@ratmonka
nabiał dla mnie bardzo ok. Lubię, nigdy nie miałam po nim problemów żołądkowych. Nie mogę tylko mleka, dlatego stosuję zamienniki- mleko kokosowe, migdałowe i czasem ryżowe albo owsiane. No i maślanka odpada.
Jogurty staram się ograniczać. Twarogi, kefiry zawsze chętnie
Na kefiry też masz nietolerancję?
Fajnie, że 1600 kcal przyjmujesz dzielnie
oby tak dalej! Masło orzechowe ma swoje dobre i złe strony
Ja kiedyś nie mogłam się opanować mając w szafce tahini. Pożerałam je z waflami ryżowymi i dżemem porzeczkowym niesłodzonym domowej roboty. Omnononononom
@strumyk spróbuję to mleko biedronkowe, mam nadzieję, że w mojej biedrze też znajdę. Dzięki
O widzisz, pasztet jest w planach soczewicowo-marchewkowy. Tylko potrzebuję znaleźć trochę wiecej czasu. Za dużo wyjazdów służbowych. Na szczęście apartamenty mają spoko siłownie, no i jest kawałek kuchni do pichcenia
Jeszce 2 dni i podziałam coś kulinarnie w długi weekend i może odpocznę.
Jak tak czytam i czytam te dzienniki, to faktycznie zaczynam dostrzegać, że przekąskowa ta moja micha. Ale dla mnie to nadal wiellke osiągnięcie zjeść w 5 posiłkach 1600 kcal. Będzie lepiej. I może nadejdzie chwila, że przy 1800 kcal bedę wcześniej chodziła spać, żeby nie myśleć o głodzie