Rusałka na siłowni - DT Skelque (foto str.105)

Z tego co pamiętam to na chemii było dużo zadań z tematów, których jeszcze nie przerabialiśmy (są na końcu podstawy programowej) - może stąd odnosisz takie wrażenie, bo dużo rzeczy nie miałaś jeszcze "prawa" umieć?

Od razu Ci powiem - biologia była zlepkiem zadań "starego" typu, więc nie powinnaś się za bardzo przejmować, jeżeli Ci nie pójdzie - nowa matura wygląda trochę inaczej. W ogóle na Operon trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, tak jak pisałam trochę się różni od tych zadań z CKE.

A zresztą, to ma być sygnał dla Ciebie, że czas na ewentualne powtórki. Mi to przede wszystkim dało dużego kopa motywacyjnego, bo wiem, że np z chemii i biologii powinnam dużo jeszcze poćwiczyć, żeby było ekstra na tej "właściwej" maturze.

Ale i tak wydaję mi się że polski i matematyka nie poszły mi tak bardzo źle, pomimo tego, że nie powtórzyłam kompletnie nic przed samą maturą.
Powtórki robię powoli od września. Jeszcze trochę czasu zostało także na pewno uda się zdążyć ze wszystkim do maja :)

Będziemy razem się męczyć. Damy radę!

Na pewno damy :)
Dobra koniec spamu :D

Łosoś z biedry?

Niet, firmy Limito, z biedry jest jakiś inny, pewnie podobna jakość :p.


Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-12-04 18:53:10

Hej, hej.
Powoli się świąteczne szaleństwo zaczyna, ja też już zaczynam je czuć, stąd komar dostał czapkę mikołajową.

Szykuje się pracowity weekand, - *chwaliłam się* już w spamie. Czas poleeeeci! ^^

Jutro jadę do Krystianaaaa! Zrobimy nogi. Już nie mogę się doczekać, lubię tego pana. Ale najpierw Radom.

Dzisiaj byłam na wystawie Van Gogha, tyle szumu narobili na około tego, że spodziewałam się że mi szczena opadnie, a czuję się rozczarowana. Zero oryginalnych obrazów, jedna wielka hala - slajdy + muzyka.

Po za tym zajęcia w szkole muzycznej do późna. I teraz lecimy spać, jutro ciężki dzień, tak jak pisałam. :)

Dzisiaj wyczarowałam lody kalafiorowe - mega przepis, nic kalafiorem nie zalatuje. Pyszne były (kakao+cynamon <3). Będę robiła częściej.

Wydawało mi się dzisiaj, że biegając rano minęłam się z Tomaszem Kammelem o.O. Pomachał mi i powiedział: pozdrawiamy biegaczkę! Ale nie jestem pewna, czy to był on, czy jakiś inny facet.





Klasyczny placek owsiany:



Lody kalafiorowe:



Wątróbka:





30 minut truchtania



1 tabletka Vitality Activlabu, żelazo, witamina D3 (2000j.), omega 3 (1000mg)

Dobranoc podczytującym


Zmieniony przez - Skelque w dniu 2015-12-04 22:24:52

fajny kubek :D
" lubię tego pana." Ja też


czekam, masz ładnie wyglądać

jakie wymagania

a co :D Ja się nawet specjalnie ogolę