Jawor50maceekEtam Ojan nie ma co pokazywać...jak wcześniej gdzieś pisałem, żebym chociaż troszeczkę był zadowolony to fajnie by było:)
Jak dla mnie przykre życie aby nie być chociaż troszkę zadowolony ze swojego wyglądu --to jak Ty patrzysz na siebie w lustro ,,dobrze że chociaż ćwiczenia sprawiają Tobie radość --
Twoje słowa zabrzmiały jakbym był zwyrodnialcem, który nie może patrzeć na swoje odbicie w lustrze
Ja to rozpatruje raczej tak: pewnie, że nie jest źle ale zawsze jest co poprawić. Jak nie będzie co poprawiać to będzie sylwetka "kompletna" a wtedy po co ćwiczyć? Tak bez celu, bez poprawy, bez zmian tylko dla podtrzymania formy? Czyli stagnacja, a to droga do znudzenia treningiem. Dla mnie bez sensu. Musi być cel krótko i długoterminowy wtedy jest do czego dążyć i cieszyć się treningiem.
P.S. to tak jakby powerlifter powiedział, ż podnosi tyle, że więcej nie chce...a sprinter, że biega tak szybko, że szybciej nie chce
Zmieniony przez - maceek w dniu 2017-01-16 07:54:34