Rusałka na siłowni - DT Skelque (foto str.105)

to rob z kokosowej bo ona rosnie

Umi to :)

albo rób z samego proszku do pieczenia to dopiero rosnie, i bez kcal

Umi umi:)

Basia robi bardzo syte jedzenie, nawet mi bylo ciezko zjesc 800kcal i to z ciasta czekoladowego!

daj przepis na to ciasto to przysięgam, że opitolę całe bez problemu

Iness, to ciasto jest na fasoli czerwonej robione, nie wiem czy to Twoje gusta kulinarne

W piątek nieco większe kalorie, dałam sobie spokój z liczoną miską, bo był nareszcie apetyt i w ogóle poczułam, że ten tydzień się skończył - zszedł ze mnie stres i poczułam, że muszę trochę wyluzować też w tej kwestii. ( makaronu z cięlęciną, taki po chińsku, omnomnom)

Wszedł trening (stąd też pewnie lepszy apetyt), zwykłe fbw:
1. Przysiady 4s.
2. Wiosłowanie podchwytem 4s.
3. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 4s.
4. Unoszenie sztangielek wzdłuż ciała 3s.
5. Uginanie + supinacja 2s.
6. Wyprosty ramion na wyciągu 2s.

Poprosiłam Krystiana o pomoc, ponieważ ze względu na regeneracje, mało snu itd. uważam, że lepiej by było przejść na 2 dniowy FBW. Nie chce rezygnować z siłowni tylko dlatego, że mam studia jakie mam - zwłaszcza, że bardzo lubię trenować.
Niedosypiam, jestem okropnie zestresowana wszystkim i chciałabym zmniejszyć ilość treningów, mam nadzieje, że wyjdzie mi to na plus.
Dzięki Krystian raz jeszcze, jutro już zrobię pierwszy trening, to się nim z Wami podzielę. Wygląda na ciężki, ale to dobrze, wolę mało, a intensywnie i porządnie.

Wczoraj już z powrotem liczone 1500 Sprawozdanie z biochemii napisane, anatomia "liźnięta", działamy dalej.

Szama:
1. Omlecior ala szarlotka


2. Mozzarella z pomidorem i pieczonymi ziemniakami


3. Kurczak, kasza i brokuły


4. Schabik ^^


To co, miłej niedzieli!

spodziewam się, że na strąkach niż na mące pszennej u ciebie, spoko raz robiłam mufiny, ale mało słodkie mi wyszły bardziej taki smak chleba ale przepis możesz dać

Przepis dawałam do kuchni Blondie, bardzo podobne, tylko że w wersji z kakao, zamiast mąki kokosowej i wiórków, wtedy ma mniej kcal.

Czas na bardzo zaległą wypiskę (23.10-28.10)
Witam po całym tygodniu (nie wszystko obfotografowane z jedzonka), ale co ważniejsze - lecę nowym planem od Krystiana (dziękuję Ci bardzo!). Na ćwiczenia 2x w tygodniu zawszę znajdę czas i chęci, mimo, że nie ukrywam, jest masa roboty na tych studiach .

Trening odbył się w poniedziałek i czwartek. Zaczęłam od bardzo niskich ciężarów, najbardziej oberwały plecy i pośladki + dwugłowe uda. W miarę możliwości będę powoli progresować. Plan bardzo mi pasuje. ^^ Nie wiedziałam tylko o co chodzi z tym aktywnym opuszczaniem - dlatego nie zrobiłam tego ćwiczenia.

Zestaw A
• Przysiad z sztangą na barkach 5 x 8 + Hip trust 5 x 10
• Wyciskanie sztangi leżąc na ławce skośnej 5 x 10 + pompki na podwyższeniu 5 x 10,
• Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 4 x 12-6
• Wyciskanie sztangielek w siadzie 3 x 12
• Uginanie przedramion z sztangą) 3 x 12 + Odwrotne pompki 3 x 12
• Plank 3 x 12
• Burpees 4 x 10-20

Zestaw B
• Martwy ciąg 5 x8 + Wykroki 5 x 20
• Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce 4 x 12
• Ściąganie drążka do klatki w siadzie 4 x 12-6 + Aktywne opuszczanie 4 x 6-10
• Unoszenie sztangielek do boku 3 x 12
• Uginanie sztangielek z supinacją 3 x 12 + Prostowanie przedramion na wyciągu górnym 3 x 12
• Allahy / kółko 3 x 10
• Man maker 4 x 10-20

Zdjęcia szamki: Nieustająco 1500kcal dziennie.

- NIEDZIELA
1. Omlecior z bananem na czekoladowo:


2. Babeczki dyniowe z mojego przepisu -> KLIK


3. Indyk z kaszą i kalafiorem


4. Styropiany!


- PONIEDZIAŁEK
1. Omlecior z bananem


2. Pudełkowy indyk z kaszą i kalafiorem


3. Pieczarnica z jajkami xd


4. Schabik z ziemniorami pieczonymi


- WTOREK
1. Omlet "znowu banan"


2. Moje babeczki dyniowe po raz kolejny


3. Kurczak, kalafior i kasza


4. Pstrąg wędzony z kaszą


- ŚRODA
1. Omlet dyniowo-dyniowy


2. Lody kalafiorowe
3. Tatar z ziemniorami pieczonymi


4. Karkówka, bataty i kalafior


- CZWARTEK (mało fotek :( )
1. Omlet z bananem
2. Makrela wędzona z kaszą gryczaną i kapustą kiszoną
3. Schab z kaszą gryczaną i pomidorem
4. Styropiany z twarogiem i masłem orzechowym


- PIĄTEK (jeszcze nie zjadłam kolacji)
1. Omlet z granatem


2. Jaglanka z kiwi i gorzką czekoladą


3. Indyk z pieczonymi ziemniakami i brukselką


4. Pewnie będą styropiany, się zobaczy :P

I w końcu upragnione trochę wolnego, muszę się wyciszyć. Parę spraw prywatnych też jest do przemyślenia.
Mam nadzieję, że jakoś to wszystko się ułoży w końcu.

Koniec długiego tygodniowego wpisu.


Zmieniony przez - Skelque w dniu 2016-10-28 19:09:16

różnorodność Twojego jadłospisu wymiata
myślę że odzywiasz się najlepiej z całęgo działu

Jak się chce to można :)