DT kalik

Jaka zima, Kalik, toć Ty najmłodszy z nas, to i postępy robisz najszybciej :) Kwiecień uczciwy z tego, co widzę, fajnie zbalansowane proporcje między dyscyplinami. Powodzenia 3 maja :)

Ale, żeby robić postępy to warto mieć wcześniej jakąś podstawę, czy fundament. A ja w tym roku, ze względu na późniejszy start z powodu L4 jakby przeskoczyłem poziom wyżej, bez zrobienia porządnie tego niżej ;)

Dzięki, ale jak pisałem: traktuje to jako mocny trening. I jak zwykle: Agrykola jest wyzwaniem (dla znających topografię stolicy) ;)

kalikstat

Dzięki, ale jak pisałem: traktuje to jako mocny trening.

Oczywiście

Pytałeś wcześniej o Colę. Czekałem czy ktoś coś powie, ale to może zacznę ja. Na Otyliadzie 6,5h w wodzie miałem 0,5l właśnie Coli. Zatrzymywałem się na łyczka dwa i jazda. Sprawdziła się, po kilku godzinach płwyania czuć było że się jej napiłem, czułem zastrzyki energii, więc sam myślę w kontekście Sierakowa o bidonie Coli.

Zamiast coli (odgazowanej) sprawdza się też rozwodniony kisiel (rozrabiasz z 2x ilość wody jaka jest podana na opakowaniu)

Dzięki Panowie :) O patencie z kisielu nie słyszałem. Normalnie można to pić, czy to będzie raczej forma żelu?

02.05.2016

Rano zrobiłem rower. W zasadzie na czczo, bo wieczorem wpadło "trochę" słodkich rzeczy i prawdę mówiąc nie za bardzo miałem ochotę dojadać cokolwiek. Dzisiejsze tętno jakoś wyjątkowo niskie jak na rodzaj treningu. W sumie sam nie wiem z czego to wynikało: wczesna pora (zwykle jeżdżę po południu...), chłód (...jak jest cieplej...), brak jedzenia (... zwykle coś jem), albo to, że byłem zwyczajnie w świcie niewyspany? No nie wiem. Wraz z upływem czasu się rozruszałem. Po południu / wieczorem planowałem basen, ale ostatecznie nie poszedłem. Może jutro po biegu wpadnę.

Później pojechałem mierzyć piankę. I jest ok. Pianka HUUB Aerious. Pierwsze wrażenie - ło matko, jakie to ciasne, jak w tym gorąco, jak to ściąga łopatki ;) Teraz wypadałby ją ze 3-4 wypróbować w wodzie. I najlepiej ze 2 razy chociaż na wodzie otwartej. Generalnie bardzo ciekawa wizyta w sklepie. Jak pisał Xzaar - lepiej kupować u pasjonata i zawodnika ;) Doradził mi model z panelami 4:4, bo przy mojej wadze to i tak bez większej różnicy, czy jest wsparcie dal nóg, czy nie. Cena mocno preferencyjna - jak się okazało dlatego, że ten rozmiar nie schodzi (pierwszy raz zrobiłem interes an tym, że jestem nieduży ;) ). Kupiłem za 700, w sklepie promocyjnie jest za 1200, a w innych sklepach średnio po 1600-1700. Poza tym dowiedziałem się o historiach triathlonistów, o których głośno nigdy nikt nie mówi ;) A które sprowadzają się do tego, że triathlonista też człowiek, a nie wielbłąd ;) Dostałem też kilka wskazówek na najbliższy start - odnośnie specyfiki trasy. A dodatkowo zostałem utwierdzony, że warto się zapisać na 5150 w Warszawie ;)

A jutro tradycyjny już - Bieg Konstytucji ;)

kalikstat

Kupiłem za 700, w sklepie promocyjnie jest za 1200, a w innych sklepach średnio po 1600-1700. Poza tym dowiedziałem się o historiach triathlonistów, o których głośno nigdy nikt nie mówi ;) A które sprowadzają się do tego, że triathlonista też człowiek, a nie wielbłąd ;) A dodatkowo zostałem utwierdzony, że warto się zapisać na 5150 w Warszawie ;)

Hola hola ! Ja tez nie wielblad !!! Od kogo masz adres ? Wisisz skrzynke krolewskiego i nie ma dyskusji !!! ;)

W sprawie 5150 pomoge Ci podjac decyzje. Zrobisz ponizej 3h, znajdzie sie dla Ciebie trenazer na zime :) Nie obrazam Cie, nie mysl sobie, mam na uwadze to Twoje plywanie i dystans ;)

Deal ?

Skrzynkę mam dostarczyć kurierem do Niemiec, czy w przyszłym roku przekazać w Sierakowie, albo Gdyni? :)

Z 5150 to już PRAWIE jesteśmy po słowie ;) Ale ciągle brakuje tego ostatecznego kliknięcia ;) 3h? Powalczyłbym (o ile wcześniej nie utonę) ;)

PS jeżeli traktujemy to jako zakład to druga strona też musi odnieść korzyści. Druga skrzynka? ;)


Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2016-05-02 21:23:16

kalikstat

Dzięki Panowie :) O patencie z kisielu nie słyszałem. Normalnie można to pić, czy to będzie raczej forma żelu?

Rozrabiałem zawsze z podwójna ilością wody. Da się normalnie pić z bidonu. Są zawodnicy co na tym specyfiku robią np BB Tour (1008km Bałtyk-Bieszczady) a i wśród TRI znajdziesz wyznawców tej metody odżywiania na trasie. Przeczytaj na opakowaniu skład kisielu Jak szukasz innych naturalnych bomb energetycznych to daktyle też się sprawdzają super.

kalikstat

Skrzynkę mam dostarczyć kurierem do Niemiec, czy w przyszłym roku przekazać w Sierakowie, albo Gdyni? :)

Z 5150 to już PRAWIE jesteśmy po słowie ;) Ale ciągle brakuje tego ostatecznego kliknięcia ;) 3h? Powalczyłbym (o ile wcześniej nie utonę) ;)

PS jeżeli traktujemy to jako zakład to druga strona też musi odnieść korzyści. Druga skrzynka? ;)

Mnie pasuje, odbior osobisty w Gdyni 2017 ;) Zapisz sie, super zawody pod domem a do tego dostaniesz pierwszenstwo w zapisach na Gdynie 2017 gdzie i tak bedziesz chcial jechac, a przynajmniej zyskasz pewnosc najnizszej ceny ;)