06.01.2017, piątek
DT
Picie: woda, herbata, kawa
Warzywa: seler, papryka, kalarepa, cebula, sałata, rzodkiewka, ogórek
Suple: brak
Aktywność: siłka
Mobilizacje: rozciąganie kanapowe
Miska: zrzut
Samopoczucie: nie bolą mnie plecy, na tyle, że mogłam zrobić wiosło!
Grzeszki: nieco makro rozjechane, ze względu na nieplanowaną wizytę.
Lifehack na dziś: Nie wiem, czy jest to zgodne z regulaminem, ale zaryzykuję: wpis o priorytetach w życiu:
http://edytazajac.pl/2016/12/dbasz-o-siebie/
FBW C:
Wiosłowanie nachwyt 12/10/8/6/15
15x12(R) 17kg/21kg/24,5kg/27kg/21kg
14kgx15(R) 8kg/9kg/10kg/10kgx8 (waga jednej hantli)
14kgx15(R) 19,5kg/22kg/24,5kg/27kg/19,5kg
plecy nie bolą!
Goblet 3x 12-15
15xcc(R) 15x10kg/15x10kg/15x12,5kg
12x7,5kg(R) 12x10kg 12x10kg 12x10kg
10kgx15 12kgx15 12kgx15
ostatnia seria - ledwo wstałam
Wyciskanie sztangielek skos dodatni 3x10-12
9kg/9kg/9gk
7kgx12/8kgx12/9kgx12
6kgx12/7kgx12/8kgx12
nie jestem pewna obciążeń, nie zapisałam
RDL 3x12-15
24,5kg/27,5kg/32kg
24,5kgx15 24kgx15 24kgx15
19,5kgx15 22kgx15 24,5kgx15
nie jestem pewna obciążeń, nie zapisałam
W każdym razie było to średnim wyzwaniem dla pośladków, wielkim wyzwaniem dla chwytu
wznosy bokiem 3x15
-
2,3kg/2,3kg/14x2,3kg
-/-/-
nie robiłam ze względu na bark, jest ostatnio bardziej bolesny
side plank 3x max na stronę
-
?/?/?
?/?/?
jw. moglam zrobić inne ćwiczenie na brzuch, ale zamuliłam.
07.01.2017, sobota
DNT
Picie: woda, herbata, kawa, sok
Warzywa: rukola, papryka, ogórek, seler, por
Suple: brak
Aktywność: jazda konna, praca na stajni
Mobilizacje: brak
Miska: zrzut + impreza (czysto ale nie policzone)
Samopoczucie: ok
Grzeszki: niepoliczona impreza
Impreza nieplanowana, nie zdążyłam sobie nic przygotować. Ale zostawiłam sobie miejsce w misce, więc mam nadzieję, że jakoś to będzie i że moje badanie makro nie będzie zrujnowane.
Zmieniony przez - Raimunda w dniu 2017-01-08 08:51:25