Trening na zasadzie: schowaj ambicje do kieszeni i zmniejsz cięzar
1. Żołnierskie 4 x 6
3x10 kg, 6powtx15 kg - i tu już tak ładnie nie było
2. Wyciskanie hantli 5 x 10p - zaczęłam od 5kg, ale się zorientowałam, że 10 x to ja 5kg nie pomacham
5x10 powt x4kg
3a Uginanie mlotkowe 4 x 8/10 takie na biceps Mister, to się robi naprzemiennie, czy obie ręce na raz? Robiłam obie razem - bo .. do pracy ten tego
4x10x5kg
3b Wyciskanie francuskie z łamanym gryfem 4 x 8/10p - dobrze, że nikt nie patrzył - chyba, bo pierwsze serie były pod hasłem, jaki tu rozstaw rąk, dpbiero w ostatniej załapałam, że bardzo wąsko - załapałam?
sam gryf
4a Uginanie hantli siedząc w oparciu o lawke 4 x 12 - no i tu zaczęłam od 5kg, potem 4, potem 2, 2 się okazało za lekko, no i zostało 3 kg - wstyd. I tu pytanie, to się robi do pełnego wyprostu w łokciu, bez przeprostu, czyli, żeby cały czas utrzymac napięcie mieśnia, czy na koniec mozna obwisnąc? (mniemam, że nie)
4x12 x3kg
4b prostowanie z lina 4 x 12
3x12x5, 12x7,5
A potem wstyd i hańba, czyli ten prawie obwód.
Mnie należy wyjaśnić, to się robi 10 swingów, 10 pp, max burpees i się czołga do szatni (tak zrobiłam), czy należy coś więcej zrobić?
Jak swing jeszcze w miarę przypominaqł swing - tak z grubsza oczywiście, to pp przypominało nie wiem co? To chyba trzeba w domu robic, po uprzednim zasłonięciu okien, bo wstyd przed ludzmi
Uwaga ogólna, dla tych co chcieliby ten trening robić - uczesać się i umalować należy przed treningiem. potem nie idzie. Ręce za ciężkie i się trzęsą. Tusz do rzęs staje się tuszem do oka.
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-04-19 09:41:59
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.