nic nie je, tylko na miescie (pewnie jakies swinstwa) i wrocil do domu wczoraj z kartonem piwa . A ja jem jakies szalone ilosci
8/02/2017 DT
Picie: czarna kawa, woda
Na siłce spotkałam dziewczynę która skumplowałam się na samym początku – taka gadatliwa jowialna hinduska Zauważyła mnie z drugiego końca sali i leci do mnie:
- Schudłaś, ale schudłaś!!!
Mówi ze plecy mi wyszczuplały. I jak to zrobiłam, bo przecież nie było mnie 2 tyg. na siłowni (ona jest codziennie). Wiec jej powiedziałam ze trzymam ok 1800 kcal. Trochę ja to chyba zainteresowało, wiec pewnie wrócimy do tematu innego dnia. Fajnie usłyszeć komplement. Budujące i miłe.
Jestem jeszcze obolała po poniedziałku, wiec zrobiłam kolejny trening ‘zapoznawczy’ na rozruszanie:
15 min marszu na bieżni (w tym 3x minutowy bieg, na poprawę kondycji)
1. Przysiad z piłką za plecami, 15xcc, 15x6kg, 15x6kg (hantelki 6kg na rękę)
2. Wyciskanie hantli na ławce poziomej, 15x5kg, 15x5kg, 10x5kg / robione bardzo wolno, paliło jak pierun
3. Planki 3xmax + ćwiczenia od fizjo (kocie grzbiety, kobra i takie tam)
4. Wypychanie nóg na suwnicy, 15x40, 15x40, 15x40
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki15x20, 15x20, 8x20 (było 20 albo 25, nie zapisałam i wyleciało mi z głowy. W każdym razie to największy ciężar z jakim sobie radze)
6. Wznosy bioder 3x15 powt
7. Zginanie nóg na piłce gimnastycznej leżąc 2x10 powtorzen ledwo :D
Rozciąganie.
Dziś wieczorem są zajęcia z jogi, chyba się przejdę, zrelaksuje i porozciągam obolale miesnie.
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
TeapotMaria - I dzieki za odwiedziny! W miskach moich jest w sumie juz teraz malo owocow. Kiedys jadlam kilogramami. W Polsce sa super owoce, wcale nie gorsze - szczegolnie truskawki. Tutaj sa bezsmakowe.
Bleeeee Na silowni kobiecej problem jest z tym zapaszkiem zdecydowanie mniejszy. Ostatnio widzialam dwie nowe dziewczyny i az mnie zahipnotyzowaly swym falujacym biustem Serio, dekolt po sutki, nie przesadzam. I paradowaly sobie tak po silce przed pol h. Wiecej ich nie widzialam, chociaz moze i byly - nie pamietam twarzy, tylko cycki
Ja siedze w Norwegii, wiec na polskie owoce tez rzadko udaje mi sie zalapac, a jak juz jestem w sezonie to dostaje w warzywniakach oczoplasu i jeszcze nieraz kupuje owoce i warzywa i przywoze w bagazu
Hehe to te laski chyba sie nie polapaly ze to damska silka- no bio chyba nie przyszly poswiecic cyckami przed innymi dziewczynami???
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
maria1209Ja siedze w Norwegii, wiec na polskie owoce tez rzadko udaje mi sie zalapac, a jak juz jestem w sezonie to dostaje w warzywniakach oczoplasu i jeszcze nieraz kupuje owoce i warzywa i przywoze w bagazu
Hehe to te laski chyba sie nie polapaly ze to damska silka- no bio chyba nie przyszly poswiecic cyckami przed innymi dziewczynami???
A no wlasnie, w Norwegii. Pamietam z dziennika teraz. Kurcze, zazdro, Norwegia jest bardzo wysoko na mojej liscie krajow do objechania wzdluz i wszerz! maja tam dobre sledzie? Bo maja kolezanka Dunka ostatnio poczestowala mnie takimi ze wooow. Mowila, ze jedne byly wg norweskiego przepisu.
Te laski nie wiem co chcialy osiagnac. Paradowaly takie dumne :D W ogole mam tam caly przekroj, od tych z piersiami do kompletnie pozakrywanych muzulmanek.
Dzis DT 10/02/2017
Trening niby ok, ale przez to goraco mialam malo energii. Nadal raczej zapoznawczo - eksploracyjny.
bieznia 10min marsz
Przysiady z pilka i hantelkami, trzy serie po 15, po 6kg
wyciskanie na laweczce plaskiej, 15x5kg, 15x5kg, 10x6kg
zrobilam podejscie do MC, znalazlam stepy do podwyzszenia sztangi (sztanga 20kg)
zrobilam podejscie do przysiadu ze sztanga (taka mala, 10 kg) - tu cos kiepsko, slabo schodze w dol.
suwnica 15x40 15 x40
przyciaganie wyciagu gornego do klatki 15x20, 10x25, 8x25
planki 2xmax
zginanie nog na pilce lezac 10x 10x
pompki uzywajac maszyny smitha (moje pompki sa tragiczne)
wykroki chodzone z hantelkami, po 5 kg
przywodziciele i odwodziciele
Rano spalilam omlet (pycha byl i tak, z malinami) zapomnialam ugotowac ryzu i musialam kupic taki do mikrofali, ogolnie dzien p******y
Chlop mnie wkurza, wiec rzucam wszystko i bede sie relaksowac z serialem, byle jak najglupszym O!
EDIT: dzien p******y - kontynuacja. Zapomnialam wrzucic miske.
Zmieniony przez - Teapot w dniu 2017-02-10 10:03:33
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
Na mojej silce tez jest pare muzulmanek i nie zazdroszcze im w tych wszystkich warstwach sie meczyc.... chociaz pewnie kwestia przyswyczajenia
Wspolczuje przejsc, ale dzien pie*doly raz na jakis czas musi byc Mi sie ostatnio zdarza dziwne rzeczy do gosci mowic... i musze sie powstrzymywac zeby nie chodzic i nie chichrac sie
Zmieniony przez - maria1209 w dniu 2017-02-10 14:14:53
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
Dostalam dzis maila od mamy, akurat (glupia) odczytalam go po przebudzeniu w srodku nocy noooo i sobie juz nie pospalam. Pojawily sie problemy ze zdrowiem dziadka, wyrzuty sumienia ze mnie tam nie ma zeby pomoc i kaszanka ogolnie. Ech.
Aktywnosc: ladny spacer nad morzem w niedziele, wreszcie przyszla zmiana pogody. W sobote shopping - tzn sprint od sklepu do sklepu, zeby uciec od upalu do klimy.
Kolezanka wrocila z 2 tygodni w NZ i az mnie trzesie zeby tam jechac i zobaczyc to wszystko. Zdjecia jak z bajki.
Dzisiejsza micha ponizej. Zobaczymy jak mi pojdzie na silowni.
Zmieniony przez - Teapot w dniu 2017-02-12 22:04:29
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
Ty to w ogole dosyc hardkorowo z odleglosciami, a tak z ciekawosci to wesele w Australii czy w Polsce?
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
System w treningach
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- ...
- 120