Redukcja po wzlotach i upadkach

deja vu

A ja tu zdjęcie sylwetki poproszę, bo mam 167cm ważę podobnie i wcale niekoniecznie czuję się otłuszczona, by redukować (no są takie dni ) i 1400 kcal to strasznie mało. Mnie się jakość ciała poprawiła przy dołożeniu do michy, przy cięciu wszystko stało w miejscu. Ilość posiłków nie ma znaczenia, przy niskiej kaloryczności to nawet lepiej jeść mniej, zaraz linka o tym poszukam

Jest i zdjęcie sylwetki. Czekam na krytykę.
Nogi- wewnętrzna strona ud do redukcji, rekompozycji.
Generalnie koniecznie muszę coś z nią zrobić, bo przecieram spodnie i w lato w spódnicach źle mi chodzić, bo robi mi się uczulenie od pocierania nogą o nogę. Poza tym ramiona są kiepskie i brzuch osadzony na dole, może nie jest jakiś wielki, ale przeszkadza i wystaje spoza spodni.

Na razie postaram się zmienić miskę i dołożyć kalorii w dni treningowe. No i WPC dziś pierwszy raz piłam (Ikolega użyczył) i smaczniejsze od Soy Protein Isolate.

A jak ten plan treningowy wygląda?

Moim zdaniem mocno przesadzasz z tym narzekaniem na sylwetkę. Wyjściowo jest ok i na serio nie ma tragedii. Jedno mnie martwi - że masz na obu fotkach jeden bark wyżej od drugiego.

A trening jest ok - doradcom na potreningu.pl można zaufać spokojnie. Kwestia tej kaloryczności zostaje - nie da się tak kształtować sylwetki.

tak czy inaczej zalecałbym Ci wizytę u jakiegoś dobrego fizjoterapeuty - bo tu na pierwszy rzut oka jest jakiś problem. A warto to zrobić bo unikniesz tym samym różnych problemów i będziesz wiedziała na co zwracać uwagę i ewentualnie jakie ćwiczenia włączyć a jakie wykluczyć z treningu.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2016-08-05 07:59:29

Dzięki nightingal. Mimo wszystko jest nad czym pracować i potrzeba dużo czasu na to, żeby troche jednak tych mięśni było widać. Co do barków hmm w sumie jakeś pół roku temu byłam u ortopedy i mówił, że postawa jest ok, ale sama teraz widze, że nie wygląda to najlepiej Zgloszę się może jescze raz, ponarzekam na kręgosłup i może na strzelający bark, to od razu bardziej przyłoży się do wizyty. Bo jak pójdę i powiem, że wydaje mi się, że coś jest nie tak to wizyta potrwa 5 minut i powie, że wszystk ok. A niby chodzę to prywatnej kliniki..

beatrice

Generalnie koniecznie muszę coś z nią zrobić, bo przecieram spodnie i w lato w spódnicach źle mi chodzić, bo robi mi się uczulenie od pocierania nogą o nogę.

u mnie ten problem prawie całkowicie zniknął dzięki treningom, a nogi nadal mam "konkretne" to chyba kwestia zmiany w składzie ciała

a poza tym nie narzekaj Kochana, masz ładną sylwetkę, działaj z forum dzielnie

Wiesz bo to może być problem choćby z miednicą na przykład, jakieś przykurcze potrafią nam całą sylwetkę skręcić.

Wczorajszy zrzut diety. Bardzo dużo jedzenia, bardzo ciężko było to ogarnać, ale proszę o jakieś porady.
W sumie chyba powinnam zacząć od tego ile potrzebuje tych kalorii, ile btw i potem zastosować jakąś strategie. Ciężko mi zjadać takie ilości ehh. Kalkulatorami zajmę się w ten weekend.
Jestem jeszcze zielona jeśli chodzi o odpowiednie żywienie podczas treningów, ale wiem, że na forum uda mi się to ogarnąć:)

Białeczko było zaraz po treningu. Potem za godzinę kolacja.

nightingal

Wiesz bo to może być problem choćby z miednicą na przykład, jakieś przykurcze potrafią nam całą sylwetkę skręcić.

Racja. Umówię się na wizytę, może lekarz powie coś mądrego.

Ja bym się trzymał białka w okolicy tych 120 g, tłuszcze 65-70 g i reszta węglowodany.