Nowa siłownia, czy taki zestaw mi starczy?

no to czas zasiać niepewność
mnie za nic, nikt by nie namówił do treningu w domu (no chyba żeby mi sztangielki skręcał ), ale jakbym miał cokolwiek w domu robić to skopiowałbym sprzęt RafalRRRR

niestety sprzęt żeby był porządny to kosztuje, ale to inwestycja na lata więc nie opłaca siębrać chłamu, ja bym wziął tak:
- ławka regulowana, przynajmniej skos góra
- sztanga prosta długa
- sztanga łamana
- gryfiki do sztangielek
- nakłady
- poręcze do dipsów
- gumy oporowe
i żadne stojaki TYLKO rack klatka, masz od razu stojaki do wszystkiego, asekurację i drążek do podciągania:



zobacz sobie w dzianniku RafalRRRR jak to działa w praktyce, jest sporo filmów:
https://www.sfd.pl/[BLOG]_RafalRRRR_/_Dalsza_redukcja_IF CN-t1075415-s20.html

pozdro.

fanslaska

Szukaj wymiarow Ajazego. I moim zdaniem taka plaska spokojnie ci wystarczy, zadne skosy, bo to ani stabilne ani potrzebne.

ciekawe jakbyś u siebie w garażu barki ćwiczył z ławką prostą

kabo9

fanslaska

Szukaj wymiarow Ajazego. I moim zdaniem taka plaska spokojnie ci wystarczy, zadne skosy, bo to ani stabilne ani potrzebne.

ciekawe jakbyś u siebie w garażu barki ćwiczył z ławką prostą

Pewnie zolnierza bym trachal, ale nie lubie

Więcej możliwości regulacji itp to większe możliwości treningowe, warto mięśnia pod różnymi kontami trenować i różnymi sposobami skok oprócz do klaty i barków można do wioseł wykorzystać, unoszenia ramion w opadzie itp.

anubis84

Więcej możliwości regulacji itp to większe możliwości treningowe, warto mięśnia pod różnymi kontami trenować i różnymi sposobami skok oprócz do klaty i barków można do wioseł wykorzystać, unoszenia ramion w opadzie itp.

Niby racja, ale na pierwsze dwa lata na silowni lepsze beda ciezkie wielostawy niz podchody pod roznymi katami. Najpierw trzeba sie nauczyc chodzic a dopiero potem probowac biec. Ze cztery powazne cwiczenia sie nauczyc a potem 5x5 i heja wakacje. Taka mam koncepcje

nie wiem czy w tym przypadku (nadciśnienie) ten schemat z ciężkimi wielostawami na początek się sprawdzi, chyba lepiej i bezpiecznie będzie zacząć od pompowanka pod różnymi kątami, a później ewentualnie rozważyć ciężkie podstawy

w każdym razie najlepiej zakupy od razu robić takie żeby nie trzeba było zmieniać, a prosta ławka to chyba najgorszy pomysł jaki przeczytałem w tym wątku

Rozwiewam wątpliwości.
Kupiłbym najpierw sztangielki a do nich obciążenie (co najmniej do 80kg: 2x10kg, 2x15kg, 2x20kg).
Później gryf, ławeczka itp. jeśli będzie chciało się jeszcze trenować!

ojan

Rozwiewam wątpliwości.
Kupiłbym najpierw sztangielki a do nich obciążenie (co najmniej do 80kg: 2x10kg, 2x15kg, 2x20kg).
Później gryf, ławeczka itp. jeśli będzie chciało się jeszcze trenować!

I tego się będę trzymał Panie Janie. Zakupię najpierw dodatkowe obciążenie i ławkę upieram się przy tej ławce bo lubię posiedzieć i poleżeć he he he

Co do bramy to fajna sprawa ale "tanie" 1200-2000zł jakoś mnie nie przekonują, a nie wydam 3-5 tyś na coś co nie wiem czy wykorzystam albo przestanę trenować.

Czyli kolejność będzie taka:
1. Obciążenie dodatkowe z gryfami [prosty 180cm dwa krótkie pod sztangielki i łamany 120cm akurat jest w zestawie
2 Ławka Jaka dokładnie nie wiem ale z Marbo albo osobna ławka ze skosami lub od razu ze stojakami.

Damian Abramowicz

a nie wydam 3-5 tyś na coś co nie wiem czy wykorzystam albo przestanę trenować.

to może w ogóle wydaj najpierw parę złotych na karnet jak masz wątpliwości
teraz są promocje i czasem za grosze można kupić wejściówkę, a do tego będziesz miał kogo zapytać jak ćwiczyć

no i to jest najlepsza rada. wykup 3-4 zajęcia z trenerem niech ci pokaże jak co i z czym i organoleptycznie przebadasz do czego masz predyspozycja, co pasuje, co boli w co nie inwestować.