SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 211628

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Fajna sprawa jak są zwielokrotnione te same stanowiska czy maszyny - mniej kolejek i użerania się z okupantami, którzy jak siądą na sprzęt to nie puszczą nikogo.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Myśle, że nawet w poniedziałek nie powinno być problemu, ławeczek i sztang jest pod dostatkiem Jak będzie w praktyce to się okaże.


23.10 niedziela

Ładna pogoda, więc było sporo spacerowania Spodziewałam się, że będzie ciężko po sobotnim treningu, ale nie było źle.
Oprócz tego krótki bieg w terenie. Testuje na razie różne trasy, tak żeby spokojnie można było przebiec te 10 min. bez zatrzymywania się np. na przejściach. Moja ulubiona trasa odpada, bo jest nieoświetlona więc nie da się biegać wieczorem. Jak znajdę optymalna trasę to przy niej zostanę, wtedy łatwiej zobaczyć postęp









24.10 poniedziałek

DNT

Dziś dopiero czuję skutki sobotniego treningu Najbardziej boli klata i barki. Także dziś odpoczywam, a jutro planuje siłke


Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-10-24 15:53:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
jaka pogoda piękna, słońce!!!!
u mnie tyko pada i pada.

na zimowe, ciemne wieczory dobrze jest znaleźć sobie znaną i oświetlona traskę, zawsze to bezpieczniej i lepiej się biega
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Bziu u nas od kilku dni słoneczna pogoda, dziś już troszkę chłodniej ale i tak przyjemnie Szkoda, że nie zawsze mogę biegać w ciągu dnia, taka ładna jesień. Trasy szukam nie tylko oświetlonej, zależy mi żeby dało się te 10 min. przebiec bez zatrzymywania np. na przejściach dla pieszych i z tym jest największy problem. Mam park blisko, ale jednak strach tam biegać wieczorem



25.10 wtorek

Trening

Tym razem znowu na siłce Póki ćwiczę na siłowni to nie będę wracać do treningu obwodowego, bo ciężko byłoby go wykonać.

1. Rdl 3x10-12
(R:20kgx12) 40kgx12 /x12 /x10
2. przyciąganie linki do brzucha siedząc 3x10-12
30x12 /x10 /x10
3. WL 3x10-12
(R:20kgx12) 30kgx12 /35kgx10 /40kgx6
4. wyciskanie siedząc, chwyt neutralny 3x10-12
5kgx12 /6kgx12 /6kgx12
5a. swing 3x10-15
8kgx12 /12kgx12 /12kgx12
b. odwrotne brzuszki 3x15-20
15 /15 /15
c. przysiad z wyskokiem 3x10-15
15 /15 /15

+ wioślarz: 519m, 2:26

Fajny trening, krótki i intensywny. Rdl ok, w ostatniej serii chwyt już puścił i nie zrobiłam 12 powtórzeń. Przyciąganie szło dużo ciężej niż w domu z gumą WL nie mogłam sobie odpuścić jak już byłam na siłowni, to jedno z moich ulubionych ćwiczeń Tu mnie czasem fantazja ponosi Byłam ciekawa ile razy uda się wycisnąć 40kg, może poszło by więcej ale nie miałam asekuracji. Kiedyś udało się sporo podnieść i trochę kusi, żeby poprawić wynik, choć rozsądek podpowiada, żeby uważać na szyję W każdym razie to chyba jedyne ćwiczenie, gdzie dokładanie ciężaru sprawia sporą frajdę, w innych jak się uda to dobrze, a jak nie to trudno. A tu im więcej tym lepiej Wyciskanie siedząc ok, dla odmiany chwyt neutralny bo ciągle robię tą samą wersję. Obwód męczący ale fajny. Jeśli będę chodzić na siłownię regularnie to przysiady z wyskokiem planuje z czasem zastąpić wskokiem na skrzynię. Na koniec wioślarz - lubie tą maszynę, nic innego tak nie męczy w tak krótkim czasie Będę się starała uzyskać jak najkrótszy czas na 500m, może uda się kiedyś zejść poniżej 2 minut.
Po treningu nie mogłam założyć bluzki, łapy nie mieściły się do rękawów Nawet chciałam jakąś fotkę zrobić, ale... nie ma w szatni luster Tzn. są dwa, ale jedno małe i wysoko, a drugie w wąskim przejściu między szafkami i nie da się stanąć na tyle daleko, żeby telefon objął cały kadr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Dobra pompa nie jest zła a nie jest Ci za lekko z tymi swingami? 12kg to malutko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Eve po WL siły mnie opuściły i wszystko było ciężkie W sumie dawno nie robiłam swingów i nie chce przesadzać z ciężarem ze względu na szyję. Trochę się boję, stąd dość ostrożnie do tego podeszłam, chciałam najpierw przypomnieć sobie technikę. Następnym razem pewnie dołożę, szczególnie że nie planuje już szaleć w wyciskaniu



26.10 środa

Trening

Bieg w terenie. Nadal korzystam z ładnej jesiennej pogody Chyba znalazłam w końcu odpowiednią trasę

bieg: 3 min. trucht + 10x30/30 + 4 min. trucht






Miski nie wpisuje, bo jem wg podobnego schematu Moje dzisiejsze drugie śniadanie:





Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-10-27 11:37:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
na początek lepiej ostrożnie i jak wszystko gra to dokładać.
A szyja to niech juz sie lepiej nie odzywa
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Szyję czuję codziennie pod koniec dnia, ale nie boli tak bardzo i czuję, że jest napięta więc rozluźniam, rozciągam i robie ćwiczenia. Jak byłam chora to mnie nie bolało i przykro mi było, że brak treningu powoduje brak bólu, ale... jak tylko leki się skończyły to ból wrócił, więc to nie kwestia treningu a środków przeciwbólowych


27.10 czwartek

Trening

1. Hip thrust 3x10-12
(R: 20kgx12) 40kgx10 /x10 /x10

2. wiosło 3x10-12
(R:szt x12) szt +10kg x12 /szt +12,5kgx12 /x12

3. push press 3x10-12
(R: szt x12) szt +5kg x12 /x12 /x12

4. uginanie nóg na maszynie 3x10-12
20x12 /25x10 /25x10

5a. snatch jednorącz 3x10-15
6kgx12 /8kgx12 /x12
b. wznosy kolan 3x10-15
x10 /x10 /x4+3+3
c. burpees 3x10-15
x10 /x10 /x5+3+2

+ wioślarz: 517m, 2:18

Kolejny krótki i intensywny trening. Ledwo przyszłam na siłkę, a już byłam w połowie Na wioślarza jednak sił już brakowało. Wiosło i PP robione tą samą sztangą, niestety nie wiem ile ważyła, przypuszczam, że to było 15kg. Uginanie z 20 szło lekko, a zmiana o jedną sztabke na 25 już była mocno odczuwalna. Snatch pierwszy raz od bardzo dawna, więc tez ostrożnie. Poza tym PP i snatch w jednym treningu to za dużo szczęścia na raz Zamienię sobie ćwiczenia na barki, wyciskanie neutralne zrobię tu, a PP będzie w treningu A zamiast wyciskania. Burpees mnie dobiły, aż wstyd przed ludźmi tak na raty robić Jednak ćwiczenie w domu ma zalety - nikt nie widzi Na wioślarzu minimalnie lepiej niż ostatnio Fajny ten trening, największa zaleta taka, że jest krótki i nie męczy psychicznie, za to jak skończę to czuje się jak z waty, wszystkie siły mnie opuszczają. Głowa (głupia ) chciałaby jeszcze coś zrobić, bo za krótko, ale ciało nie daje rady.
Poza tym nadal czuje się staro na siłce Wystarczyło 1,5 roku przerwy i człowiek się zastanawia co robi wśród tych małolatów... zdarzają się egzemplarze starsze, ale giną w tłumie
Po treningu włączył mi się tryb "odkurzacz" i miałam ochotę zjeść wszystko co było pod ręką Na szczęście było już późno, byłam zmęczona, zjadłam kolacje i poszłam spać zamiast się obżerać


Zmieniony przez - Viki w dniu 2016-10-28 15:59:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Przy problemach z szyją unikałabym ćwiczeń takich jak pp, snatch, burpees i wszystkich, które wywołują mocniejsze wstrząsy czy wymagające w swej technice jakiś dynamiczniejszy ruch w tym obszarze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12973 Napisanych postów 20733 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607822
Eve bez tych ćwiczeń było by nudno Zresztą na co dzień robię tyle dynamicznych ćwiczeń z ciężarem że mam już wprawę
A tak na poważnie to na chwile obecną testuję, co mi szkodzi a co nie. Skupiam się na technice, nie tylko w tych wymienionych ćwiczeniach, ale w każdym innym, ciężar ma mniejsze znaczenie. Wychodzę z założenia, że lepiej podnieść kilka razy za mało niż raz za dużo Teraz korzystam z tego, że chodzę na siłkę i są lustra, co ułatwia pilnowanie postawy. W domu nie mam tego komfortu. Tak naprawdę to krzywdę mogę sobie zrobić zarówno w WL jak zrobię mniej powtórzeń z większym ciężarem czy w wiosłowaniu, rdl jeśli nie przypilnuje ustawienia szyi. Nawet zwykłe codzienne czynności są ryzykowne, szczególnie, że wtedy nie skupiam się na pozycji. Dużo większe napięcie odczułam właśnie po wtorkowym treningu i wyciskaniu niż tym czwartkowym, gdzie było więcej dynamicznych ćwiczeń. Po konsultacjach z nowym fizjo i na podstawie własnych obserwacji wygląda na to, że mi nie szkodzą konkretne ćwiczenia (poza paroma wyjątkami) tylko niskie zakresy i duże ciężary. Problem leży nie tam, gdzie do tej pory myślałam, pisałam już czego dopatrzył się nowy fizjo Na napięcie szyi składa się wiele czynników na które mam wpływ, a nie tylko dawna kontuzja. Zresztą wtedy bolały głównie plecy a nie szyja. Generalnie po zmianie fizjo jest dużo lepiej, jak wspomniałam wyżej czuję głównie napięcie pod koniec dnia, czasem większe a czasem minimalne (ostatnie dwa dni ledwo odczuwalne). Piszę, że boli, ale to nie jest ten ból co kiedyś. Nie mam już problemów z plecami czy podnoszeniem ręki do góry. Bardzo dużo mi dają ćwiczenia zalecone przez fizjo, rolowanie, rozciąganie i pilnowanie prawidłowej postawy. Na razie jest dobrze, jak będę widzieć, że się pogarsza, albo po jakimś ćwiczeniu będzie dużo gorzej to na pewno wprowadzę zmiany



28.10 piątek

DNT
Trochę spacerowania, poza tym rolowanie, rozciąganie i ćwiczenia na szyję.

Dziś zrobiłam pomiary... po tygodniu ćwiczeń na siłowni w końcu cos ruszyło Czary Kolejny argument, żeby się jednak zapisać...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wyszczuplenie nóg

Następny temat

Rekompozycja Ani :-)

WHEY premium