Podsumowanie MARCA
Byl to miesiac bez kawy!!!! Dalam rade ( tylko pare dni temu wypilam bullet proof ale to tak z ciekawosci) wiem ze nie potrafie zyc bez kawy. To byl bardzo ciezki miesiac
W marcu powstalo sporo kulinarnych pysznosci ale na chwile obecna nie mam mozliwosci zalaczenia zdjec.... Ale musze wam polecic KEFIR KOKOSOWY. Pije go od jakiegos czasu naczczo i moje sprawy jelitowe znacznie sie poprawily
1 szklanka mleka kokosowego - bez konserwantow
2 lyzeczki grzybka tybetanskiego ( do wyrobu kefiru)
do tego sloik, gumka, gaza
Mleczko trzeba dobrze wstrzasnac przed otwarciem. Powinno ono miec jednolita konsystencje, jesli nie ma to mozemy podgrzac mleko. Ostudzonym zalewamy grzybka w sloiku, przykrywamy gaza, zaciskamy gumka. Takie mleczko odstawiamy na 24h w cieple miejsce.
Po tym czasie nalezy wymieszac mleczko drewniana lyzeczka. NIE MATALOWA!!!! Przecedzic na plastikowym sitku, oplukac grzybka ktory od razu jest gotowy do dalszych wyrobow kefirowych. A mleczko??? Gotowe, smacznego
Moja dzisiejsza miska... A i jeszcze sie tak zastanawiam czy to moje spanie ,,w kratke'' bardzo rujnuje mi metabolizm
Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie